Co zamiast szynki do kanapek?

Co siedzi w szynce?

Jeśli komuś wydaje się, że szynka, którą kładzie na kromce chleba to po prostu kawał owędzonego w bukowym dymie mięsa, to pora zejść na ziemię i spojrzeć okrutnej prawdzie w oczy. W praktyce bowiem o szczęściu możemy mówić wtedy gdy mięso stanowi przynajmniej ¾ masy finalnego produktu. Niestety współczesne wędliny w dużej mierze składają się z tanich wypełniaczy takich jak białko sojowe, białko kolagenowe, niekiedy także skrobia, błonnik pszenny lub ziemniaczany , MOM i innych niskojakościowych dodatków, których zadaniem jest mechaniczne zwiększanie masy i objętości produktów. To właśnie dlatego podczas krojenia czy podsmażania wędlin wypływa z nich dziwny płyn, którego niekiedy jest tak wiele, że można odnieść wrażenie, iż szynkę przed obróbką kulinarną czy konsumpcją najpierw należałoby wykręcić jak szmatę. Czy jednak w ten sposób znikną z niej konserwanty chemiczne? Potężne dawki azotanów? Niestety – nie.

Mięsna alternatywa

Skoro wiemy już, że popularne wędliny nie są wyborem najwyższych lotów jeśli chodzi o obkład do kanapek, to warto zastanowić się czym de facto można byłoby je zastąpić. Otóż okazuje się, że alternatywa nie jest ani finansowo nieosiągalna ani też ideowo odległa. Może nią być chociażby mięso. Kanapka z grillowaną piersią z kurczaka czy pieczonym schabem smakować będzie wybornie. Co więcej, będzie także nieporównywalnie bardziej wartościowa niż kanapka z plastrem polędwicy sopockiej czy już zwłaszcza – podrzędnej mielonki z hipermarketu. Przy okazji warto zwrócić także uwagę na aspekt ekonomiczny. Zakup przyzwoitej wędliny w cenie niższej niż 20 zł za kilogram nie jest fizycznie możliwy. Kilogram filetów z kurczaka można mieć już za niewiele ponad 15 zł, schab jest góra 2 – 3 zł droższy, a to przecież w 100% mięso!

Nabiał też się nada

Oczywiście poddane domowej obróbce mięso to nie jedyna alternatywa dla popularnych wędlin. Dobrze sprawdzą się także sery, zarówno twarogowe jak i podpuszczkowe będące znakomitym źródłem białka i dodatkowo także witamin z grupy B oraz wapnia. W przypadku tych drugich należy uważnie zlustrować skład, gdyż w ostatnim czasie dzieje się z nimi to samo co z wędlinami – producenci chcąc obniżyć cenę zastępują komponenty mleczne tańszymi zamiennikami, tworząc produkty seropodobne. Należy więc zawsze czytać etykiety i najlepiej wybierać sery bez żadnych dodatków (np. mozzarella), lub inne otrzymane w 100% z mleka, konserwowane przy zastosowaniu naturalnych składników takich jak lizozym, czyli składnik pochodzący z jaja kurzego.

Jajo na zdrowie

Skoro już o jajach mowa, to warto dodać, że i one stanowią dość dobry dodatek do kanapek. Można z nich (po ugotowaniu) przygotować smaczne pasty z warzywami lub po prostu pokroić w plasterki i położyć na kromce pieczywa. Jaja stanowią niezwykle dobre źródło niemal wszystkich witamin i wielu składników mineralnych, a także dostarczają fosfolipidów i innych cennych związków. Znakomicie komponują się ze wspomnianym wcześniej mięsem, zwłaszcza jeśli dodamy do nich „spoiwa” w postaci domowej roboty sosu (np. czosnkowego).

Dla odważnych - ryba

Nie zapominajmy również o rybach. Choć nie wszystkim zapewne taka opcja przypadnie do gustu, to grzechem byłoby ją pominąć. Otóż ryby są bardzo dobrym źródłem białka, a także witaminy D, selenu i kwasów tłuszczowych z rodziny omega 3 (mówimy o rybach morskich). Z ryb można przygotować rozmaitego rodzaju pasty i kotlety, które nadają się znakomicie jako dodatek do pieczywa. W przypadku ryb należy jednak pamiętać, że psują się dość szybko, dlatego przygotowując kanapki do szkoły, pracy czy podróży, nie należy nadto odkładać w czasie momentu ich konsumpcji.

O czym jeszcze warto pamiętać?

• Przygotowując kanapki należy zadbać o to by nie składały się one jedynie z dwóch komponentów. Przykładowo opcja mięso + chleb to trochę mało by kanapkę nazwać pełnowartościowym posiłkiem.
• Warto dodać do tego zestawu jakieś warzywo. Dzięki temu dostarczymy dodatkową dawkę potasu i witaminy C, a także sprawimy, że posiłek będzie smaczniejszy.
• Dodatek wysokogatunkowego masła także jest wskazany. Masło dostarcza witaminy A, a także pewnych dawek witamin D i E, sprzężonych dienów kwasu linolowego (CLA) – znanego składnika odchudzających suplementów diety oraz średniołańcuchowych i krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych.
• Kolejną kwestią, o której warto pamiętać są przyprawy, które nie tylko nadadzą pożądany smak kanapce, ale także wzbogacą ją o porcję przeciwutleniaczy i innych związków korzystnie wpływających na organizm. Oczywiście nie chodzi tutaj o przyprawy uniwersalne składające się z soli i glutaminianu sodu, a raczej o ziołowe alternatywy.
• Posiłek składający się z kanapek możemy uzupełnić o dodatki takie jak porcję kefiru lub jogurtu naturalnego (dostarczając porcji wapnia, witamin z grupy B i żywych kultur bakteryjnych) oraz o deser w postaci wybranego, świeżego owocu (potas, witamina C, kwas foliowy, flawonoidy i błonnik).
• Ważne jest także to czym popijamy posiłek. Słodzone napoje, soki owocowe, energetyki – to nie są dobre rozwiązania. Aplikując sobie dodatkową porcję cukrów takich jak sacharoza ryzykujemy przede wszystkim pogorszeniem kompozycji sylwetki.

Podsumowanie

Kanapki stanowić mogą cenny i wygodny element codziennego menu, ważne jest jednak to, by zadbać o odpowiedni dobór produktów. Czym innym jest bagietka posmarowana margaryną z konserwą mięsną popita colą, a czym innym podwójna kromka razowca pieczonym schabem, ogórkiem i sałatą popita porcją kefiru naturalnego. Istnieje wiele sposobów na to by przygotować zdrową, wartościową kanapkę, przy odrobinie inwencji, każdy znajdzie coś dla siebie.