Wątroba jest narządem posiadającym niezwykła zdolność do regeneracji, żeby jednak mogła naprawić swoje struktury, potrzebuje ku temu odpowiednich warunków. Stosując różnego rodzaju farmaceutyki, spędzając wieczory z piwem w ręce, odżywiając się w nieprawidłowy sposób nie tylko, że wystawiasz na próbę wytrzymałość swojej wątroby, to na dodatek nie dajesz jej szans na odkręcenie negatywnych skutków Twojej bezmyślności. Jeśli do tej pory nie przejawiałeś zainteresowania kondycją tego narządu, przyszedł w końcu czas by poświecić mu odrobinę uwagi.
Zmień dietę
Nadmierne spożycie wysoko przetworzonej żywności, a zwłaszcza słodyczy, dań typu fast-food, słodkich napojów odciska piętno na Twojej wątrobie, podobnie jak nie służy jej nadmiar dostarczanej energii. Jeśli od dłuższego czasu wrzucasz w siebie co popadnie, to zmiana diety stanowi po prostu konieczność. Posiłki powinny być mniejsze, a częstsze, oparte na nisko przetworzonych, a jednocześnie lekkostrawnych produktach. Potrawy najlepiej gotować na parze, ewentualnie gotować w wodzie, dusić, piec w folii. Dzięki temu Twoja wątroba złapie drugi oddech.
Ostrożnie z alkoholem
Chociaż coraz więcej badań naukowych wskazuje, że umiarkowane dawki alkoholu mogę nieść za sobą pewne korzyści, pozytywnie wpływając na stan zdrowia układu krążenia, to póki co nikt nie podważył negatywnego wpływu etanolu na wątrobę. Jeśli oddajesz się regularnej degustacji alkoholu, a już zwłaszcza jeżeli masz w zwyczaju w każdy weekend doprowadzać się do alkoholowej utraty świadomości to czas najwyższy zaprzestać takich praktyk. Twoja wątroba prędzej czy później powie dość i może zrobić się niewesoło. Już kilka tygodni abstynencji może wyraźnie pomóc w regeneracji tego narządu.
Kawa budzi umysł i ciało
Jeśli lubisz kawę i nie wyobrażasz sobie bez niej choćby jednego poranku, to nie martw się – nikt nie będzie Ci jej zabraniał. Badania naukowe wskazują, że osoby, które regularnie sięgają po „małą czarną”, rzadziej mają problemy z wątrobą. Niektóre źródła podają, że związki fenolowe zawarte w kawie zmniejszają negatywny wpływ alkoholu na wątrobę. Nie oznacza to oczywiście, że entuzjaści kawy mogą pić na umór, ale sugeruje, że zmieniając dietę na zdrowszą – nie warto z kawy rezygnować, byleby nie sypać do niej cukru…
Bierzesz sterydy? Zrób sobie przerwę
Jeśli jesteś entuzjastą hormonalnego dopingu i stosujesz sterydy anaboliczno androgenne takie jak metanabol bądź winstrol czy też popularne prohormony, to wiedz, że cierpliwość Twojej wątroby prędzej czy później po prostu się skończy. I nie pomogą tutaj żadne „osłonki” i magiczne mikstury regenerujące. Potrzebna jest po prostu przerwa, czyli tzw. off, podczas którego nie tylko nie stosujesz towaru, ale też odpowiednio się odżywiasz i unikasz alkoholu.
Używaj przypraw
Bioaktywne składniki zawarte w niektórych przyprawach pozytywnie wpływają na stan zdrowia wątroby. Oczywiście nie mówię o przyprawach uniwersalnych składających się z soli i glutaminianu sodu, ale o dodatkach takich jak kurkuma czy curry. O ile druga z wymienionych ma na tyle specyficzny smak, że nie każdemu przypada od do gustu, o tyle pierwsza w smaku jest niemal pozbawiona, nadaje potrawom natomiast specyficzny żółtawy kolor. Kurkumę można dodawać do rozmaitych dań z mięsa, ryb, warzyw, jaj.
Sięgnij po suplementy
Jeśli przez dłuższy czas prowadziłeś tryb życia, który uznać należy za obciążający dla wątroby, możesz zafundować sobie kilkutygodniową kurację regenerującą z zastosowaniem suplementów diety. Warto zaopatrzyć się w preparat zawierający fosfolipidy sojowe (np. zwykłą lecytynę), dokupić w sklepie sportowym argininę lub ornitynę (wyjdzie taniej niż popularne farmaceutyki), warto także sięgnąć po zmielone nasiona ostropestu plamistego. Dodatkowo przydatne mogą okazać się również suplementy zawierające ekstrakt z karczocha.
Podsumowanie
Wątrobę masz tylko jedną, pamiętaj o tym. Pomimo iż narząd ten wyróżnia się wyjątkową zdolnością do regeneracji, to i jego cierpliwość ma swoje granice, a gdy odmówi posłuszeństwa, wtedy będzie z Tobą naprawdę krucho.
Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.