Smartfony stały się nieodłączną częścią naszego życia i poza byciem przydatnym gadżetem pozwalającym wyszukiwać ważne informacje oraz pozwalającym komunikować się z bliskimi, często przeradza się w obsesyjne nadużycie.
Skąd ten termin?
NOMO = „No Mobile Phone Phobia” - stwierdzenie to zostało wymyślone przez Urząd Pocztowy Wielkiej Brytanii podczas badania lęku w 2008 roku.
Badanie to wykazało, że ludzie którzy zgubili telefony, którym rozładował się telefon lub nie mieli dostępu do sieci, odczuwali stres porównywalny do stresu związanego np. ze ślubem, a 58 procent mężczyzn i 47 procent kobiet cierpiało na nomofobię.
Nomofobia lub NOMO to skrajny strach przed brakiem urządzenia mobilnego. Jest to rodzaj lęku separacyjnego, który pojawia się na skutek brak dostępu do smartfona. Nomofobia jest również tłumaczona, jako strach przed poczuciem odłączenia od cyfrowego świata oraz mediów społecznościowych.
Po części uzależnienie od telefonu może być połączone z naszą pracą lub życiem osobistym, które wymagają od nas codziennej dostępności. Problem nomofobii powstaje, kiedy stale potrzebujemy łączności cyfrowej lub na bieżąco musimy sprawdzać media społecznościowe.
Aplikacje na smartfony zostały zaprojektowane po to, aby były silnie uzależniające i zwiększały zaangażowanie użytkowników, powodując tym samym emocjonalną i psychologiczną zależność od telefonu.