Kleszcze to roztocza należące do rodziny pajęczaków. Choć ich naturalnymi żywicielami są leśne zwierzęta, te małe insekty coraz częściej atakują ludzi. Sprzyjają im ciepłe zimy, przez co jest ich coraz więcej I stanowią coraz większe zagrożenie zarówno dla nas, jak i dla zwierząt domowych, zwłaszcza psów.
Na początku wiosny aktywne stają się samice. Wygrzebują się ze ściółki, w której spędzały zimę, by złożyć jaja. Wczesną wiosną budzą się do życia również nimfy – przeobrażone larwy kleszcza. Choć nimfy są mniejsze od główki od szpilki, są bardzo niebezpieczne. Najczęściej żywią się krwią dużych zwierząt, takich jak sarny, dziki i jelenie.
Nimfy i dorosłe kleszcze najczęściej występują wzdłuż ścieżek, na skraju lasu, przy brzegach rzek i jezior oraz w zaroślach. Najwięcej dojrzałych kleszczy można spotkać w miejscach, w których zwierzęta szukają pożywienia.
Wydaje ci się, że jeśli nie bywasz w lesie, to problem cię nie dotyczy? Niestety jesteś w błędzie. Te pajęczaki coraz częściej czyhają na nas w trawach parków miejskich.
Kleszcze występowały w Polsce od zawsze, ale wraz z ocieplaniem klimatu ich liczba bardzo szybko rośnie, zwłaszcza po łagodnych zimach. Wystarczy, że temperatura jest wyższa od zera, a kleszcze natychmiast zaczynają żerować. Sytuacja niepokojąco pogarsza się od około 10 lat.
Mitem jest to, że spadają na naszą głowę z drzew. Kleszcze żyją niemal wyłącznie w trawach, nie wyżej niż 20-30 centymetrów nad ziemią. Dlatego też jeśli przedostaną się na nasze ciało, to zaczynają swoją wędrówkę od stóp, posuwając się coraz to wyżej, szukając obszarów miękkiej skóry, aby móc wbić swój aparat gębowy.
Kleszcze przenoszą wiele niebezpiecznych chorób, takich jak borelioza, babeszjoza czy bartonella.
Borelioza jest chorobą wywołaną przez krętki przenoszone przez kleszcze. Choroba charakteryzuje się zajęciem skóry, stawów, układu nerwowego i serca. Krętki mnożą się w jelicie cienkim kleszcza, przenikają do krwi, a następnie do gruczołów ślinowych. Najczęściej choroba ma przebieg fazowy, wielonarządowy, zmiany dotyczą głównie skóry, systemu nerwowego, serca, narządu wzroku, a czasem innych narządów.
Borelioza to choroba, która często nie jest prawidło diagnozowana. Powodów jest wiele - zdarza się, że pierwsze objawy pojawiają się bardzo późno i są początkowo niegroźne, a sami pacjenci nie mają świadomości, że zostali kiedyś ukąszeni przez kleszcza.
W celu uniknięcia groźnych chorób, należy chronić się więc przed ugryzieniami kleszczy.
Niestety nie zawsze jesteśmy w stanie zauważyć kleszcza, czy poczuć jego ugryzienie. Nie zawsze również w wyniku zakażenia pojawia się charakterystyczny rumień.
Kleszcz w stadium larwy ma 0,5 mm średnicy i jest jasnobrązowy, niemal w odcieniu skóry, w stadium nimfy natomiast ma wielkość ziarnka piasku, widać go dobrze jedynie pod lupą. W dodatku ugryzienie jest całkowicie bezbolesne. Kleszcz podczas gryzienia wraz ze śliną wprowadza substancję o właściwościach znieczulających.
Jak się zabezpieczać?
Wybierając się do lasu warto założyć długie spodnie, bluzkę z długim rękawem oraz zakryte buty. Po powrocie do domu należy dokładnie obejrzeć ciało, zwłaszcza miejsca takie jak zgięcia łokci i kolan, brzuch oraz szyję. Ubrania powinniśmy wytrzepać. Dobrym pomysłem jest również wzięcie prysznica.
Wybierając się do lasu, warto zastosować środki przeciwko kleszczom. Możemy je nabyć w każdej aptece.
Jak należy usunąć kleszcza?
Przede wszystkim NIE MOŻNA kleszcza wykręcać ani smarować tłuszczami, ponieważ wtedy pasożyt dusząc się, wymiotuje (a dokładnie ma ślinotok), co zwiększa ryzyko zakażenia.
Najlepszym sposobem jest wyrwanie kleszcza pęsetą. Łapiemy jak najbliżej skóry, tak by objąć całą główkę i wyrywamy go jednym zdecydowanym ruchem.
Pomocne są specjalnie przyrządy do wyciągania kleszcza dostępne w aptekach.
Jeśli nie potrafimy samodzielnie wyciągnąć kleszcza lub jeśli zrobiliśmy to nieprawidłowo i część kleszcza pozostała w skórze, powinniśmy udać się jak najszybciej do lekarza.
Miejsce, w którym wbił się kleszcz należy obserwować co najmniej przez kilka tygodni. Jeśli zostaliśmy zakażeni, w miejscu tym może (ale nie musi) pojawić się rumień.
Podsumowując, ugryzienia przez kleszcze są niewielkie, potrafią jednak przysporzyć ogromnych problemów. Warto profilaktycznie stosować środki ostrożności, takie jak środki przeciwko kleszczom, oglądanie ciała po powrocie ze spaceru, prysznic, wytrzepywane ubrań. Pamiętajmy również, że bardzo ważny jest sposób wyciągnięcia kleszcza.