Gorzka czekolada lansowana jest jako super fit przekąska. I w zasadzie można przyjąć, że tak jest. Dlaczego? Za sprawą kakao! A dokładniej mówiąc surowych ziaren kakaowca.
Co siedzi w ziarnach kakaowca?
Ziarna kakaowca zawierają bardzo dużo mikroelementów i minerałów. Kluczowym składnikiem jest epikatechina, która jest flawonoidem. Odznacza się ona silnymi właściwościami antyoksydacyjnymi.
Ziarna kakaowca potrafią regenerować komórki, opóźniają procesy starzenia, zmniejszają wytwarzanie i uwalnianie wolnych rodników oraz są naturalnym przeciwutleniaczem.
Kakao poprawia samopoczucie, redukuje poczucie stresu i zwiększa wydzielanie endorfin. Zawiera duże ilości wapnia, żelaza, magnezu, potasu i fosforu, witaminy A, E i z grupy B, tryptofan, fenyloetyloaminę, polifenole oraz flawonoidy. Korzystnie wpływa na pracę mózgu a także układ sercowo- naczyniowy.
Łatwo, więc wyciągnąć wniosek, że im więcej procent kakao w naszej czekoladzie. tym lepiej.
Flawonoidy
Jednak łatwiej przyswajalne dla organizmu są flawonoidy z kakao przetworzonego w jak najmniejszym stopniu. Gotowanie, jak i proces przetwarzania, niszczą w czekoladzie wartościowe antyoksydanty. Z kolei dodatek mleka (w czekoladzie mlecznej), hamuje wchłanianie polifenoli.
Zajadając się mleczną czekoladą, nie liczmy więc na liczne korzyści zdrowotne związane ze spożyciem ziaren kakaowca.
Najlepszym rozwiązaniem jest włączenie do swojej diety surowych ziaren kakaowca. W ten sposób osiągniemy maksimum korzyści z jego spożywania.
Czekolada domowej roboty
Z wykorzystaniem surowych ziaren kakaowca możemy przygotować własną czekoladę. Używając do jej przygotowania również oleju i cukru kokosowego. Jeśli jedna zdecydujemy się na zakup czekolady, zwracajmy uwagę na jej skład! Dobra gorzka czekolada powinna zawierać min 70% kakao. Najlepiej jeśli do jej produkcji wykorzystano surowe ziarna kakaowca. To jednak nie jedyny składnik, na który powinniśmy zwrócić uwagę. Pozostałe składniki dobrej czekolady to masło kakaowe, wanilia i ewentualnie cukier (zwykły, trzcinowy lub kokosowy).
Czego nie powinno być w naszej czekoladzie?
Lecytyny sojowej (tańszy zamiennik masła kakaowego) i tłuszczy roślinnych. I zdecydowanie cukier nie powinien znaleźć się na pierwszym miejscu.
Skład dobrej czekolady: masa kakaowa, cukier trzcinowy, masło kakaowe, wanilia.
Sami odpowiedzcie sobie na pytanie, czy ta druga to opcja godna uwagi? Cukier na pierwszym miejscu? Gorzka czekolada z 46% kakao. To chyba jakaś pomyłka.
Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.