Śmietana, tłusty twaróg czy pełnotłuste jogurty naturalne oraz mleko wzbudzają wiele obaw, zwłaszcza u osób chcących uzyskać zadbaną i szczupłą sylwetkę. Również w trosce o zdrowie i w ramach profilaktyki wielu chorób metabolicznych bardzo często rezygnujemy z tłustych przetworów mlecznych, zastępując je odtłuszczonymi odpowiednikami. Pytanie zasadnicze brzmi: czy faktycznie postępujemy słusznie?
Moda na produkty light
Pomimo iż od dłuższego czasu tłuszcz pokarmowy nie jest uważany za głównego i jedynego sprawcę problemów z masą i składem ciała, to i tak ciągle pokutuje pogląd, iż produkty „chude” są przyjaźniejsze dla zdrowia i sylwetki od ich tłustszych odpowiedników. Prawidłowość ta jest wykorzystywana przez producentów żywności, którzy podsuwają konsumentom produkty oznaczone jako „light” – dotyczy to zarówno słodyczy jak i przetworów mlecznych, a ci bezkrytycznie wierzą, że dokonują tym samym lepszych wyborów żywieniowych. Tymczasem produkty odtłuszczone mają swoje wady – nie dość, że posiadają wątpliwe walory smakowe (tłuszcz jest nośnikiem aromatu i smaku), to najczęściej wzbogacane są o dodatkowe ilości rafinowanych cukrów czy inne kiepskiej jakości dodatki, co nie jest obojętne ani dla zdrowia ani dla estetyki sylwetki.
Przetwory mleczne w badaniach naukowych
Wyniki badań przeprowadzonych przez naukowców z Uniwersytetu w Lund, które zostały zaprezentowane na corocznym spotkaniu Europejskiego Towarzystwa Badań nad Cukrzycą (EASD), wskazują na istotną zależność pomiędzy uwzględnieniem pełnotłustego nabiału w codziennym jadłospisie a mniejszym ryzykiem występowania cukrzycy typu 2. Co szczególnie interesujące - nie stwierdzono natomiast takiej zależności w przypadku regularnego spożywania odtłuszczonych produktów mlecznych.
Kolejnym etapem pracy specjalistów z wyżej wymienionego Uniwersytetu będzie dokładna identyfikacja związków występujących w pełnotłustym nabiale, odpowiedzialnych za jego korzystny wpływ na gospodarkę węglowodanową. Niewykluczone, że za tą właściwość odpowiedzialne są wybrane kwasy tłuszczowe (np. sprzężone dieny kwasu linolowego - czyli znany składnik suplementów odchudzających - CLA) oraz witamina D. Istnieje także możliwość, że chodzi o innego rodzaju związki. Pewne natomiast jest, że występują one w tłuszczu mlecznym.
Badania innych naukowców, opublikowane na łamach British Medical Journal, wskazują, iż istnieje związek pomiędzy wzrostem masy ciała a konsumpcją odtłuszczonego nabiału – co ciekawe obserwacje prowadzono na dzieciach. Dzieci, w których diecie zastąpiono pełnotłuste mleko jego chudym odpowiednikiem, charakteryzowały się istotnie większym przyrostem masy ciała.
Warto również zwrócić uwagę na wpływ pełnotłustych produktów mlecznych na gospodarkę lipidową. Konsumpcja tłuszczów nasyconych od lat uważana była za główną przyczynę problemów z cholesterolem. Tymczasem coraz więcej badań wskazuje, iż tłuszcz mleczny zwiększa poziom frakcji HDL – czyli „dobrego cholesterolu”, co z pewnością nie jest zjawiskiem niepożądanym.
Podsumowanie
Istnieje wiele badań wskazujących na to, iż nie ma uzasadnienia, aby w trosce o zdrowie i sylwetkę zamieniać pełnotłuste przetwory mleczne na ich odtłuszczone wersje. Dodatkowo podkreśla się ich korzystny wpływ na funkcjonowanie organizmu, dlatego warto dobrej jakości źródła pełnotłustego nabiału uwzględnić w codziennym menu. Odtłuszczony nabiał z kolei posiada szereg wad, o których rzadko się wspomina, a które sprawiają, że nie jest on tak pożądanym składnikiem diety jak się powszechnie sądzi.
Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.