Indywidualny plan

Dietetyczny

Indywidualny plan

Treningowy

Indywidualny plan

Dieta + Trening

Opieka dietetyka i trenera Już od

Plan dieta + trening 29,99 zł/mies.

Opieka dietetyka Już od

Plan dietetyczny 26,66 zł/mies.

Opieka trenera Już od

Plan treningowy 23,33 zł/mies.

Plany dieta i trening
{{$parent.show_arts ? 'Artykuły' : 'Baza wiedzy'}}
Sklep

Przejadacze stresu i psychologia odżywiania

Umiejętność skutecznego radzenia sobie z negatywnymi skutkami stresu jest w czasach dzisiejszych wyjątkowo cenną sztuką. Niektórym osobom pomaga joga, trening na siłowni lub spacer po świeżym powietrzu, innym – gorąca kąpiel, ulubiona książka lub porcja dobrej muzyki, niektórzy natomiast wywołują kłótnie i awantury rozładowując napięcie w gniewie, a jeszcze inni – stres po prostu przejadają. Można śmiało powiedzieć, że poszukiwanie ukojenia nerwów w jedzeniu jest praktyką niezwykle powszechną, zwłaszcza słodycze wydają się być wyjątkowo skutecznym lekarstwem.

Od wczesnego dzieciństwa uczymy się kojarzyć akt spożywania pokarmu z szeregiem pozytywnych doznań również takich, które pozwalają rozładować stres i niepokój, przykładowo - zanoszące się płaczem niemowlę uspokaja się podczas karmienia. W kolejnych latach związek ten ulega dalszemu utrwalaniu w naszej psychice, zadowoleni ze swojej pociechy rodzice nagradzają ją czekoladą, bombonierką czy wizytą w pizzerii.

Co więcej za sprawą zawartej w pożywaniu glukozy wyraźnemu zwiększeniu ulega dostępność dla tkanki nerwowej aminokwasu będącego prekursorem relaksującej serotoniny. Tym samym nasileniu  ulega produkcja tego neuroprzekaźnika, co zmniejsza napięcie psychiczne. Tak więc jak widać nasza skłonność do podjadania w sytuacjach stresowych czy po ich zakończeniu wydaje się mieć solidne uzasadnienie fizjologiczne, a co więcej – zarówno w teorii jak i w praktyce okazuje się być skuteczna.

Przejadanie stresu nie do końca jednak można wytłumaczyć w racjonalny sposób. Tak naprawdę większość oddających się tej praktyce osób doskonale sobie zdaje sprawę z tego, że zjedzenie litra lodów czy całej tabliczki czekolady nie prowadzi do niczego dobrego, a mimo to jednak nie jest w stanie pohamować uczucia specyficznego głodu, który nieraz pojawiać się może nawet po skończeniu obfitego posiłku. Wynika to z faktu, że w chwili znacznych przeciążeń psychicznych wyłączeniu ulegają mechanizmy odpowiedzialne za racjonalne myślenie, a umysł „zawierza” starym, utrwalonym mechanizmom, czyli zależnościom, które opisałem pokrótce w poprzednim akapicie. Można powiedzieć, że przejadanie stresów dzieje się nie tylko niezależnie od naszej woli, ale także – poza naszą świadomością.

Czy wiec istnieją sposoby by sobie z tym problemem poradzić?

Kwestią absolutnie elementarną jest zlokalizowanie i rozpoznanie skojarzeń i zwyczajów związanych z radzeniem sobie ze stresem. Warto przeanalizować ostatnio przeżyte stresujące sytuacje i zastanowić się nad tym jakie skojarzenia są z nimi związane i jakie odczucia im towarzyszą. Refleksje tego typu mają spore znaczenie, ponieważ w chwili, gdy wracamy do wspomnienia stresującej sytuacji odczuwamy przynajmniej w pewnym stopniu związane z nią napięcie i mamy możliwość bieżącego przeanalizowania swoich wrażeń i sposobów kompensacji. Pojawia się ochota na coś słodkiego? Jak ją odczuwam? Po jakim czasie? Jak mogę teraz jej zaradzić?

Takie jak te wymienione powyżej pytania warto sobie zadać, a następnie spróbować przetestować różne rozwiązania nękającego problemu. Jest to rodzaj treningu, który już po kilku próbach zazwyczaj przynosi rezultaty.

Chociaż doskonałym sposobem pomagającym rozładować nadmierne napięcie psychiczne może okazać się aktywność fizyczna, to niestety nie w każdym przypadku się ona sprawdza. Podstawowym problemem jest przede wszystkim motywacja – w chwili stresu na bieganie wokół bloku często nie mamy po prostu ochoty. Warto więc zamiast dodatkowego wysiłku fizycznego zafundować sobie pewien rodzaj nagrody.

W życiu codziennym bardzo często nagradzamy siebie rozmaitymi smakołykami, raz, że tak jesteśmy nauczeni (od dziecka rodzice nagradzają swoje pociechy łakociami), a dwa, że tego typu nagrody nie wymagają ani wielkiego wysiłku, ani inwencji, ani też – inwestycji pieniężnej. Tymczasem nagrodą równie dobrze może być wypad do kina, fryzjera, kosmetyczki, zakup nowego ubrania czy spotkanie ze znajomymi – jest to kwestia wysoce indywidualna. Należy dobrze się zastanowić jak kwestia ta wyglądać mogłaby w naszym przypadku.

Dla umiejętności radzenia sobie ze stresem ważne jest również to jak „prowadzimy się” na co dzień. Innymi słowy nasz tryb życia może mieć istotny wpływ na to jak zachowamy się w sytuacji stresowej. Nie ulega żadnych wątpliwościom, że zła dieta obfitująca w wysoko przetworzoną żywność, niska aktywność fizyczna, nadmierna konsumpcja alkoholu i kawy, palenie papierosów, a także niewielka ilość snu wybitnie zwiększają naszą podatność na niekorzystne skutki stresu i zmniejszają naszą zdolność do radzenia sobie z nimi. Analogicznie też regularna aktywność fizyczna, właściwy sposób odżywiania, wysypianie się i unikanie używek ma działanie dokładnie odwrotne.

Dodatkowo pomocne mogą okazać się także rozmaite techniki relaksacyjne oraz nauka asertywności i radzenia sobie z niepowodzeniami. Zwłaszcza ta ostatnia kwestia wydaje się mieć bardzo istotne znaczenie. W przypadku niektórych osób nawet drobne niepowodzenia urastają do rangi gigantycznych katastrof życiowych i są źródłem silnego stresu, przez co „wyłączają” racjonalne myślenie, doprowadzając do obniżenia samooceny i wyłączenia mechanizmów odpowiedzialnych za kontrolę zachowań. Bardzo często to właśnie osoby podatne na destrukcyjny wpływ niepowodzeń, w ramach kompensacji mają w zwyczaju przejadać swoje stresy i smutki.

Również i w tym wypadku konieczna jest „wizja lokalna”, rozmowa z samym sobą i analiza własnych zachowań. Nierzadko po pewnym czasie staramy się nie wracać do nieprzyjemnych wspomnień, odbierając sobie szansę na to, by ocenić swoje reakcje z pewnego dystansu, utrwalając tym samym niekorzystne schematy. Tymczasem wszelkie niepowodzenia powinny stanowić bodziec do refleksji i wyciągnięcia budujących wniosków, pomagających uniknąć podobnych sytuacji w przyszłości, a także pozwalających wypracować zdolność radzenia sobie z ich konsekwencjami.

Na koniec chciałbym jeszcze podkreślić, że osoby mające problem z przejadaniem stresów mogą skorzystać z pomocy psychologa lub dietetyka. Istnieje bowiem wiele skutecznych metod radzenia sobie z tym problemem, przy czym nieocenione okazuje się być wsparcie drugiej osoby dysponującej nie tylko czasem, ale także doświadczeniem.

 

 

Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.