W lutym tego roku w magazynie Nature został opublikowany artykuł pt.: „The Toxic Truth About Sugar” napisany przez grupę naukowców z University of California, San Francisco (UCSF). Jego autorzy twierdzą, że obrót samym cukrem jak i wyrobami cukierniczymi powinien być regulowany w podobny sposób, jak ma to miejsce w przypadku alkoholu czy papierosów. Wysoka konsumpcja cukru może bowiem — podobnie jak wysokie spożycie alkoholu, w sposób istotny pogorszyć stan zdrowia, a nawet doprowadzić do przedwczesnej śmierci. Zaskakujące wręcz okazują się niektóre podobieństwa towarzyszące nadmiernej konsumpcji alkoholu i cukru: wzrost ciśnienia tętniczego krwi, zaburzenie pracy układu nerwowego, uszkodzenie trzustki i wątroby to tylko niektóre z możliwych, wspólnych następstw braku umiaru w spożyciu.
Na podstawie przeprowadzonych badań można stwierdzić, że cukier aktywuje te same ścieżki metaboliczne w mózgu, oddziałując na tzw. układ nagrody w sposób podobny do tego, jakie wykazują znane środki uzależniające zaliczane do narkotyków. W eksperymentach przeprowadzonych na modelu zwierzęcym okazało się, że zwierzęta laboratoryjne wybierają cukier preferencyjnie w stosunku do kokainy, pomimo kokainowej zależności! Co prawda nikt nie twierdzi, że uzależniające działanie cukru jest równie silne co działanie twardych narkotyków, faktem jednak jest, że u osób próbujących z dnia na dzień zrezygnować z cukru pojawiają się objawy abstynencyjne, podobnie jak w przypadku wielu innych substancji uzależniających.
Problem z cukrem polega na tym, że w powszechnym ujęciu nie jest postrzegany jako zagrożenie
Te same mamy i babcie, które nigdy nie dopuściłyby do tego, by ktokolwiek częstował ich pociechy papierosami czy alkoholem, same chętnie kupują im czekoladki i cukierki, rozwijając w dzieciach nałóg, który w przyszłości może być źródłem wielu problemów. Jeśli myślimy źle o słodkich pokarmach, to jedynie w kategorii problemów z nadmierną masą ciała, tymczasem wpływ cukru na naszą sylwetkę to tylko wierzchołek góry lodowej — spustoszenie, jakie sieją w naszym organizmie nafaszerowane glukozą, fruktozą i sacharozą produkty jest niestety podobne do tego, jaki wyrządza alkohol.