Witamina D w ostatnich czasach cieszy się wyjątkowo dużym zainteresowaniem świata nauki. Okazuje się bowiem, że związek ten pełni o wiele bardziej doniosłą rolę w naszym organizmie niż początkowo sądzono. Utrzymanie odpowiedniego jego poziomu jest ważne nie tylko dla prawidłowego funkcjonowania gospodarki wapniowo-fosforanowej, ale może nieść za sobą szereg innych korzyści szczególnie istotnych z punktu widzenia osób aktywnych fizycznie. Wiemy już dziś, że suplementacja witaminą D może korzystnie wpływać na masę i skład ciała, siłę mięśni i poziom testosteronu, a najnowsze badania wskazują , że związek ten może wykazywać także działanie przeciwbólowe!
Ból, który uprzykrza życie
Wiele osób cierpi z powodu okresowych lub przewlekłych bólów mięśni lub stawów niezwiązanych z żadną uchwytną przyczyną. Pomimo kompleksowych badań i kosztownych wizyt lekarskich nie udaje się zdiagnozować przyczyny problemu, a jedynym środkiem zaradczym okazuje się być leczenie objawowe za pomocą dostępnych farmaceutyków niebędących niestety obojętnymi dla zdrowia. Okazuje się tymczasem, że istnieje tani i bezpieczny sposób na to by dolegliwości bólowych trwale się pozbyć, jest nim witamina D. Przy czym – uwaga – związek ten może nie tylko uśmierzać objawy, ale usuwać ich przyczynę. Niedobór witaminy D może prowadzić bowiem do występowania dolegliwości bólowych.
Interesująca zależność
Dostępna literatura wskazuje, że osoby, które cierpią na długotrwałe bóle o trudnej do zdiagnozowania przyczynie mają także niedobory witaminy D. Co istotne zależność ta dotyczy tak samo bólów mięśniowych jak i kostno-stawowych. Niestety pomimo iż niedobory witaminy D są niezwykle powszechne, rzadko kiedy wykonuje się badania mające na celu określić jej poziom w organizmie. Tymczasem eksperymenty naukowe wykazały, że wyrównanie statusu witaminy D poprzez odpowiednio zaplanowaną suplementację, oprócz wielu innych korzyści zdrowotnych doprowadza także do wyraźnego złagodzenia objawów bólowych. Lub nawet – do całkowitego ich ustąpienia.
Wyniki badań
Szczególnie godne uwagi jest badanie przeprowadzone z udziałem 129 osób borykających się z dolegliwościami bólowymi mięśniowymi, mięśniowo-stawowymi i kostno-stawowymi, u których jednocześnie stwierdzono obniżony poziom witaminy D w osoczu. Okazało się, że odpowiednio ukierunkowana suplementacja obejmująca podawanie witaminy D w postaci cholekalcyferolu, skutkująca wyrównaniem je poziomu w organizmie doprowadziła do zmniejszenia objawów bólowych u 90% pacjentów.
Do podobnych wniosków skłaniają wyniki randomizowanego badania, w którym wzięło udział 84 uczestników ze stwierdzonym niskim poziomem witaminy D, skarżących się na bóle mięśniowe i stawowo-mięśniowej o niespecyficznym podłożu. Również i w tym wypadku suplementacja witaminą D (w dawce 15.000 IU na dobę) przyniosła poprawę już po sześciu tygodniach. Jeszcze większe różnice zauważono w przypadku przedłużenia okresu suplementacji do dwunastu tygodni. Co istotne, pomimo wyraźnego efektu terapeutycznego nie zanotowano żadnych skutków ubocznych terapii witaminowej.
Wnioski
Osoby borykające się z przewlekłymi dolegliwościami bólowymi powinny najpierw wykonać badanie poziomu witaminy D , a następnie – w razie potrzeby – wprowadzić odpowiednio zaplanowaną suplementację. Należy jednak pamiętać, że przyjmowanie dużych dawek witaminy D, przekraczających 5000 IU na dobę powinno być połączone z przyjmowaniem witaminy K2.
Źródła:Tague SE, Clarke GL, Winter MK, McCarson KE, Wright DE, Smith PG Vitamin D deficiency promotes skeletal muscle hypersensitivity and sensory hyperinnervation.. J Neurosci. 2011 Sep 28;31(39):13728-38. · Badsha H, Daher M, Ooi Kong K Myalgias or non-specific muscle pain in Arab or Indo-Pakistani patients may indicate vitamin D deficiency.. Clin Rheumatol. 2009 Aug;28(8):971-3. · Schreuder, Bernsen, Vitamin D Supplementation for Nonspecific Musculoskeletal Pain in Non-Western Immigrants: A Randomized Controlled Trial. Ann Fam Med. 2012 November; 10(6): 547–555.
Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.