Nie ulega wątpliwości, że sacharoza w formie rafinowanej stanowi wszechobecny składnik współczesnej żywności. Co ciekawe, jest ona obecna nie tylko w słodyczach i słodzonych napojach, ale w wielu innych produktach żywnościowych, które są uznawane za „dietetyczne” i zdrowe, bądź też chociaż z pozoru wydają się być jej pozbawione. O jakich pokarmach dokładnie mowa?
Wędliny
Chyba mało komu przyszłoby do głowy, iż źródłem stołowego cukru mogą być… wędliny. Tymczasem w praktyce produkty tego typu coraz częściej bywają dosładzane. Dodatek sacharozy (czy też syropu glukozowo-fruktozowego) jest zazwyczaj skromny, niemniej sam fakt jego obecności jest wielce wymowny. Okazuje się bowiem, że nawet eliminując z diety wszystkie słodkie w smaku pokarmy, trudno jest wykluczyć z niej zupełnie cukry dodane. Warto uważnie lustrować etykiety wędlin, a najlepiej – całkowicie zapomnieć o ich istnieniu w zamian sięgając po świeże mięso.
Gotowe sosy
Chyba nikt nie ma wątpliwości co do tego, że większość gotowych sosów dostępnych w sklepach nie charakteryzuje się raczej wysoką wartością odżywczą. Nie każdy jednak wie, iż bardzo często stanowione skoncentrowane źródło cukrów takich jak sacharoza i syrop glukozowo-fruktozowy. Nierzadko ich zawartość przekracza 25% masy produktu! Oznacza to, że spożywając 100 g sosu, dostarczamy zarazem aż 6 łyżeczek cukru stołowego! W ten oto sposób nawet zdrowy z pozoru obiad oparty na parowanym mięsie, brązowym ryżu i świeżych warzywach może zamienić się w… przesłodzony deser.
Płatki śniadaniowe
Chociaż w powszechnym przekonaniu poranna porcja musli stanowi zdrowszą i bardziej wartościową alternatywę dla tak do niedawna chętnie jadanych przez nas kanapek, to w praktyce wcale tak być nie musi. Większość produktów śniadaniowych opiera się bowiem na niechlubnych raczej komponentach, wśród których istotną rolę pełni bądź to sacharoza w czystej postaci, bądź też jej klon w formie syropu glukozowo-fruktozowego. Składniki te nie tylko dodawane są do receptury finalnego produktu, ale dodatkowo stanowią składnik jego bazowych komponentów. Przykładowo, częstym dodatkiem do musli są owoce kandyzowane. Mało kto zdaje sobie sprawę, iż kandyzacja to dosłownie – smażenie w cukrze… Tak więc i te składniki są „ukrytym” źródłem sacharozy.
Koktajle odchudzające
To jest chyba największe zaskoczenie – „dietetyczne” zamienniki posiłków polecane osobom odchudzającym się bardzo często wprost nafaszerowane są cukrami rafinowanymi. Niekiedy mają one postać fruktozy (która co prawda wyróżnia się niskim indeksem glikemicznym, ale mimo to negatywnie wpływa na gospodarkę insulinową i łatwo zamieniana jest na tłuszcz zapasowy), niekiedy maltodekstryny (czyli wstępnie hydrolizowanej skrobi, która trawiona jest błyskawicznie do glukozy), a czasami dodawane są w bezczelnej formie sacharozy czy syropu glukozowo-fruktozowego. Nie trzeba chyba dodawać, że koktajle odchudzające oparte na cukrach rafinowanych nie są najlepszym wyborem w sytuacji, w której celem jest redukcja tkanki tłuszczowej…
Produkty „light”
Chociaż znaczna część artykułów żywnościowych oznaczonych dopiskiem „light” pozbawiona jest cukrów dodanych, to niektóre zawierają ich więcej niż ich konwencjonalne i bardziej kaloryczne odpowiedniki. Dzieje się tak w sytuacji gdy dany produkt zostaje „odchudzony”, czyli pozbawiony tłuszczu. W zamian producenci zwiększają w nim zawartość cukrów. W efekcie powstaje produkt niskokaloryczny, a zarazem niezwykle zasobny w cukry rafinowane. Proceder bardzo często stosowany jest w przypadku przetworów mlecznych takich jak jogurty i serki homogenizowane, a także w przypadku „dietetycznych” słodyczy i niektórych produktów zbożowych oraz sosów i dań typu instant.
Jogurty owocowe
Jogurty owocowe przez wiele osób postrzegane są jako zdrowy i wartościowy składnik diety, źródło wysokojakościowego białka, wapnia i witamin oraz probiotycznych bakterii. Tego typu wyobrażenia nie odzwierciedlają jednak w pełni wartości odżywczej jogurtów owocowych. W praktyce produkty te w ponad 15% składają się z cukrów prostych, a przede wszystkim stanowi sacharoza lub też – wspomniany już syrop glukozowo-fruktozowy. Szklanka jogurtu owocowego to około 8 – 10 łyżeczek cukru (zliczając wszystkie sacharydy wraz z laktozą)! Jest to dawka zatrważająca. Tymczasem są jednostki spożywające za jednym razem 400 – 500 ml tego typu przetworów mlecznych.
Podsumowanie
Jak widać, istnieje wiele zaskakujących źródeł cukrów rafinowanych, z których znaczna część kojarzona jest ze zdrowym sposobem odżywiania. Tak naprawdę, powinniśmy kategorycznie ograniczyć konsumpcję sacharozy i jej klonów takich jak syrop glukozowo-fruktozowy, należy również zrezygnować z pokarmów wysoko przetworzonych na rzecz zdrowszych odpowiedników. Ważne jest też uważne lustrowanie etykiet produktów spożywczych, nie tylko od strony wartości odżywczej, ale także w kontekście składu. Tylko w ten sposób możliwe jest odzyskanie kontroli nad tym, jakie składniki wraz z pożywieniem otrzymuje organizm.
Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.