Zakupy w dzisiejszych czasach to nie tylko sposób na zdobycie produktów potrzebnych do egzystencji, takich jak jedzenie, ubrania, meble, komputer etc. Zakupy to także forma spędzania czasu lub sposób na poprawę samopoczucia. W galeriach handlowych można spędzić cały dzień – w przerwie od zakupów zjeść posiłek, napić się kawy czy nawet iść do kina.
Badania konsumenckie wskazują, że wyprzedaże i promocje stanowią czynnik motywujący do dokonywania większych zakupów i wydawania większej ilości pieniędzy. Ograniczenie czasu trwania okazji cenowych dodatkowo maksymalizuje zainteresowanie zakupami i sprawia, że kupujemy chętniej. Pojawia się także pewnego rodzaju presja, że „taka okazja może się nie powtórzyć” i „będziemy stratni, jeśli jej nie wykorzystamy”.
Z kolei psychologowie obserwujący i analizujący zachowania typowych konsumentów podczas trwania akcji wyprzedażowych, zwracają uwagę na kilka interesujących faktów, które pozostają nie bez znaczenia dla zdrowia psychicznego. Otóż okazuje się, iż znaczna część badanych przyznaje się do odczuwania wysokiego poziomu lęku, doświadczania uczucia odrealnienia i zmian w ocenie rzeczywistości. Dość powszechny jest także brak poczucia empatii względem pozostałych kupujących, a nawet wrogość. Inni „łowcy” okazji postrzegani są jako realna konkurencja, bo mogą „sprzątnąć” nam z przed nosa ostatnią sukienkę w pasującym rozmiarze czy szalik w idealnym kolorze. Osoby ankietowane przez psychologów, przyznawały się także, że bardzo często podczas zakupów towarzyszą im także: uczucie porażki i pokonania, rozczarowanie, wyczerpanie. Naukowcy podkreślają, iż towarzyszące zakupom „na wyprzedażach” intensywne zaangażowanie emocjonalne i naładowanie negatywnymi emocjami i wysokim poziomem lęku mogą mieć bardzo niekorzystny wpływ na zdrowie psychiczne, zwłaszcza jeżeli występują regularnie.
Podsumowanie
Zakupy podczas tzw. wyprzedaży w znacznym stopniu przypominają polowanie, a inni kupujący mogą być postrzegani jako poważna konkurencja w dostępie do zasobów. Kłótnie, przepychanki a nawet rękoczyny pomiędzy konsumentami wcale nie należą do rzadkości. Okazuje się, iż pobyt w galeriach handlowych niekoniecznie wiąże się z odczuwaniem samych pozytywnych emocji – psychologowie wskazują, iż wyzwalający się pod wpływem ograniczonych czasowo promocji „instynkt łowcy” może być przyczyną poważnych stanów lękowych, frustracji oraz poczucia porażki. Doprowadza także do zaburzonego postrzegania rzeczywistości – dlatego tak często kupujemy przedmioty, których naprawdę nie potrzebujemy i wydajemy więcej pieniędzy, nie rozważając przy tym żadnych alternatyw.