Ostatnio coraz modniejsze stają się bezcukrowe napoje i preparaty dietetyczne, w tym odżywki dla sportowców, w których w miejsce cukru stołowego czy syropów glukozowo-fruktozowych wprowadza się syntetyczne substancje słodzące.
Z ich spożywaniem związane jest wiele obaw, w sieci można poczytać o tym, że są niebezpieczne dla zdrowia, przy czym większość przeciwników tzw. „słodzików” skoncentrowało się na aspartamie, co do którego faktycznie pewne obawy można mieć, zwłaszcza jeśli produkty nim słodzone poddaje się obróbce termicznej.
Tym razem nie będę jednak nie będę zajmować się aspartamem, a inną substancją słodzącą – acesulfamem potasu.
Sam fakt spożywania syntetycznych substancji słodzących może budzić pewne wątpliwości z punktu widzenia choćby naszych ewolucyjnych przystosowań. Słodziki dają odczucie słodkiego smaku, a nie dostarczają kalorii, które zawsze w zestawieniu ze słodkością w przyrodzie występują. Istotne też jest, iż w naszej diecie znajdują się od stosunkowo niedawna i trudno zaobserwować ich faktyczny wpływ na zdrowie.
Acesulfam-K, a dokładnie sól potasowa 2,2dwutlenku-5,6-dimetylo-1,2,3-oksatiazyny-4(3H)-onu jest to substancja o krystalicznej budowie słodyczą zbliżona do aspartamu , niemal dwustukrotnie przewyższającą słodyczą sacharozę, czyli popularny cukier stołowy. Obrazując można powiedzieć, że aby otrzymać herbatę równie słodką, jak po posłodzeniu jej dwiema łyżeczkami cukru wystarczy zaledwie 0,08g acesulfamu potasu. Niewątpliwym walorem tego związku oprócz tego, iż nie zwiększa kaloryczności produktów żywnościowych jest to, że charakteryzuje się dość wysoką stabilnością chemiczną zarówno w niskim pH, jak i w wysokich temperaturach. Oznacza to, że w wypadku podgrzania czy zakwaszenia produktów z dodatkiem tej substancji nie zmienia on swoich właściwości i nie staje się on toksyczny.
Dopuszczalna dawka
Zgodnie z aktualnym stanem wiedzy, dopuszczalna dawka, jaką można bez żadnych negatywnych skutków zdrowotnych ciągu doby spożywać (ADI) wynosi do 9 - 15 mg na kg masy ciała*, czyli biorąc pod uwagę potencjał słodzący jest to dawka raczej wysoka (słodkością odpowiada mniej więcej 150 - 250 g cukru stołowego przeliczając na 85-kilogramowego mężczyznę). Dawka śmiertelne natomiast obliczona dla organizmu szczura wynosi 7,431 g/kg, czyli gdyby 85-kilogramowy mężczyzna chciał „strzelić samobója” musiałby zjeść ponad pól kilograma (631 g) acesulfamu-K, czyli ilość, która słodyczą dorównywałaby 126 kg cukru stołowego.
Czy Acesulfam K jest substancją bezpieczną?
Bazując na informacjach zawartych w obszernym raporcie „TOXICITY STUDIES OF ACESULFAME POTASSIUM” opublikowanym w ramach „NATIONAL TOXICOLOGY PROGRAM” można stwierdzić, że acesulfam-k jest substancją bezpieczną. Acesulfam-k może – biorąc pod uwagę nasze aktualne nawyki żywieniowe – spożywany w rozsądnych ilościach stanowić korzystną alternatywę dla nadużywanej sacharozy i syropów glukozowo-fruktozowych, niwelując ich niekorzystny wpływ na skład ciała i zdrowie, obniżając kaloryczność pokarmów, zaspokajać apetyt na słodkie.
Źródła:
Public Health Service. "Toxicity Studies of Acesulfame Potassium". Retrieved 30 March 2008.
Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.