Niezadowolenie z własnej sylwetki sprawia, że gdzieś z tyłu głowy, raz po raz pojawia się paląca potrzeba zmiany. Chwilami nawet usłyszeć można wewnętrzny głos mówiący, iż należałoby w końcu wziąć się za siebie i odmienić swój dotychczasowy wygląd. Niestety, jeśli w porę nie podejmujemy odpowiedniego działania, to przebłysk świadomości tli się zazwyczaj tylko przez krótką chwilę, po czym niemal natychmiast wypala się i gaśnie. Nasuwa się wiec zasadnicze pytanie: co zrobić, aby wykorzystać przypływ ambicji i uczynić realny krok w kierunku osiągnięcia wymarzonego celu?
Pracuj nad zmianą sposobu myślenia
Stereotypowe postrzeganie kwestii związanych z odchudzaniem – widzianych jako nieziemskie katusze i męki o nieprzewidywalnych efektach, możesz sobie włożyć między bajki. Poszukaj wiarygodnych źródeł wiedzy, skonsultuj się ze specjalistami i poszukaj metody dopasowanej do indywidualnych potrzeb twojego organizmu, harmonogramu dnia, możliwości czasowych i preferencji kulinarnych. Odchudzanie nie polega na jedzeniu niesmacznego jedzenia i dotkliwym cierpieniu. Z drugiej strony musisz mieć świadomość, że zmiana wizerunku i sposobu odżywiania wiąże się z koniecznością zwalczania swoich słabości i ciężką pracą, z których wbrew pozorom można czerpać ogromną satysfakcję. Pamiętaj, że sposób myślenia kształtuje zachowanie i emocje, więc zamiast myśleć, że „musisz coś zrobić” lub „powinnaś/powinieneś coś zrobić” użyj formy „chcę to zrobić!”. Czyż wysportowana, estetyczna sylwetka nie jest Twoim pragnieniem?
Zastanów się dlaczego chcesz się odchudzać
Jeśli chcesz by wprowadzanie jakichkolwiek zmian w życie miało przysłowiowe „ręce i nogi” musi wynikać z zaangażowania. Niestety trudno zaangażować się w przedsięwzięcia pozbawione sensu. Zastanów się więc dobrze dlaczego chcesz coś zmienić w swoim trybie życia? Znalezienie odpowiedź na to pytanie jest bardzo ważne. Musisz bowiem zrozumieć, że działanie, które podejmujesz związane jest z realizacją wewnętrznego pragnienia. Nie można realizować planu ukierunkowanego na redukcję tkanki tłuszczowej tylko i wyłącznie dlatego, że inne osoby sugerują, iż to my powinniśmy się odchudzać. A może Ty właśnie jesteś zadowolona ze swojego wyglądu, ale martwią cię aspekty zdrowotne lub związane z samopoczuciem? Dobrze się zastanów, na czym Ci tak naprawdę zależy – dzięki temu szanse powodzenia będą znacznie większe.
Pozytywne nastawienie
Brak wiary we własne możliwości oraz przekonanie o braku skuteczności przemyślanych strategii żywieniowo-treningowych jeszcze przed wdrożeniem ich w życie to sposób na zniszczenie wszelkiej motywacji i zaangażowania. Należy myśleć realistycznie, ale wierzyć w możliwość odniesienia sukcesu – w końcu przecież wielu osobom udało się odmienić swój wygląd. Jednostki niezbyt przekonane o możliwości osiągnięcia i utrzymania zadowalających rezultatów częściej się zniechęcają, rezygnują, gdy tylko pojawią się pierwsze trudności. Dlatego ważne jest, aby z nadprogramową tkanką tłuszczową walczyć z uśmiechem na twarzy i pozytywnym nastawieniem. Zasada jest prosta, im większe Twoje zaangażowanie, tym większa szansa sukcesu
Nie działaj totalnie
Chcesz wdrożyć zdrowe nawyki żywieniowe? Wcale nie musisz wywracać do góry całego swojego dotychczasowego sposobu odżywiania i trybu życia. Organizm ma ograniczone możliwości adaptacyjne, dlatego nieprzyzwyczajone osobniki mogą się zniechęcić do rewolucyjnych praktyk. Zacznij metodą powolnych kroków, a obserwowane efekty będą mobilizować cię do wprowadzania kolejnych zmian. W pierwszym tygodniu ogranicz ilość spożywanych słodzonych napoi – używaj zamiast cukru słodziku, w kolejnym ogranicz spożywanie słodkości do jednego dnia w tygodniu (np. czwartkowe podwieczorki), następnie zwiększ podaż białka w śniadaniu, zwiększ ilość spożywanych owoców i warzyw, etc. Wejdź na właściwą ścieżkę i krocz nią konsekwentnie cały czas podnosząc sobie poprzeczkę.
Wizualizuj sobie sukces
Nie trać z oczu nigdy swojego celu i finalnego efektu. Pomyśl jak będziesz się czuć i jak będziesz wyglądać, gdy zrealizujesz założenia obranego planu. Staraj się używać przede wszystkim motywacji pozytywnej, ale nie bój się od czasu do czasu siebie samej postraszyć. Przykładowo, gdy jesteś w supermarkecie i „spoglądają” na ciebie ciasteczka i galaretki w czekoladzie? Zanim bezmyślnie wrzucisz je do koszyka pomyśl o swoim niezadowoleniu z odstającego brzucha i boczków i czy są warte chwili przyjemności… Poczytaj sobie skład i wartość odżywczą – często działają odstraszająco na choćby wstępnie uświadomionych konsumentów.
Podsumowanie
Niepowodzenia z przeszłości, nieprzyjemne doświadczenia na niesmacznych i głodowych dietach ugruntowały w ludziach przekonanie, że dieta redukcyjna to najgorsza katorga, którą znieść potrafią jedynie nieliczni. To właśnie dlatego wiele osób nawet nie próbuje podjąć wyzwania odwlekając rozpoczęcie zdecydowanych działań do „przyszłego poniedziałku”. Tymczasem, jak mówi znane powiedzenie „świat należy do odważnych” oraz dodajmy jeszcze – do zdeterminowanych. Na sukces trzeba sobie zapracować, nie przejmując się przeciwnościami losu. Pamiętaj, jeśli poświęceniu towarzyszą upragnione efekty, to nie jest to udręka, a czysta frajda. Jeśli poczujesz jej smak – nic Cię nie powstrzyma. Daj sobie szansę.
Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.
