Istnieje takie przekonanie, że spożywanie posiłków w godzinach wieczornych jest szkodliwe dla zdrowia i dla sylwetki. Założenie to jest oczywiście nieprawdziwe, niekiedy jednak po zachodzie słońca skłonność do podjadania przybiera patologiczną postać i wymyka się nie tylko mechanizmom kontrolnym, ale także – świadomości. Mówimy wtedy o zespole nocnego jedzenia zwanym w skrócie NES (z ang. Night Eating Syndrome).
Czym jest NES?
Zespól nocnego jedzenia, podobnie jak anoreksja, bulimia czy ortoreksja, zaliczany jest do zaburzeń odżywiania, przy czym powiązany jest bezpośrednio z zaburzeniami snu. Charakterystycznym objawem NES są napady kompulsywnego obżarstwa pojawiające się w porze nocnej, nierzadko w stanie półsnu czy przy częściowej lub całkowitej utracie świadomości. W praktyce, jednostki borykające się z tą przypadłością nierzadko w ogóle nie pamiętają tego co się z nimi dzieje podczas epizodów łakomstwa. Bywa, że o ich istnieniu dowiadują się one od osób trzecich lub też – stwierdzają samodzielnie możliwość istnienia takiej nieprawidłowości po zaobserwowaniu ubytków w zapasach lodówkowych (w nocy znikają rozmaite produkty żywnościowe, a w ich miejsce zostają puste opakowania, papierki, etc.).
NES a masa ciała
Zespół nocnego jedzenia wbrew pozorom nie jest przypadłością szczególnie rzadką. Co prawda w przypadku osób z prawidłową masą ciała NES stwierdza się jedynie sporadycznie (problem dotyczy około około 0,3 - 0,5% populacji osób), jednakże przy nadmiernej masie ciała jego częstotliwość może być nawet kilkadziesiąt razy wyższa (10 – 15% osób otyłych cierpi na NES). Choroba ma prawdopodobnie podłoże genetyczne, niemniej jednak istnieją czynniki mogące sprzyjać jej występowaniu, a zalicza się do nich:
nadmierny stres i problemy z radzeniem sobie z jego skutkami,
przyjmowanie niektórych farmaceutyków,
otyłość i nadwaga – tutaj jednak zależność jest prawdopodobnie dwukierunkowa, a polega na tym, że z jednej strony nocne łakomstwo sprzyja przyrostowi masy ciała, a z drugiej – podwyższony poziom tkanki tłuszczowej może zaburzać mechanizmy kontroli łaknienia, predysponując do manifestacji NES.
Występowaniem epizodów NES zagrożone są też osoby, które głodzą się w ciągu dnia, (głębokie restrykcje kaloryczne powodują silne uaktywnienie ośrodka głodu w mózgu), a także – byli palacze zrywający z nałogiem (rzucanie palenia jest czynnikiem zwiększającym łaknienie i modyfikującym aktywność neuroprzekaźników, które odpowiadają za regulację cyklu dobowego snu i czuwania, oczywiście jest to efekt przejściowy i nie powinien stanowić bodźca do zaprzestania walki z tytoniowym nałogiem).
Jak wygrać z NES?
Zespół nocnego jedzenia jest przypadłością, z którą można wygrać. Leczeniem NES zajmują się poradnie zaburzeń snu. Przed zaordynowaniem odpowiedniego postępowania konieczne jest wykonanie szczegółowych badań oraz przeprowadzenie konsultacji ze specjalistą. W leczeniu NES stosuje się nie tylko farmaceutyki, ale wprowadza się również:
zmiany w diecie, (niweluje niedobory żywieniowe, w tym również – kaloryczne,uczy dobierać właściwie pokarmy),
zmiany w aktywności fizycznej, (zarówno siedzący tryb życia jak i nadmierna aktywność nie są pożądane i mogą zwiększać ryzyko nasilenia symptomów NES),
porady w kwestii zachowania należytej higieny snu, przede wszystkim dotyczą one aspektów związanych z normalizacją rytmu dobowego i zapewnianiu odpowiednich warunków w sypialni),
wprowadza techniki relaksacyjne (te mogą okazać się szczególnie pomocne u osób, u których do zaognienia problemu przyczynia się nadmierny stres).
Kiedy należy zacząć się niepokoić?
Nie ulega wątpliwości, że sama ochota na jedzenie w godzinach wieczornych nie jest charakterystycznym symptomem NES i nie wystarcza do rozpoznania tej przypadłości. Gorzej jeśli apetyt przybiera chorobliwą formę i sprawia, że epizody łakomstwa są nie do opanowania lub też – pojawiają się poza świadomością. Tego typu sytuacje mogą świadczyć o poważnym problemie i wymagają kontaktu z lekarzem.
Podsumowanie
Zespół nocnego jedzenia należy do zaburzeń odżywiania powiązanych bezpośrednio z zaburzeniami snu i zazwyczaj wymaga specjalistycznego leczenia. Przypadłość ta jest znacznie bardziej powszechna niż się wydaje i może dotykać nawet 15% osób z nadmierną masą ciała. Każdy kto podejrzewa lub stwierdza u siebie symptomy takie jak kompulsywne jedzenie w godzinach wieczornych i nocnych z utratą kontroli, a niekiedy i – świadomości powinien poinformować o tym lekarza lub dietetyka. NES może bowiem postępować i przybierać na sile, rujnując nie tylko sylwetkę, ale i metaboliczne a niekiedy także – psychiczne zdrowie.
Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.