Spożywanie posiłków w biegu, na stojąco, podczas oglądania telewizji czy odpisywania na wiadomości to w dzisiejszych czasach nic nadzwyczajnego.
Skupiamy się często bardzo mocno na zdrowym odżywianiu, bilansie kalorii, doborze produktów, wiele z nich wykluczamy z diety. Zapominamy natomiast o podstawowych, ważnych dla naszego zdrowia i dobrego samopoczucia kwestiach.
Tempo jedzenia!
Niestety wiele osób konsumuje posiłki tak, jakby robiło to na czas lub jedząc nie skupia się zupełnie na spożywaniu, a na wielu innych czynnościach. Takie podejście jest nieodpowiednie i może być dla nas zgubne. Zbyt szybkie jedzenie może powodować wiele dolegliwości – bóle brzucha, ciężkość po posiłku, wzdęcia, niestrawność, może również skutecznie niweczyć nasze próby zrzucenia nadprogramowych kilogramów.
Osoby szybko spożywające pożywienie mają większe BMI, a także obwód talii. Co więcej, częściej cierpią na schorzenia układu sercowo-naczyniowego, takie jak nadciśnienie i podwyższony poziom cholesterolu.
Problematyczne pozbywanie się zbędnych kilogramów
Potwierdzają to zarówno badania naukowe, jak i zwykła, codzienna rzeczywistość. Im jemy szybciej, tym więcej jesteśmy stanie zjeść. Osoby, które jedzą powoli zjadają mniej.
Fakt ten uwarunkowany jest fizjologicznie. Uczucie sytości pojawia się bowiem z pewnym opóźnieniem. Gdy jemy powoli, nasz organizm ma czas, by w odpowiednim momencie odczytać sygnał, że zjedliśmy już wystarczająco dużo.
Być może jeśli jemy odmierzone i zaplanowane wcześniej porcje, nie zjemy za dużo. Jednakże zbyt szybka konsumpcja przełoży się na to, że od stołu wstaniemy nieusatysfakcjonowani, z ochotą by jeszcze coś podjeść. Przez takie między innymi sytuacje nasza silna wolna przestaje być wystarczająco silna. W rezultacie częściej sięgamy po dodatkowe przekąski i pozwalamy sobie na odstępstwa od diety.
Nie bez znaczenia jest także fakt, że spożywanie posiłków w pośpiechu sprzyja błędom żywieniowym.
Problemy trawienne
Gdy jemy zbyt szybko wraz z jedzeniem połykamy powietrze, które może okazać się przyczyną późniejszych wzdęć i odbijania się.
Warto pamiętać, że proces trawienia rozpoczyna się w jamie ustnej. Kiedy kęs pokarmu trafia do ust, następuje zwiększone wydzielanie śliny. Jest to sygnał dla żołądka do rozpoczęcia wydzielania soków żołądkowych. W ślinie znajduje się amylaza, jest ona pierwszym enzymem trawiennym, który ma na celu rozłożenie pokarmu na elementy prostsze do strawienia. W jamie ustnej następuje także proces rozdrobnienia pokarmu przy pomocy zębów i języka. Jeśli jemy zbyt szybko żołądek nie ma czasu na to, by rozpocząć wydzielanie soków żołądkowych - to raz. Dwa - jedzenie znajduje się w ustach zbyt krótko, więc nie zostaje w wystarczający sposób wstępnie strawione. Trzy - nie mamy czasu na to, by jedzenie dokładnie rozdrobnić, w rezultacie połykamy zbyt duże kawałki pokarmu, które obciążają nasz układ trawienny.
Jak kontrolować szybkość jedzenia?
Większość Polaków poświęca na zjedzenie posiłku od 5 do 10 minut. To zdecydowanie za mało. Zwłaszcza, gdy mówimy o takim posiłku jak obiad.
Nie chodzi o to, by każdy kęs jedzenia przeżuwać nieskończoną ilość razy i przesiadywać przy stole wiele godzin. Warto jednak poświęcić posiłkom chwilę czasu i uwagi. Nie połykać jedzenia w biegu czy na stojąco.
Początkowo zwolnienie i skupienie się wyłącznie na jedzeniu może być trudne. Od czego zacząć?
Tylko jedz
Odłóż telefon, nie włączaj telewizora, nie odpisuj na wiadomości, wyłącz komputer. Na kilkanaście minut skup się wyłącznie na jedzeniu.
Jedz po kęsie
Bierz niewielkie kęsy. Następny dopiero wtedy, gdy przeżujesz kęs poprzedni. Nie ma potrzeby wpychania sobie do buzi kolejnej porcji jedzenia, gdy nie poradziliśmy sobie jeszcze z pierwszą.
Smakuj jedzenie
Jakkolwiek by to nie zabrzmiało, czasem zapominamy o tym, by jedzenie smakować. Jemy wyłącznie dla zaspokojenia głodu/chęci jedzenia. Tymczasem jedzenie smakuje różnie, ma inną konsystencję, strukturę. Jedząc skup się na tym, zamiast na powiadomieniach na telefonie.
Odkładaj widelec na talerz i licz kęsy
Zabiegi te wydają mi się nieco przesadzone, jeśli jednak ciężko nam zwolnić gdy jemy, mogą się początkowo przydać. Spróbuj po każdym kęsie jedzenia odkładać widelec na talerz. Gryź dokładnie jedzenie, by zwolnić – licz ile razy przeżujesz jeden kęs. Optymalnie byłoby przeżuwać go około 20 razy, choć ilość docelowa wynosi aż 30 przeżuć.
Najważniejsze jest uświadomienie sobie, że uważne jedzenie jest niezbędne dla zachowania zdrowia i szczupłej sylwetki.
Podsumowując, spożywanie posiłków w pośpiechu ma negatywny wpływ na dolegliwości ze strony układu pokarmowego, może zwiększać łaknienie i sprzyjać złym wyborom żywieniowym. Chcesz być zdrowy, pełen energii, nie mieć problemów trawiennych i/lub schudnąć – jedz wolniej.