To druga część artykułu. Pierwszą znajdziesz tutaj:
L-karnityna jest substancją dość dobrze przebadaną, w zbiorach publikacji naukowych można odszukać sporą ilość prac na jej temat. Pomimo tego jednak zasadność suplementacji w programach redukcji masy czy poprawy składu ciała jest dość polemiczna. Zdecydowana większość badań przeprowadzonych na ludziach nie potwierdziła bowiem jej skuteczności w tym zakresie, choć w eksperymencie, w których użyto wysokich dawek (ok. 3 g na dobę) zaobserwowano korzystne działanie. Jakość sporej liczby badań pozostawia jednak wiele do życzenia i z pewnością nie stanowi wyroczni w tej sprawie.
Również jeśli chodzi o wspomaganie zdolności wysiłkowych, eksperymenty przeprowadzone na wytrenowanych sportowcach nie wykazały żadnych korzyści ze stosowania karnityny w postaci suplementu (2 g/dobę). Potwierdzają to również publikacje stanowiące przeglądy dostępnych danych na temat przydatności suplementów karnitynowych, zarówno we wspomaganiu wysiłku jak i w programach ukierunkowanych na redukcję tkanki tłuszczowej (Heinonen).
Suplementacja l-karnityną jest problematyczna z wielu powodów. Przede wszystkim wchłanianie tej substancji z przewodu pokarmowego jest mocno ograniczone i zależne od dawki. Po drugie szczytowy poziom w plazmie krwi po podaniu doustnym osiąga ona po ok. 2 – 4,5h od przyjęcia. Po trzecie, zwiększenie jej poziomu we krwi nie oznacza zwiększenia jej poziomu w tkance mięśniowej, po czwarte natomiast: zwiększenie wewnątrzustrojowej puli l-karnityny nie musi wcale warunkować przyspieszenia przemian energetycznych. Choć i tutaj niczego nie możemy być na 100% pewni, bo istnieją wyniki badań, które wskazują, iż suplementacja l-karnityną zwiększa spalanie wolnych kwasów tłuszczowych u osób bez niedoborów tego związku. Nie oznacza to jednak, że summa summarum spalimy więcej energii, doprowadzając do szybszej utraty wagi.
Jak więc widać wokół samej l-karnityny jest wiele niejasności, a dostępna literatura nie pozwala wyciągnąć jednoznacznych wniosków co do stosowania jej w suplementacji sportowej czy walce z nadmiarem tkanki tłuszczowej. Również wśród samych sportowców i osób odchudzających się zdania są podzielone, spotkać można zarówno pozytywne jak i negatywne opinie na temat skuteczności tego związku. Tak więc często powielana w komercyjnych opracowaniach teza, zgodnie z którą korzystny wpływ suplementacji l-karnityną na proces spalania tkanki tłuszczowej czy zwiększania możliwości wysiłkowych jest dobrze potwierdzony – nie jest prawdziwa. W istocie rzeczy potencjał tej substancji jest niepewny i kontrowersyjny.