Niejeden plan ukierunkowany na poprawę estetyki sylwetki zakończył się niepowodzeniem, ze względu na trudności z opanowaniem pojawiającego się szczególnie w porach popołudniowych i wieczornych nadmiernego apetytu. Jakie są najczęstsze przyczyny tego typu problemów i jak sobie z nimi poradzić?
Niewłaściwie zbilansowana dieta
Najbardziej prozaiczną przyczyną z nadmiernym apetytem, zwłaszcza na niskojakościowe przekąski, jest niewłaściwie zbilansowany jadłospis. Najczęściej popełniane błędy to: zbyt mocne restrykcje kaloryczne (deficyt w dietach ukierunkowanych na redukowanie zbędnej tkanki tłuszczowej jest zbyt duży), bazowanie na przetworzonej żywności, niedobory witamin i składników mineralnych, zbyt mało błonnika, wyeliminowanie lub zbyt niski procentowy udział tłuszczu i/lub pełnowartościowego białka w jadłospisie. Tego typu sytuacje najczęściej występują w sytuacji, gdy chcemy aby dieta redukcyjna przynosiła jak najszybsze i najlepsze rezultaty. Niestety, w większości przypadków, nadmierne „dokręcanie śruby” w celu osiągnięcia zadowalających efektów w określonym, zazwyczaj nierealnym, terminie (np. przed wyjazdem urlopowym czy ważną uroczystością) odnosi skutki odwrotne do zamierzonych – właśnie z racji trudnego do opanowania apetytu.
Kiepskiej jakości śniadanie
Okazuje się, iż w kwestii kontroli apetytu w ciągu szczególne znaczenie posiada śniadanie – przykładając staranną uwagę do jakości produktów spożywanych na pierwszy posiłek można wpłynąć na później dokonywane wybory żywieniowe, unikając przy tym nadmiernej ochoty na niskojakościowe przekąski. Analogicznie, wybierając na śniadanie żywność bogatą w rafinowane cukry, deficytową w wartościowe składniki odżywcze, skazujemy się na problemy z apetytem w późniejszych porach dnia. Wierząc w mit, mówiący, iż rano można sobie pozwolić na więcej, gdyż mamy cały dzień na odpokutowanie żywieniowych „grzeszków”, ryzykujemy zatem całkiem sporo. Cóż zatem warto zjeść na śniadanie? Szczególnie sycące są jaja, nabiał – do których należy uwzględnić porcję warzyw, świetną opcją są koktajle na bazie płatków owsianych orzechów i nieprzetworzonego nabiału, etc. Wszelkie słodkie musli, ciasteczka śniadaniowe, białe pieczywo,wędliny, owocowe jogurty – to prosty sposób na oszukiwanie samego siebie, iż zjadło się wartościowy posiłek…
Brak snu
Nocny wypoczynek to ciągle niedoceniany czynnik wspomagający kontrolowanie apetytu. Okazuje się, iż zarywanie nocy, zbyt drastyczne skracanie czasu snu oraz spanie w nie najlepszych warunkach (np. przed migającym ekranem telewizora w nieprzewietrzonym pokoju), w istotny sposób przyczynia się do rozregulowania mechanizmów odpowiedzialnych za panowanie nad apetytem. W konsekwencji trudniej nam jest zapanować nad ochotą na słodkości, a kwestie związane ze zdrowym odżywianiem schodzą na dalszy plan.
Nuda
Okazuje się, iż jedzenie i sięganie po kiepskiej jakości pokarmy może stanowić formę spędzania i umilania sobie wolnych chwil. Brak konstruktywnych zajęć i nadmiar wolnego czasu zwracają naszą uwagę względem jedzenia. Rozwiązaniem dla tego typu sytuacji może okazać się planowanie swojego rozkładu tygodnia z większą starannością, z uwzględnieniem form atrakcyjnego spędzania wolnego czasu, najkorzystniej w formie aktywnej. Bierny wypoczynek, zwłaszcza przed telewizorem, zwiększa apetyt na przekąski.
Nadmiar pokus
Trudno nie myśleć o jedzeniu i nie być głodnym, gdy zewsząd czyhają na nas żywieniowe pokusy. O ile w sklepie czy w innych miejscach publicznych skazani jesteśmy na silną wolę i poczucie samokontroli, o tyle w warunkach domowych (czasem również i w pracy) możemy zrobić znacznie więcej. A mianowicie wszelkie wyeksponowane pokusy możemy „usunąć” z widocznych miejsc, najlepiej wyrzucając lub rozdając znajomym. Warto również wyzbyć się nawyku gromadzenia zapasów słodyczy czy słonych przekąsek na tzw. „czarną godzinę” czy też z myślą o odwiedzających. Niepotrzebne narażanie się na pokusy może utrudniać kontrolowanie apetytu.
Podsumowanie
Pojawiający się nadmierny apetyt w ciągu dnia najczęściej związany jest z niewłaściwie zbilansowanym jadłospisem, a zwłaszcza kiepskiej jakości śniadaniem. Może także wynikać z deficytu snu, braku konstruktywnych zajęć oraz nadmiernego wystawiania się na działanie wszechobecnych żywieniowych pokus.
Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.