Kocham jedzenie, więc nie mogę schudnąć

Dlaczego warto być smakoszem?

Prawdziwi wielbiciele jedzenia poszukują nowych smaków, nie uznają monotonni na talerzu, nie ograniczają się do kilku wybranych ulubionych posiłków czy produktów żywnościowych. Dodatkowo angażują się w procesy związane z gotowaniem, stosują różnorodne przyprawy, zioła, dbają o to, aby posiłki były atrakcyjne pod względem wizualnym. Często odwiedzają restauracje w poszukiwaniu nowych inspiracji, znają wiele ciekawostek na temat kuchni i jedzenia. Zainteresowanie kwestiami związanymi z jedzeniem, umiejętność gotowania i wymyślania nowych posiłków, są bardzo przydatne dla osób zmagających się ze zbędną tkanką tłuszczową. Co istotne, należy uważać, aby nie pomylić smakosza – któremu bliżej do znawcy jedzenia, od zwykłego łakomczucha – zamiłowanie do fast foodów i słodyczy, będące konsekwencją kiepskiego zorganizowania i braku czasu, absolutnie nie czyni miłośnikiem jedzenia, doprowadza raczej do specyficznego uzależnienia…

Co utrudnia odchudzanie osobom kochającym jedzenie?

Bycie prawdziwym smakoszem może sprawiać wiele trudności z punktu widzenia redukcji – nadmierne emocje względem pokarmów, mogą przyczyniać się do powstawania rozmaitych komplikacji. Osoby kochające jedzenie, dokonując wyborów żywieniowych kierują się przede wszystkim walorami smakowymi, nie przywiązując przy tym zbyt dużej uwagi do wartości odżywczych konsumowanych potraw, a także do ilości „pochłanianych” porcji. Takie podejście wymaga weryfikacji – nie ma takiej możliwości, aby poprawić skład ciała nie dokonując jakościowej i ilościowej korekty przyjmowanych pokarmów. Osobna kwestia, iż osobom rozmiłowanym w jedzeniu niejednokrotnie brakuje czasu na regularną aktywność fizyczną – gotowanie bywa często czasochłonne.

Jak pogodzić miłość do jedzenia z odchudzaniem?

Odstający brzuch i nie mieszczące się w spodniach boczki mogą delikatnie ostudzić entuzjazm względem spożywanych pokarmów. Warto ten element wykorzystać i zastanowić się nad tym, co zrobić aby jeść nie tylko smacznie, ale i zdrowo? Wbrew pozorom zdrowe nie musi wcale oznaczać „jałowe”, „suche” i „niesmaczne”, nie wymaga także głodowania. Wartościowe jedzenie może być sycące i satysfakcjonujące – warto jednak zaznajomić się z podstawami związanymi z zasadami zdrowego odżywiania, polecanymi technikami kulinarnymi. O sukcesie redukcji decyduje także regularna aktywność fizyczna, warto więc 2-3 razy w tygodniu wygospodarować czas na ulubioną formę aktywności ruchowej.

Dla prawdziwego smakosza odchudzanie może stanowić wyzwanie – umiejętności i wiedza z zakresu gotowania pomogą przygotować zdrowsze alternatywy ulubionych posiłków, a pierwsze widoczne gołym okiem efekty będą motywowały do dalszej pracy nad sobą i warsztatem kulinarnym.

Oto kilka pomocnych wskazówek, które warto wziąć pod uwagę w przypadku samodzielnego planowania redukcji:

• ustal konkretną liczbę posiłków (najlepiej 3 do 5) i staraj się nie podjadać pomiędzy nimi;
• pamiętaj, aby w każdym posiłku uwzględnić źródła pełnowartościowego białka;
• unikaj cukrów dodanych;
• maksymalne odtłuszczanie posiłków nie jest skutecznym sposobem pomagającym schudnąć - potrawy muszą zawierać pewną ilość tłuszczu;
• przygotowując posiłki, wybieraj produkty nieprzetworzone – posiadają one większą wartość odżywczą i są bardziej sycące niż ich przemysłowo przetworzone odpowiedniki;
• zrezygnuj z produktów powstających z oczyszczonej mąki;
• zrezygnuj ze smażenia na głębokim oleju oraz panierowania potraw;
• kontroluj jakość spożywanych napojów - są one bardzo często obfitym źródłem kalorii pochodzących z cukrów.

Podsumowanie

Jeżeli jesteś prawdziwym smakoszem, kochającym kuchenne eksperymenty i nowe potrawy to redukcja zbędnej tkanki tłuszczowej może okazać się w twoim przypadku łatwiejsza niż myślisz. Wykorzystaj swoje umiejętności do komponowania potraw o wysokiej wartości odżywczej, pomyśl o regularnej aktywności fizycznej i zostań smakoszem zdrowego i przyjaznego dla zdrowia i sylwetki jedzenia.