Na początku trzeba sobie powiedzieć szczerze: nie ma diety czy suplementów ukierunkowanych na poprawę estetyki konkretnej partii ciała. Modelowanie sylwetki rozumiane jako poprawa proporcji czy też – w tym wypadku - kształtowanie wyglądu ud, zdeterminowane są przede wszystkim przez odpowiednio dobraną aktywność fizyczną. Jednak dieta i suplementacja odgrywają w tym procesie istotną rolę wspomagającą i pod żadnym pozorem nie powinny być pomijane.
Niepożądane elementy diety
Pracę nad estetyką sylwetki zacząć należy od przeanalizowania swojego jadłospisu pod kątem obecności produktów żywnościowych niskiej jakości. Przy czym najbardziej niepożądanym elementem diety są słodycze, fast-food’y, słodzone napoje i wszelkie pokarmy zawierające tłuszcze trans (opisane na etykiecie jako „utwardzone”, „uwodornione” lub „cukiernicze”). Jest to wymóg bezwzględny, zapewniający dobre „podłoże” do dalszych modyfikacji diety, a i często dający już zauważalne efekty w postaci zmniejszenia ilości tkanki tłuszczowej.
Makroskładniki
Bardzo istotne jest także w przypadku osób aktywnych fizycznie zadbanie o właściwą podaż białka, poprzez uwzględnienie naturalnych jego źródeł takich jak chude mięso, ryby morskie, jaja, a opcjonalnie także nabiał czy orzechy. Warto zadbać też o odpowiednią podaż tłuszczy jednonienasyconych obecnych w oliwie, oleju ryżowym, awokado, migdałach i wielonienasyconych z grupy omega 3, zawartych w rybach morskich. Uważać natomiast należy na nadmiar tłuszczy nasyconych i omega 6, te ostatnie zawarte są w olejach: słonecznikowym, kukurydzianym i z pestek winogron. Źródłem węglowodanów powinny być warzywa i w mniejszej ilości owoce oraz pełnoziarniste produkty zbożowe.
Jakość produktów żywnościowych
Niezmiernie istotny jest także odpowiedni dobór produktów żywnościowych pod względem jakości. Część z pokarmów zawiera bowiem związki, które zachowywać się mogą podobnie do estrogenów, co może mieć niekorzystny wpływ na nasze zdrowie, jak i też – na nasz wygląd. Substancje te trafiają do żywności albo z powodu zastosowania ich w procesach hodowli zwierząt rzeźnych, uprawy roślin czy też ich przetwarzania, a mogą także znajdować się w pokarmach „naturalnie”, jak to ma miejsce w wypadku soi.
W celu zmniejszenia ekspozycji organizmu na działanie tych związków poleca się wybierać raczej żywność ekologiczną, tradycyjną ze sprawdzonego źródła. Niektórzy specjaliści zwracają na fakt, że źródłem substancji działających podobnie do estrogenów mogą być także plastikowe opakowania. Polecam zainteresować się tą kwestią, która stanowi materiał na osobny artykuł.
Nadaktywność estrogenów
Warto także zdać sobie sprawę, że niektóre składniki pokarmowe mogą potencjalnie hamować nadaktywność estrogenów. Jest to ciekawa informacja, ponieważ to właśnie specyficzne działanie żeńskich hormonów płciowych powiązane jest z gromadzeniem tkanki tłuszczowej w okolicy ud i problemami z jej spalaniem.
Istotną rolę odgrywać tutaj mogą takie związki jak naryngenina czy kwercetyna – flawonoidy obecne w warzywach i owocach, a także suplementach diety. Polecane jest także uwzględnienie w diecie warzyw takich jak brokuły, które są źródłem indolo-3-karbionlu. Związki te zmniejszać mogą niekorzystny wpływ estrogenów i ich pochodnych na metabolizm tkanki tłuszczowej.
Podsumowanie
Reasumując można powiedzieć, że choć nie istnieje dieta, która wyszczupla i kształtuje jedynie uda, to jednak bez przykładania odpowiedniej uwagi do ilości i jakości spożywanej żywności, poprawa estetyki tej partii ciała jest niemożliwa.
Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.