Jako dietetyk w swojej pracy zawodowej często spotykam się z pytaniami dotyczącymi tego, jakie przygotowania należy poczynić przed rozpoczęciem pracy nad sylwetką i co za tym idzie – nad swoim sposobem odżywiania. Czy przez ostatnie kilka dni należy stopniowo przestawiać się na „tryb głodowy”, czy też może wręcz odwrotnie – wyszaleć się, “nawtykać” ciastkami, objeść? A może lepiej z zaskoczenia, z dnia na dzień po prostu zabrać się za siebie i działać, działać, działać…?
Nie taki diabeł straszny – grunt to pozytywne nastawienie
„Przejście na dietę”, jak to jest brzydko nazywane, często kojarzy się z czymś trudnym i nieprzyjemnym, wręcz – uciążliwym. Samo słowo „dieta” dla wielu osób brzmi już jak forma samoudręczenia. Tymczasem w praktyce wcale tak byś nie musi. Zmiana nawyków żywieniowych, chociaż wymaga pewnych poświęceń i zaangażowania nie powinna być formą ciężkiej pokuty (oczywiście mówimy o dobrze dopasowanej diecie, a nie egzotycznym wymyśle zaczerpniętym z kolorowej prasy). Tak więc przede wszystkim nie ma sensu podchodzić do zmiany nawyków żywieniowych z obawą, bo już na starcie komplikujemy sobie życie i podświadomie zaczynamy szukać wymówek i pretekstów… Zdecydowanie lepiej jest otworzyć się na nowe perspektywy, pomyśleć o zmianach jakie zajdą w sylwetce i o satysfakcji jaka będzie im towarzyszyć. Pozytywne nastawienie odgrywa bardzo istotną rolę i warto o nie zadbać.
Uważaj na „syndrom ostatniej wieczerzy”
Dość często zdarza się, że osoby planujące zmianę nawyków żywieniowych fundują sobie coś w stylu „kawalerskiego wieczoru”. Praktyka ta polega na jedno lub nawet kilkudniowym zajadaniu się czym popadnie w nielimitowanych ilościach, tak jakby miało to potem zmniejszyć tęsknotę za śmieciowym jedzeniem. W praktyce takie rozwiązania okazują się być po prostu szkodliwe. Przez nie bowiem pozycja wyjściowa jest gorsza, zwłaszcza dla osób chcących schudnąć, gdyż kilogramów do stracenia może być po prostu więcej. Poza tym słodyczami, hamburgerami i pizzą nie można najeść się na zapas. Jest to po prostu niemożliwe, a efekt niekiedy może być odwrotny i stanowić ucieleśnienie znanego powiedzenia, które mówi, iż apetyt rośnie w miarę jedzenia…
Przydatne gadżety – to warto kupić
Chociaż zmiana diety na lepszą i zdrowszą nie musi wiązać się z koniecznością zakupu szczególnie kosztownych urządzeń, to są takie gadżety, które po prostu warto posiadać. Najbardziej oczywistym jest – waga kuchenna, która pozwoli precyzyjnie odmierzyć gramaturę składników posiłków i wielkość spożywanych porcji. W zasadzie jest to dodatek w większości przypadków niezbędny. Z innych przydatnych gadżetów wymienić można garnek do gotowania na parze (może być taki zwykły, tani, który stawia się na kuchence, z sitkiem, a niekoniecznie drogi – elektryczny). Parowanie to jedna z najbardziej pożądanych metod obróbki termicznej żywności. Dobrym pomysłem jest także zakup blendera ręcznego, dzięki któremu można szybko przygotować smaczne i pożywne koktajle.
Usuń produkty wysokiego ryzyka - czyli głównie słodkie zapasy
Osoby, które mają w zwyczaju trzymać obfite zapasy chipsów, ciastek i czekolad powinny pomyśleć o obdarowaniu nimi innych. To nie jest żart. Trzymanie w domu wysokokalorycznych przekąsek i rozmaitych słodkości w sytuacji gdy chcemy odzwyczaić się od śmieciowego jedzenia jest równie zasadne co trzymanie w domu kilku paczek papierosów podczas rzucania palenia. Nie oszukujmy się – w ten sposób czynimy tzw. „okazję”. W praktyce łatwo przekonać się, że o wiele łatwiej w chwili słabości jest sięgnąć do szafki po batonika niż ubrać się i iść po niego do sklepu… Nie należy wystawiać się na pokuszenie – bo finał będzie prawdopodobnie kiepski. Należy zadbać o sprzyjające warunki do tego by zdrowo się odżywiać.
Kup niezbędne produkty żywnościowe
Jeśli masz zamiar zacząć wprowadzać nowe założenia żywieniowe w życie od poniedziałku, to dobrze jest zerknąć na nie już przynajmniej jeden dzień wcześniej i zastanowić się czy przypadkiem nie będą potrzebne drobne zakupy. W tym celu można zlustrować receptury zaplanowanych posiłków, zliczyć gramaturę składników i udać się do pobliskiego sklepu. Osoby korzystające z pomocy dietetyka mogą poprosić o przygotowanie listy zakupów (ciekawostka – w serwisie potreningu.pl/plany taka opcja ustawiona jest domyślnie i każdy klient wraz z planem diety otrzymuje tygodniową listę produktów, na których się menu opiera). Dzięki temu od razu będzie można zacząć realizację założeń ustalonej diety.
Podsumowanie
Zazwyczaj zmiana nawyków żywieniowych nie wymaga czynienia jakiś daleko idących przygotowań. Warto jednak na pewne drobiazgi zwrócić uwagę, koncentrując się przede wszystkim na odpowiednim, pozytywnym nastawieniu. Istotne znaczenie ma także przygotowanie kuchennego zaplecza do tego, by można było przygotowywać zdrowe i wartościowe posiłki, a przy okazji – nie wodzić się na pokuszenie słodyczami, chipsami i innymi śmieciowymi produktami.
Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.
