Teoretycznie, jeśli do tej pory odżywialiśmy się zdrowo, a nasza dieta nie była deficytowa w żaden ważny składnik pokarmowy, to nie ma powodu, by ją istotnie zmieniać tylko ze względu na infekcję, no, chyba że istnieją ku temu wyraźne wskazania. Wiadomo, że w przypadku przypadłości zwanych obiegowo „grypami jelitowymi” opychanie się razowcem, zajadanie brokułami czy twarogiem może co najwyżej pogłębić problem. Również w przypadku infekcji górnych dróg oddechowych, gdy pojawia się zapalenie krtani czy gardła należy zachować pewien rozsądek i nie spożywać pokarmów drażniących, zwłaszcza ostrych przypraw czy też gorących czy zbyt zimnych napojów.
Warto wiedzieć, ze niektóre składniki zawarte w żywności mogą okazać się przydatne w walce z infekcją, zwłaszcza jeśli towarzyszą jej objawy takie jak kaszel, katar, ból gardła, stan podgorączkowy. Flawonoidy i witamina C zwarte w owocach cytrusowych, polifenole pochodzące z zielonej herbaty, organiczne związki siarki obecne w warzywach, czy też witamina D pochodząca z ryb morskich mogą wspomóc naturalne siły odpornościowe organizmu i przyspieszyć ustąpienie choroby. Podobnie zadziałać mogą ziołowe przyprawy, zwłaszcza imbir, kurkuma, cynamon o udowodnionym działaniu przeciwdrobnoustrojowym, bazylia czy oregano. Warto także wiedzieć, że związki zawarte w nasionach kakao działają przeciwkaszlowo.
Z pewnością osoby intensywnie się odchudzające powinny zaniechać stosowanych praktyk żywieniowych (i treningowych skądinąd także) w trakcie infekcji, bo może to doprowadzić do dodatkowego osłabienia organizmu. Zresztą choroby górnych dróg oddechowych takie jak grypa, angina czy nawet zwykłe przeziębienie zazwyczaj skutkują obniżeniem apetytu, więc wprowadzenie dodatkowych restrykcji nie jest pożądane. Zwłaszcza stosowanie wyniszczających diet głodowych i sezonowych wymysłów z kolorowej prasy może okazać się wręcz niebezpieczne i negatywnie wpływać na odporność immunologiczną, a co za tym idzie potencjalnie zwiększać ryzyko powikłań.
W czasie choroby warto dbać o odpowiednie nawodnienie organizmu, zwłaszcza jeśli infekcji towarzyszy stan podgorączkowy lub gorączka. Najlepiej neutralne płyny, o temperaturze pokojowej lub trochę cieplejsze, bez dodatku cukru. Herbata czarna, wspomniana herbata zielona, także czerwona i herbaty ziołowe, woda mineralna, kakao, a także mleko i jogurty naturalne – to rozwiązania optymalne. Płyny można lekko posłodzić miodem.
Podsumowanie
Dieta w czasie choroby powinna być oparta na zasadach zdrowego żywienia, przy czym warto zwrócić uwagę na to by zasobna była w owoce, warzywa i ryby morskie, czyli produkty dostarczające wielu cennych dla zdrowia składników, wpływających również na funkcjonowanie układu immunologicznego. Dodatkowo niezmiernie istotną kwestią jest także prawidłowe nawodnienie organizmu oraz unikanie pokarmów i płynów działających drażniąco.