IDZIEMY RAZEM PO TWOJĄ FORMĘ! 40% RABATU NA PLAN DIETETYCZNY I TRENINGOWY! SKORZYSTAJ Z KODU "40PT"

Indywidualny plan

Dietetyczny

Indywidualny plan

Treningowy

Indywidualny plan

Dieta + Trening

Opieka dietetyka i trenera Już od

Plan dieta + trening 29,99 zł/mies.

Opieka dietetyka Już od

Plan dietetyczny 26,66 zł/mies.

Opieka trenera Już od

Plan treningowy 23,33 zł/mies.

Plany dieta i trening
{{$parent.show_arts ? 'Artykuły' : 'Baza wiedzy'}}
Sklep

Warto gotować na parze

Jeśli należysz do osób, które preferują pokarmy smażone, to warto byś znalazł sposób na zmianę swoich upodobań. W jednym z poprzednich artykułów zatytułowanym „Smażenie zabija”, przytoczyłem szereg informacji na temat niekorzystnego wpływu toksycznych związków powstających w czasie smażenia na organizm człowieka.

Lista przypadłości , do których przyczynić się może częste spożywanie smażonych pokarmów jest bardzo długa i obejmuje od niestrawności, przez problemy z tolerancją glukozy po choroby nowotworowe włącznie.

Nie bez znaczenia jest też szybsze „zużywanie się” organizmu, które nazywamy starzeniem. Jak więc przygotowywać żywność?

Najlepiej gotować na parze. Ten sposób obróbki termicznej nie dość, że nie stwarza zagrożenia dla zdrowia wynikającego z produkcji toksycznych związków, to dodatkowo powoduje najmniejsze straty składników aktywnych (odżywczych i nieodżywczych) zawartych w żywności. W naszym kraju wciąż popularne jest gotowanie w wodzie, niestety taki sposób przygotowania żywności powoduje, że wiele witamin, makro- i mikroelementów „ucieka” do wody.

Wszystko OK, jeśli ten „wywar” potem w jakiś sposób spożytkujemy, np. do ugotowania zupy czy zrobienia sosu. Są jednak pokarmy, z których wywary do takich celów się nie nadają, żeby daleko nie sięgać – choćby ziemniaki. Gotując je na parze, najlepiej w mundurkach ograniczamy ewentualne straty do minimum. Gotując w wodzie straty witaminy C i potasu sięgają 50%.

Chińscy naukowcy (Gao Yuan-feng i wsp.), postanowili porównać kilka metod obróbki termicznej na zawartość bioaktywnych związków w brokułach, takich jak glukozynolany, karotenoidy oraz dodatkowo witaminy C, węglowodanów, chlorofilu i rozpuszczalnego białka.

W przebiegu badania okazało się, że w wypadku wszystkich składników najmniejsze straty powodowało gotowanie na parze, na drugim miejscu znalazło się podgrzewanie w mikrofali, na trzecim gotowanie w wodzie, a na czwartym i piątym duszenie i smażenie w woku na oleju sojowym. Nie jest to jedyne badanie, w którym wykazano dużą przewagę gotowania na parze nad innymi formami obróbki termicznej żywności.

Powyższe informacje są szczególnie istotne również z tego względu, że współczesna dieta obfituje w wysokoprzetworzoną żywność, która prócz kalorii niewiele ma do zaoferowania. Stąd też łatwo o niedobory składników mineralnych, witamin i innych bioaktywnych substancji. Warto więc zadbać, aby nie generować dodatkowych strat poprzez niewłaściwy sposób obróbki kulinarnej żywności.

Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.