Wiele osób uważa, iż skłonność do zdobywania dodatkowej tkanki tłuszczowej otrzymała w prezencie od rodziców. Tymczasem, jak pokazują obserwacje naukowców problemy z masą i składem ciała spowodowane są przede wszystkim przez siedzący tryb życia i niewłaściwy sposób odżywiania. Warto również wiedzieć, iż tytułowa tendencja do tycia może wynikać z prowadzonego stylu życia, posiadania określonych cech osobowości i nawyków, czy też być skutkiem pewnych interakcji społecznych. Oto kilka mało znanych przyczyn zwiększających tendencję do gromadzenia zbędnej tkanki tłuszczowej.
Impulsywność
Jest to cecha osobowości, która może utrudniać utrzymanie zadbanej i szczupłej sylwetki. Osoby impulsywne często wybierają natychmiastową, ale krótką przyjemność, rezygnując z dużej, ale odroczonej nagrody. Dlatego trzymanie się zasad zdrowego odżywiania przysparza im niemało problemów – piękne strategie ukierunkowane na redukcję masy ciała szybko schodzą na drugi plan, gdy pojawiają się nęcące pokusy w postaci słodyczy czy fast foodów. Fakt ten został potwierdzony w obserwacjach naukowców, którzy zaobserwowali, iż osoby impulsywne dość szybko i pod byle pretekstem rezygnują z przygotowywania i spożywania zaplanowanych posiłków, spontanicznie kierując się w stronę barów szybkiej obsługi czy cukierni. Efekt jest taki, iż zgodnie z wynikami jednej z analiz naukowców, osoby impulsywne ważą średnio o 22 kg więcej.
Pośpiech podczas spożywania posiłków
Jak już powszechnie wiadomo, szybkie konsumowanie posiłków to przyczyna przykrych dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego. Ale nie tylko. Wyniki badania opublikowanego w czasopiśmie naukowym Journal of American Dietetic Association, wskazują iż pochłanianie jedzenia w ekspresowym tempie, sprzyja przejadaniu i zwiększa ryzyko rozwoju nadwagi i otyłości. Dzieje się tak ponieważ mechanizmy odpowiedzialne za odczuwanie sytości, mogą nie nadążyć z wysyłaniem odpowiednich sygnałów informujących, że nasz organizm jest już najedzony. Warto zatem starannie przeżuwać każdy kęs i zrezygnować ze spożywania posiłków w pośpiechu.
Zbyt wysoka temperatura w domu
Podczas sezonu grzewczego warto nieco przykręcić kaloryfery. Jak pokazują obserwacje włoskich naukowców, osoby utrzymujące w swoich domach wysokie temperatury, posiadają większą tendencję do gromadzenia zbędnej tkanki tłuszczowej, w porównaniu do osób, które utrzymują temperaturę w granicach 20 stopni Celsjusza. Przebywanie w nieco chłodniejszym otoczeniu zwiększa wydatki energetyczne organizmu na utrzymanie stałej temp. , a także pozytywnie wpływa na ogólnie rozumianą ruchliwość i skłonność do podejmowania spontanicznej aktywności. Z kolei przebywanie w cieple rozleniwia, sprzyja spędzaniu czasu w trybie siedząco-leżącym.
Brak asertywności
Naukowcy odkryli, iż wiele osób posiada tendencję do przejadania się i sięgania po niezbyt wartościowe pokarmy, ze względu na otoczenie w jakim bywa. Jeśli znajomi zamawiają pizzę i frytki, nie wypada się wyłamywać i „wyskakiwać” z sałatką. W takich sytuacjach, często powstaje przekonanie, iż odzwierciedlanie zachowania otaczających ludzi jest kluczem do akceptacji i polubienia. Obawa przed rozczarowaniem innych osób, bierze górę nad zdrowym rozsądkiem i sprawia, iż jemy to co one. Nad asertywnością można jednak pracować – potrzeba jednak wykazać się wyczuciem i determinacją.
Podsumowanie
Tendencja do tycia niekoniecznie zapisana jest w genach. Wynikać może z naszych przyzwyczajeń i nawyków. Mogą na nią także wpływać cechy osobowości, nie bez znaczenia pozostaje także wpływ otoczenia i najbliższych osób.
Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.