Zaparcia obok wzdęć i gazów są jednym z najczęściej występujących problemów ze strony przewodu pokarmowego w naszym społeczeństwie. Niestety wiele borykających się z nimi osób w sposób niewłaściwy zabiera się za walkę z problemem, nie tylko nie usuwając jego przyczyny, ale niejednokrotnie doprowadzając jeszcze do jego pogłębienia.
Przyczyny zaparć
Zaparcia mają rozmaite przyczyny. Niekiedy problemy z wypróżnianiem mogą być związane z wadami anatomicznymi przewodu pokarmowego, a także chorobami takimi jak mukowiscydoza, sklerodermia, nieswoiste choroby zapalne jelit czy nawet - niedoczynność tarczycy. Na motorykę przewodu pokarmowego wpływają również niektóre leki (opiaty, leki psychotropowe, przeciwpadaczkowe, antycholinergiczne), a niekiedy także inne farmaceutki. W zdecydowanej większości przypadków zaparcia jednak spowodowane są niewłaściwym sposobem odżywiania oraz brakiem należytej aktywności fizycznej. Zbyt niska podaż błonnika (brak odpowiedniej dawki warzyw, owoców, produktów pełnoziarnistych w diecie), niedostateczne spożycie wody, drastyczne ograniczenie ilości tłuszczu, to najczęstsze przyczyny zaparć. Istotne znaczenie mają także czynniki psychogenne, w tym nadmierny stres.
Leczenie zaparć
Warto pamiętać, że zaparcia nie są chorobą, a objawem pewnych nieprawidłowości u źródeł których leżeć mogą czynniki metaboliczne, neurologiczne i endokrynologiczne. Najczęściej ich przyczyną jest po prostu niewłaściwy tryb życia, a dokładnie dieta i niska aktywność fizyczna. Tak więc o ile mamy pewność, że przyczyną zaparć nie są czynniki organiczne (co stwierdzić jednoznacznie może tylko lekarz), zmiana nawyków żywieniowych i wprowadzenie regularnej aktywności fizycznej będzie stanowić rozwiązanie problemu. Podstawą powinno być oczywiście wyeliminowanie wysoko przetworzonej żywności, zwiększenie udziału produktów zasobnych w błonnik, zapewnienie właściwej podaży płynów, zadbanie o to by w diecie nie zabrakło tłuszczu, który jest często niedocenianym sprzymierzeńcem prawidłowej motoryki przewodu pokarmowego. Przykładowo wielu osobom pomaga spożycie łyżki oliwy z oliwek po przebudzeniu i zapicie jej wodą z cytryną i miodem.
Zaparcia a błonnik
Błonnik jest składnikiem pokarmowym pochodzenia roślinnego (wielocukry i ligniny) opornym na działanie enzymów trawiennych przewodu pokarmowego człowieka. Uważa się, że oprócz wielu innych walorów błonnik, a dokładnie niektóre jego frakcje zwiększają objętość treści przewodu pokarmowego, wchłaniając przy tym znaczne ilości wody, stymulując perystaltykę jelit i przyspieszając czas pasażu. Przy zaparciach powinno się spożywać około 30–40 g błonnika dziennie różnego pochodzenia. Dobrym źródłem błonnika są warzywa (najlepiej surowe), owoce (zwłaszcza te zawierające poliole takie jak sorbitol czyli śliwki, morele) i produkty pełnoziarniste (kasza gryczana, jaglana, ryż brązowy, makaron pełne ziarno, chleb żytni razowy, otręby owsiane, płatki owsiane). Oczywiście zwiększonemu spożyciu błonnika musi towarzyszyć odpowiednio wysoka podaż płynów.
Jedzenie czy suplementy?
Stosowanie preparatów błonnikowych wbrew powszechnym opiniom wcale nie jest konieczne by dostarczyć wymaganą ilość tego składnika. Przy dobrze zbilansowanej diecie połowę zalecanej dawki błonnika można dostarczyć już w jednym posiłku serwowanym np. w postaci owsianki ze śliwkami suszonymi, świeżymi owocami, orzechami i łyżką otrębów owsianych. Dodajmy do tego dwie kromki razowego chleba i jabłko na drugie śniadanie, pól woreczka ryży brązowego i surówkę z marchewki do obiadu oraz solidną porcję warzyw do kolacji i mamy 40 g błonnika. Warzywa oczywiście najlepiej jeść w postaci surowej, a owoce – ze skórką. Niekiedy pomocne okazuje się być także siemię lniane.
Nietypowe zagranie z błonnikiem
Nieraz zdarza się tak, że spożywanie znacznych ilości błonnika absolutnie nie powoduje żadnych namacalnych korzyści w postaci przyspieszenia pasażu jelitowego. Jeśli taki stan utrzymuje się przez dłuższy okres, można celowo wyraźnie obniżyć podaż tego składnika w diecie (do około 10 – 15 g na dobę). W jednym z badań z udziałem pacjentów z idiopatycznym zaparciem taki zabieg przyniósł zaskakujące efekty doprowadzając do wyraźnego zmniejszenia nasilenia niepożądanych objawów. Autorzy uznali, że wpływ błonnika na zaburzenia perystaltyki jelitowej może być przeceniany, a niekiedy ograniczenie jego konsumpcji okazuje się być rozwiązaniem zdecydowanie pożądanym.
Fermentowane produkty mleczne i probiotyki
W przypadku zaparć wskazane jest także zwiększone spożycie ukwaszonych produktów mlecznych takich jak jogurt, kefir, mleko zsiadłe z dodatkiem żywych kultur bakterii, a także maślanka. Warto włączyć również suplement zawierający pałeczki kwasu mlekowego (Lactobacillus plantarum; Lactobacillus acidophilus). Mikroflora jelitowa ma istotny wpływ na motorykę przewodu pokarmowego i pasaż jelitowy, a jej zaburzenia mogą zwiększać ryzyko zaparć. Przywrócenie równowagi mikrobiologicznej w świetle ma więc tutaj istotne znaczenie. Pamiętać należy, że odbudowa mikroflory wymaga czasu.
Podsumowanie
Chociaż niekiedy uporczywe zaparcia mogą mieć podłoże organiczne i wymagać interwencji medycznej, to w bardzo wielu wypadkach zbawienna okazuje się być zmiana diety. Rezygnacja z wysoko przetworzonej żywności, zwiększenie podaży błonnika, odpowiednie nawodnienie i właściwe spożycie tłuszczu w sposób istotny wpływają na motorykę przewodu pokarmowego. Ważna jest także aktywność fizyczna i stan mikroflory jelitowej, jak również zdolność do radzenia sobie z napięciem psychicznym.