Chociaż pokarm który spożywamy ma przede wszystkim zaspokoić zapotrzebowanie organizmu na niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania składniki, to codzienna praktyka wskazuje, że musi on posiadać jeszcze inne ważne walory, sprawiające że jemy również wtedy, gdy nie odczuwamy głodu. Zależność ta może mieć różne, często zmienne nasilenie, bez wątpienia jednak niektóre osoby doświadczają jej częściej i bardziej dotkliwie niż inne. Warto zastanowić się nad naturą tego problemu, gdyż dopiero zrozumienie jego istoty pozwala na opracowanie skutecznych metod zaradczych. Niestety zarówno osoby bezpośrednio borykające się z problemem, jak i również specjaliści (lekarze, dietetycy, trenerzy), ciągle nie przywiązują wystarczającej wagi do zjawiska, które określa się „jedzeniem emocjonalnym”.
Jedzenie emocjonalne – co to takiego?
Teoretycznie akt spożywania pokarmu można sprowadzić do procesu zaspokajania fizjologicznych potrzeb organizmu, związanych z zapewnieniem odpowiedniej dawki niezbędnych składników pokarmowych. W rzeczywistości jednak, konsumowanie posiłków czy drobnych przekąsek może także pełnić funkcje kompensujące niezaspokojone potrzeby natury emocjonalnej oraz być sposobem na rozładowanie stresu psychicznego. Ta zaskakująca funkcja jedzenia rozpatrywana może być nie tylko na płaszczyźnie filozoficznych rozważań, ale także w oparciu o twarde dowody naukowe. W ostatnich latach przeprowadzono wiele badań, które wykazały, że doświadczanie pozytywnych bądź negatywnych emocji wpływa w sposób istotny na nasze preferencje kulinarne oraz wielkość, częstotliwość i kaloryczność spożywanych pokarmów.
Pozabiologiczne funkcje jedzenia
Od okresu wczesnodziecięcego akt spożywania pokarmu powiązany jest z rozładowywaniem napięcia emocjonalnego. Zależność tę można zaobserwować w zasadzie już w przypadku niemowląt, które w momencie karmienia wyraźnie uspokajają się, odreagowują stres i zmniejszają poziom napięcia emocjonalnego, a także zaspokajają potrzebę bezpieczeństwa i bliskości. Ta intrygująca zależność nie znika wraz z wiekiem, a podsycana w późniejszych okresach życia najpierw przez rodziców, potem przez nas samych ewoluuje zmieniając w pewnym stopniu swoją naturę adekwatnie do etapów naszego rozwoju i okoliczności w jakich się znajdujemy. Jedzenie oprócz tego, że pozwala tworzyć i zacieśniać więzi z innymi ludźmi oraz pomaga rozładować emocje staje się także formą nagrody np. za dobre sprawowanie, a nawet może stać się substytutem zaspokajającym potrzeby więzi, kontroli czy też – potrzeby seksualne.
Czy to choroba?
Chociaż wydawać by się mogło, że wszelkie pozabiologiczne funkcje jedzenia muszą mieć charakter patologiczny, to w istocie rzeczy tak nie jest. Problem pojawia się wtedy, kiedy spożywanie pokarmu staje się jedynym sposobem na radzenie sobie z problemami natury psychicznej. W skrajnych sytuacjach uleganie takim praktykom doprowadzić może do zaburzeń odżywiania. Umiejętność wychwycenia „zachowań automatycznych” polegających na sięganie po produkty żywnościowe np. w chwili napięcia emocjonalnego to pierwszy krok do wypracowania mechanizmów kontrolnych. Warto też pamiętać, że zależność pomiędzy jedzeniem a sferą emocji może być wzmacniana poprzez nieodpowiedni dobór produktów żywnościowych. W niektórych przypadkach pomocne może być celowe ograniczenie smakowitości spożywanych pokarmów, czyli zastosowanie low-reward diet.
Spożywanie pokarmu nierozerwalnie związane jest ze sferą psychiki i chociaż zależności ta sama w sobie nie ma charakteru patologii, to w niektórych sytuacjach może okazać się problemem i prowadzić do niepożądanych konsekwencji takich jak choćby przyrost masy ciała. Warto zastanowić się nad psychologicznymi uwarunkowaniami codziennych wyborów żywieniowych i podjąć odpowiednie kroki by uzyskać nad nimi kontrole. Jednym ze skutecznych sposobów radzenia sobie z problemem jest oczywiście prawidłowe zaspokojenie potrzeb emocjonalnych, ale pomocne mogą okazać się także niektóre zabiegi żywieniowe, takie jak wprowadzenie strategii opartej na założeniach low-reward diet. Osoby mające problem z kontrolowaniem jakości i ilości spożywanych pokarmów powinny szukać wsparcia u wykwalifikowanych specjalistów: dietetyków i psychologów.
Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.