W wyobrażeniach i podejściu wielu osób dieta (szczególnie redukcyjna, zwana też potocznie odchudzającą) to swoisty zbiór samych szczegółowych zakazów. Jak pokazują jednak obserwacje i eksperymenty naukowców, często koncentrowanie się wyłącznie na zakazach, ograniczeniach i restrykcjach, bez brania pod uwagę dostępnych atrakcyjnych żywieniowo i kulinarnie możliwości, odnosi skutek odwrotny do zamierzonego – zakazane pokarmy stają się jeszcze bardziej atrakcyjne i zachęcające.
Zakazany owoc smakuje najlepiej, ale wywołuje poczucie winy
Wszyscy wiedzą, a już szczególnie osoby pragnące pozbyć się zbędnych kilogramów, że np. wszelkie słodkości- czy to domowe czy też zakupione w cukierni, znacznie utrudniają kontrolę apetytu i finalnie doprowadzają do zwiększenia obwodu pasa (a także nie pomagają go zmniejszyć). Jednak, jak pokazują obserwacje naukowców, wiedza na temat szkodliwości danych produktów żywnościowych, połączona ze ścisłym zakazem zbliżania się do nich – w ramach przestrzegania narzuconego sobie reżimu zdrowej diety, nie stanowi czynnika wspomagającego pozbywanie się zbędnego tłuszczowego balastu. Ostrzeżenia spożywcze, dietetyczne zakazy i przestrogi mogą w wielu przypadkach posiadać skutek odwrotny do zamierzonego – uwaga osoby będącej na diecie koncentruje się na tym co stanowi „zakazany owoc”, sprawiając iż staje się on jeszcze bardziej z jego punktu widzenia atrakcyjny i pożądany. Jest to o tyle niebezpieczne, iż nie tylko uniemożliwia uzyskanie zadbanej i wysportowanej sylwetki, ale również niekorzystnie oddziałuje na kondycję psychiczną – złamanie rygoru diety wywołuje poczucie winy, osłabia poczucie własnej skuteczności a także generuje niepotrzebny stres, co także dodatkowo obniża efektywność działań zmierzających do redukowania zbędnej tkanki tłuszczowej.
Odpowiednie nastawienie kluczem do sukcesu
Skoro wiadomo, że wiedza na temat negatywnych skutków zdrowotnych związana ze spożywaniem określonych produktów żywnościowych nie stanowi często skutecznej recepty na błędne przyzwyczajenia żywieniowe, warto pomyśleć o pozytywnej motywacji względem zdrowych i nieprzetworzonych produktów żywnościowych. Wbrew stereotypowym wyobrażeniom wartościowe jedzenie nie musi być niesmaczne i niesatysfakcjonujące. Przy odrobinie wysiłku i samozaparcia menu oparte na nieprzetworzonych produktach żywnościowych może stać się tzw. „normalnym jedzeniem”, konsumowanym z przyjemnością. Jak polubić zdrowe odżywianie? Właściwie się motywując i nastawiając, doskonaląc swoje kulinarne umiejętności i doceniając efekty, będące konsekwencją spożywania wartościowego jedzenia. Wśród nich wyróżnić można nie tylko poprawę estetyki sylwetki, ale również lepszą kondycję psychiczną, sprawniejsze działanie przewodu pokarmowego – brak zgagi, wzdęć czy zaparć, poprawę zdolności wysiłkowych, etc.
Podsumowanie
Surowe zakazy nie w każdym przypadku skutecznie odstraszają od spożywania niezdrowych produktów żywnościowych. Czasem zdarza się, iż zwiększają atrakcyjność niepożądanego pokarmu, sprawiając iż potrzeba jego skonsumowania staje się wręcz niemożliwa do odparcia. Takie postępowanie nie tylko negatywnie odbija się na zdrowiu i estetyce sylwetki, generuje także dodatkowy stres i niepotrzebne frustracje.
Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.