BLACK WEEK • 60% RABATU NA PLANY Z KODEM: BLACK

Indywidualny plan

Dietetyczny

Indywidualny plan

Treningowy

Indywidualny plan

Dieta + Trening

Opieka dietetyka i trenera Już od

Plan dieta + trening 29,99 zł/mies.

Opieka dietetyka Już od

Plan dietetyczny 26,66 zł/mies.

Opieka trenera Już od

Plan treningowy 23,33 zł/mies.

Plany dieta i trening
{{$parent.show_arts ? 'Artykuły' : 'Baza wiedzy'}}
Sklep

Większe spożycie tłuszczu mlecznego związane z mniejszym obwodem pasa?

Masło oraz pełnotłuste przetwory mleczne często postrzegane są jako produkty niezbyt przyjazne nie tylko dla sylwetki. Wysoka kaloryczność, spora zawartość kwasów tłuszczowych nasyconych oraz obecność cholesterolu wydają się dyskredytować te produkty jako potencjalne składniki zdrowej diety. Tymczasem istnieją przesłanki by uważać, że spożycie tłuszczu mlecznego niesie za sobą korzyści istotne z punktu widzenia pracy nad masą i składem ciała.

Nie tylko cholesterol

W obiegowym ujęciu zarówno masło jak i wszelkie pełnotłuste produkty mleczne kojarzą się jako obfite źródło „złych” nasyconych kwasów tłuszczowych i „zatykającego tętnice” cholesterolu. W istocie rzeczy jest to wypaczony sposób myślenia, gdyż na takiej samej zasadzie można byłoby uznać, że owoce to jedynie źródło „tuczącej” fruktozy, a ryby – toksycznej rtęci. Łatwo dowieść, że jest to mocno stronnicze podejście. Tłuszcz mleczny faktycznie zawiera cholesterol, ale stosunkowo niewiele.

Jeśli chodzi o kwasy tłuszczowe, to ich zawartość faktycznie jest wysoka, jednak należy pamiętać, że pewną część nich stanowią kwasy krótko- i średniołańcuchowe, które nie wpływają negatywnie na profil lipidowy krwi i nie podnoszą poziomu wskaźników ryzyka chorób układu krążenia, a na dodatek posiadają szereg istotnych walorów. Literatura fachowa wskazuje, że średniołańcuchowe kwasy tłuszczowe m.in. przyspieszają metabolizm (działają termogennie) i zmniejszają łaknienie. Te walory mogą okazać się dość cenne w kontekście pracy nad estetyką sylwetki.

Mało i pełnotłuste produkty mleczne są także źródłem witamin A, E, D i K1, a przetwory otrzymywane z mleka od krów z chowu pastwiskowego dodatkowo dostarczają niezwykle cennej witaminy K2. Ponadto w tłuszczu mlecznym obecne są sprzężone diety kwasu linolowego, czyli znany z suplementów odchudzających składnik występujący pod skrótem CLA. Wszystko to sprawia, że masło i pełnotłuste produkty mleczne stanowić mogą cenny składnik diety, również wtedy kiedy celem jest redukcja tkanki tłuszczowej.

Intrygujące wyniki badań

W trwającym 12 lat i obejmującym 1589 mężczyzn w wieku 40-60 lat badaniu kohortowym szwedzcy naukowcy [Holmberg S. i Thelin A.] postanowili sprawdzić czy istnieje zależność pomiędzy spożyciem tłuszczu mlecznego a rozwojem otyłości centralnej. Co się okazało? W okresie obserwacji u 197 mężczyzn rozwinęła się otyłość brzuszna. Co ciekawe, niskie spożycie tłuszczu mlecznego wiązało się z większym ryzykiem rozwoju otyłości, natomiast wysokie spożycie tłuszczu mlecznego związane było się z mniejszym ryzykiem wystąpienia tej przypadłości. Warto dodać, ze autorzy wzięli także pod uwagę inne czynniki mogące wpłynąć na wyniki badania, takie jak spożycie warzyw, aktywność fizyczna, spożywanie alkoholu i palenie tytoniu.

Wyniki powyższej obserwacji nie są odosobnione. Również zespół australijskich naukowców [Kratz M., Baars T., Guyenet S.] w opublikowanym w tym roku przeglądzie dostępnej literatury traktującej o wpływie spożycia tłuszczu mlecznego na ryzyko otyłości stwierdzili, że nie tylko nie ma podstaw ku temu by uważać, że wyższa konsumpcja masła i pełnotłustego nabiału zwiększa ryzyka problemów z nadmierną masą ciała, ale wręcz istnieją przesłanki kutemu by uważać, ze jest dokładnie odwrotnie. Przeczy to obiegowym teoriom głoszącym, iż dla dobra sylwetki należy wybierać produkty odtłuszczone.

Wnioski

Myślę, że wnioski nasuwają się same. Ani masło, ani inne źródła tłuszczo mlecznego nie stanowią same w sobie zagrożenia dla estetyki sylwetki. Co więcej, osoby które nie stronią od tych produktów często są po prostu szczuplejsze. Oczywiście nie oznacza to, że należy spożywać tłuszczu mlecznego jak najwięcej, jednakże uwzględnienie jego źródeł w diecie (również diecie odchudzającej) ma pewne uzasadnienie.

Źródła: Holmberg S, Thelin A. High dairy fat intake related to less central obesity: a male cohort study with 12 years' follow-up. Scand J Prim Health Care. 2013 Jun;31(2):89-94. doi: 10.3109/02813432.2012.757070. Epub 2013 Jan 15. · Kratz M, Baars T, Guyenet S. The relationship between high-fat dairy consumption and obesity, cardiovascular, and metabolic disease. Eur J Nutr. 2013 Feb;52(1):1-24. doi: 10.1007/s00394-012-0418-1. Epub 2012 Jul 19.

Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.