Jeśli chodzi o te ostatnie środki, to na 385 substancji dopuszczonych do stosowania jako pestycydy w UE, 26 zostało zatwierdzonych do użycia w rolnictwie ekologicznym.
Większość takich pestycydów stwarza niskie zagrożenie toksykologiczne dla konsumentów. Często są to związki niegroźne dla człowieka, których nie wiąże się z toksycznością (np. olejek miętowy, piasek kwarcowy).
Niejednokrotnie są one częścią normalnej diety lub stanowią klasyczne składniki odżywcze (np. żelazo, wodorowęglan potasu, olej rzepakowy) lub nie są groźne dlatego, że są dopuszczone do stosowania tylko w pułapkach na owady i dlatego istnieje znikome ryzyko przedostania się tych związków do łańcucha pokarmowego (tj. syntetyczne piretroidy lambda-cyhalotryna i deltametryna oraz feromony).
Sprzedaż żywności ekologicznej dynamicznie wzrasta. W 2001 r. globalna sprzedaż podobnych pokarmów i napojów osiągnęła wartość około 19 miliardów USD, co stanowi wzrost o 3 miliardy USD w porównaniu z rokiem poprzednim (Yussefi i Willer, 2003). Sprzedaż detaliczna produktów ekologicznych w Australii wzrosła z około 28 milionów dolarów australijskich w 1990 roku do około 250 milionów w 2003 roku (Biological Farmers of Australia, 2003).
Zanim przejdziemy do badań naukowych warto pamiętać, iż można się odżywiać najzdrowszymi pokarmami, a cierpieć z powodu cukrzycy, nadwagi, otyłości, stłuszczenia wątroby czy doczekać się pojawienia się raka.
Dlaczego?
Bo nadmiar nawet zdrowego jedzenia również może być bardzo szkodliwy dla zdrowia.
Ponadto można zniwelować wszystkie korzyści ze zdrowego pokarmu sięgając po alkohol, paląc tytoń czy nadużywając leków, np. opioidów czy niesteroidowych leków przeciwzapalnych. Duże znaczenie ma również tryb życia, aktywność fizyczna, ilość snu. Organiczne źródła pokarmu są tylko jednym z licznych elementów układanki.
Według przeglądu systematycznego Crystal Smith-Spangler:
- kryteria spełniało 17 badań na ludziach i 223 badania dotyczące ilości składników odżywczych i zanieczyszczeń w żywności,
- tylko w 3 badaniach na ludziach oceniano wyniki kliniczne stosowania żywności organicznej. Nie wykazano znaczących różnic pod względem reakcji alergicznych (egzema, świszczący oddech, uczulenie atopowe itd.) lub infekcji Campylobacter,
- w 2 badaniach odnotowano znacznie niższe stężenia pestycydów w moczu dzieci spożywających produkty organiczne w porównaniu z konwencjonalnymi,
- u dorosłych badania biomarkerów w surowicy, moczu, nasieniu u dorosłych i ilości składników odżywczych w mleku matki, nie wykazały klinicznie znaczących różnic między źródłami żywności,
- osoby sięgające po żywność organiczną cechowały się wyższym stężeniem fosforu, chociaż ta różnica nie była istotna klinicznie,
- ryzyko zanieczyszczenia pokarmu wykrywalnymi pozostałościami pestycydów było niższe nawet o 30% w przypadku produktów organicznych w porównaniu do konwencjonalnych, jednak ryzyko przekroczenia dopuszczalnych limitów w żywności konwencjonalnej było niewielkie,
- ryzyko zanieczyszczenia Escherichia coli nie różniło się między produktami ekologicznymi i konwencjonalnymi,
- skażenie bakteryjne drobiu i wieprzowiny, występujących w handlu detalicznym, było powszechne, ale nie miało związku z metodą hodowli,
- ryzyko wyizolowania bakterii opornych na 3 lub więcej antybiotyków było wyższe nawet o 33% w przypadku tradycyjnego mięsa drobiowego i wieprzowego.
Wniosek:
W opublikowanej literaturze brakuje mocnych dowodów na to, że żywność ekologiczna ma więcej składników odżywczych w porównaniu konwencjonalnej. Spożycie żywności ekologicznej może zmniejszyć narażenie na pozostałości pestycydów i bakterie oporne na antybiotyki.
Żywność organiczna a stan zdrowia
Naukowcy skorzystali z danych dotyczących spożycia żywności. Oceniali czy nabywcy żywności ekologicznej dokonują lepszych wyborów żywieniowych i prowadzą zdrowy tryb życia. Oceniano to np. w kontekście palenia, prowadzenia ćwiczeń fizycznych i utrzymywania odpowiedniej masy ciała. Dane zestawiono z osobami nie kupującymi podobnego rodzaju pokarmów. Badanie German National Nutrition Survey II (NVS II) trwało od listopada 2005 r. do listopada 2006 r.
13 074 uczestników w wieku 18-80 lat podzielono na grupy kupujących (44,9%) i nie kupujących (55,1%) żywności ekologicznej.
Wyniki:
Nabywcy żywności ekologicznej spożywali o 17% więcej owoców i 23% więcej warzyw,
Nabywcy żywności ekologicznej jedli nawet 25% mniej mięsa (w tym wędlin) i pili nawet o 58% mniej napojów bezalkoholowych,
Osoby korzystające z żywności organicznej charakteryzowały się zdrowszym stylem życia pod względem palenia, aktywności fizycznej i utrzymywania odpowiedniej masy ciała, w porównaniu z osobami nie kupującymi tego rodzaju pokarmu.
Wniosek:
Pochodzący z Niemiec nabywcy żywności ekologicznej częściej wybierają zdrowszy tryb życia, rzadziej palą, są bardziej aktywni fizycznie i utrzymują niższą masę ciała.
Niezależnie od dyskusji, czy żywność produkowana metodami ekologicznymi przynosi korzyści pod względem zdrowotnym, nabywcy żywności ekologicznej dokonują zdrowszych wyborów żywieniowych, niż osoby nie kupujące takiej żywności, co jest korzystne dla ich ogólnego stanu zdrowia.