Wiosna sprzyja podejmowaniu decyzji, które będą miały na celu przygotować ciało do zaprezentowania się w sezonie plażowym w jak najlepszej formie. Zaczynamy się obawiać tego jak będziemy wyglądać w kostiumie kąpielowym, a myśl o odstającym brzuchu i wydatnych boczkach wzbudza często uczucie paniki. Czego zatem nie powinieneś na pewno robić, aby cieszyć się odmienioną sylwetką w sezonie letnim?
Nie używaj braku czasu jako wymówki
Im wcześniej podejmiesz decyzję o konieczności wprowadzenia modyfikacji swojego dotychczasowego sposobu odżywiania, tym na lepsze efekty możesz liczyć. Same wyobrażenia i chęci nie wpłyną w żaden sposób na redukcję tkanki tłuszczowej – weź byka za rogi i rozpocznij przygotowania z prawdziwego zdarzenia, najlepiej z pomocą doświadczonych osób – dietetyka, trenera czy osób na forum sportowym. Pomocne będzie prowadzenie dziennika żywieniowo- treningowego i konsultacje z osobami, które posiadają podobne problemy. Gdy będziesz zwlekał, prawdopodobnie zabraknie Ci czasu i w ramach desperacji zdecydujesz się na mało efektywne zabiegi typu głodówki, a także będziesz bardziej podatny na wszelkie marketingowe buble, gwarantujące utratę 15 kg w ciągu tygodnia. Wyrzucenie pieniędzy w błoto plus wyniszczenie organizmu, na pewno nie uczynią Cię szczęśliwszym człowiekiem.
Nie wyznaczaj sobie nierealnych celów i nie bądź niewolnikiem wagi
Dieta oraz trening powinny być dopasowane do indywidualnych możliwości organizmu. W oczekiwaniu na wymierne efekty diety warto zweryfikować swoje podejście. Często wybieramy docelową wagę w oparciu o wyobrażenia, np. wydaje nam się, że skoro 5 lat temu, ważąc 10kg mniej wyglądaliśmy bardzo dobrze, to teraz również powinniśmy dążyć do tego wyniku. Tymczasem zapominamy bardzo często o ważnym czynniku jakim jest skład ciała – zazwyczaj o tym, że nie jesteśmy zadowoleni ze swego wyglądu decyduje nadmiar tkanki tłuszczowej, a nie magiczna liczba, którą pokazuje waga. Można ważyć 60 kg (w przypadku Pań) i wyglądać zgrabnie i proporcjonalnie, a można też ważyć 60 kg i wyglądać źle – z racji odstających boczków i brzucha. Dlatego priorytet powinien być wyznaczony na poprawę składu ciała, a nie określony wynik na wadze. Efekty podjętych starań warto mierzyć – notując zmiany w obwodzie pasa, bioder, uda czy klatki piersiowej.
Przestań się bać prosić o pomoc
Wsparcie potrzebne jest niemal na każdym etapie podjętych starań. Problemów z motywacją za pewne nie unikniesz, a w takich sytuacjach pomoc osób doświadczonych lub takich, które przezwyciężyły podobne trudności jest po prostu nieoceniona. Niezwykle ważne- dla komfortu psychicznego jest także poczucie bliskości i akceptacji – warto zatem polegać na rodzinie i przyjaciołach, którym przecież zależy na naszym szczęściu i zadowoleniu. Izolowanie się z problemami i złymi emocjami doprowadzi Cię tylko do niepotrzebnych frustracji.
Nie oczekuj, że wszystko pójdzie gładko
Wbrew marketingowym opisom „cudownie odchudzających” preparatów czy diet musisz mieć świadomość, że uzyskanie wymarzonej sylwetki będzie wiązało się z nakładem pracy, wyrzeczeniami i wieloma trudnościami, których początkowo nie jesteś w stanie przewidzieć. Nie mam zamiaru nikogo zastraszać, jednakże realizm w podejściu do spraw związanych z odmianą wyglądu jest kwestią niezwykle istotną. Warto jednak nie zapominać o optymistycznym podejściu i pogodzie ducha – bo przecież walka z własnymi słabościami daje bardzo wiele satysfakcji, kształtuje charakter oraz pozytywnie odbija się na innych aspektach życia.
Podsumowanie
Każdy chciałby, aby jego ciało w kostiumie kąpielowym wzbudzało na plaży ogólny podziw i zazdrość, jednakże nie każdy decyduje się odpowiednio wcześnie na podjęcie należytych kroków. Wymówki i skłonność do poszukiwania natychmiastowych rozwiązań nie związanych z koniecznością podjęcia wysiłku sprawią, że i w tym roku większość osób skończy na wyobrażeniach, prezentując na plaży „oponki”, odstające boczki czy inne mankamenty. A wystarczyłby realizm w podejściu, konsekwentne zwalczanie swoich słabości (również z pomocą doświadczonych osób) oraz odpowiednio wczesna interwencja…
Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.