Indywidualny plan

Dietetyczny

Indywidualny plan

Treningowy

Indywidualny plan

Dieta + Trening

Opieka dietetyka i trenera Już od

Plan dieta + trening 29,99 zł/mies.

Opieka dietetyka Już od

Plan dietetyczny 26,66 zł/mies.

Opieka trenera Już od

Plan treningowy 23,33 zł/mies.

Plany dieta i trening
{{$parent.show_arts ? 'Artykuły' : 'Baza wiedzy'}}
Sklep

Odwadniające właściwości kawy – fakty czy fikcja?

Odwadniające właściwości kawy – fakty czy fikcja?
Chociaż ostatnio kawa coraz rzadziej przedstawiana jest jako bezwartościowa używka, a coraz częściej zwraca się uwagę na jej prozdrowotne walory, to łatka „napoju o właściwościach odwadniających” ciągle wydaje się nie do zdarcia. Czy jednak faktycznie napój ten posiada taką właściwość? W świetle opublikowanych niedawno badań można mieć co do tego poważne wątpliwości…

Skąd się wzięło przekonanie na temat odwadniających właściwości kawy?

Badania naukowe wskazują, że kofeina – alkaloid obecny m.in. w nasionach kawy – posiada właściwości diuretyczne, co oznacza, że jej spożywanie nasila wydalanie płynów z ustroju. Nie ulega wątpliwości, że fakt ten w pewnych warunkach może prowadzić do odwodnienia. Teoretycznie więc, skoro kofeina może sprzyjać odwodnieniu, to zawierająca ją kawa – także. Kiedy jednak spojrzymy głębiej, to okaże się, że ten skrót myślowy ma istotną wadę. Otóż filiżanka kawy to nie zupełnie to samo co kapsułka kofeiny.

Wyniki badań naukowych

Rozważania na temat wpływu konsumpcji kawy na bilans wodny organizmu mogą mieć różny charakter, ale bez punktów odniesienia w postaci wyników badań naukowych – będą miały jedynie charakter pustej spekulacji. W odniesieniu do omawianego zagadnienia niezwykle interesujące okazują się wyniki badania niedawno opublikowanego w prestiżowym periodyku PLoS ONE. Grupa naukowców z Uniwersytetu w Birmingham postanowiła sprawdzić, czy regularne spożywanie kawy, w normalnych warunkach życia, jest szkodliwe dla stanu nawodnienia osób ją pijących.

W eksperymencie wzięło udział pięćdziesięciu regularnie pijących kawę mężczyzny, których przydzielano losowo do jednej z dwóch grup. Uczestnicy z pierwszej grupy przez trzy dni z rzędu otrzymywali cztery kubki kawy dziennie (każdy po 200 ml wody), uczestnicy z drugiej – taką samą ilość wody. Po dziesięciodniowej przerwie eksperyment został powtórzony, ale z jednoczesną zamianą napojów dla obu grup. Wyniki eksperymentu dla wielu osób mogą być zaskakujące.

Po skrupulatnym przebadaniu wszystkich uczestników pod kątem nawodnienia organizmu okazało się, że konsumpcja kawy przynosiła podobny skutek jak konsumpcja wody. Dotyczyło to zarówno całkowitej masy ciała, zawartości wody w organizmie, poziomu elektrolitów we krwi, jak i – uwaga – ilości wydalanego moczu! Mówiąc wprost, wyniki tego badania wykazały, że kawa nie tylko nie odwadnia, ale wręcz nawadnia równie dobrze, jak woda! Tak więc osoby regularnie pijące kawę nie tylko nie muszą obawiać się odwodnienia będącego potencjalnym efektem jej konsumpcji, a wręcz mogą traktować swój ulubiony napój jako znakomite źródło płynów.

Podsumowanie

Okazuje się, że regularna konsumpcja kawy nie tylko nie wpływa negatywnie na bilans wodny, ale wykazuje podobny wpływ do innych napojów, takich jak woda. Należy jednak podkreślić, że zależność ta obserwowana jest u osób regularnie pijających kawę. Trudno natomiast powiedzieć jak wyglądałaby sytuacja w przypadku jednostek spożywających ten napój jedynie sporadycznie. Wygląda jednak na to, że kolejny przytaczany często argument mający zdyskredytować kawę nie ma rzetelnego uzasadnienia. Sami autorzy przytoczonego powyżej badania uznali, że opinie krążące na temat fizjologicznych skutków związanych z piciem kawy winny zostać zaktualizowane.

Źródła: Killer S.C., Blannin A.K. and Jeukendrup A.E. (2014). No evidence of dehydration with moderate daily coffee intake: a counterbalanced cross-over study in a free-living population, PLOS ONE. dx.plos.org/10.1371/journal.pone.0084154

Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.