Jeśli należysz do osób, które zaczynają dzień od porcji owoców i dwóch pełnoziarnistych tostów z sałatą i pomidorem w przekonaniu, że jedzą zdrowe i wartościowe śniadanie, a przy tym borykasz się z nieustanną potrzebą podjadania w późniejszych porach dnia, mam dla Ciebie dość ciekawe informacje. To co dostarczasz swojemu organizmowi w postaci tak zaprojektowanego posiłku to oprócz pewne j dawki witamin i błonnika przede wszystkim
Tak, tak – wiem, że węglowodany „dostarczają energii”, ale wcale nie jest powiedziane, że powinny stanowić główny składnik pierwszego porannego posiłku. Równie dobrym albo i nawet lepszym rozwiązaniem może być śniadanie białkowe.
Za chęć zjedzenia pokarmu odpowiada wiele czynników, między innymi aktywność hormonów takich jak grelina, która inicjuje uczucie głodu oraz cholecystokinina, która głód hamuje.
Oczywiście również i inne hormony wpływają na mechanizmy związane poboru pokarmu, ale w tym artykule nie będziemy się nimi zajmować.
Według wyników holenderskich badań wysokobiałkowe śniadanie skorelowane jest z niższym poziomem greliny i potencjalnie wyższym poziomem cholecystokininy niż ma to miejsce w wypadku śniadania składającego się głównie z węglowodanów. Innymi słowy, proteinowy posiłek zmniejszać może apetyt skuteczniej niż posiłek bogaty w węglowodany.
Źródła:
Effect of a high-protein breakfast on the postprandial ghrelin response. Blom WA, Lluch A, Stafleu A, Vinoy S, Holst JJ, Schaafsma G, Hendriks HF.
Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.