Indywidualny plan

Dietetyczny

Indywidualny plan

Treningowy

Indywidualny plan

Dieta + Trening

Opieka dietetyka i trenera Już od

Plan dieta + trening 29,99 zł/mies.

Opieka dietetyka Już od

Plan dietetyczny 26,66 zł/mies.

Opieka trenera Już od

Plan treningowy 23,33 zł/mies.

Plany dieta i trening
{{$parent.show_arts ? 'Artykuły' : 'Baza wiedzy'}}
Sklep

Jak opalać się bezpiecznie?

Chociaż opalamy się głównie po to, by poprawić koloryt skóry, uzyskując estetyczną opaleniznę, to warto wiedzieć, że ekspozycja na działanie promieni słonecznych może mieć także szereg innych, pozytywnych konsekwencji. Ważne jednak jest, by zachować pewne środki ostrożności i odpowiednio dawkować sobie tę przyjemność, w innym wypadku dość szybko doświadczyć możemy przykrych następstw naszej beztroski. Zwłaszcza jeśli przez dłuży okres nie zażywaliśmy kąpieli słonecznych, okazać się może, że brak odpowiedniej ochrony skończyć się może fatalnie. Ponieważ mamy lato i czas wakacyjnych wyjazdów, w niniejszym opracowaniu postaram się przybliżyć kwestię foto-protekcji i udzielę kilku wskazówek pozwalających uczynić opalanie nie tylko przyjemnym, ale również bezpiecznym.

Zbawienny wpływ promieni słonecznych

Nie ulega wątpliwości, że potrzebujemy słonecznego światła. Jego deficyt nie daje co prawda tak drastycznych objawów, jak brak tlenu czy wody, jednak może okazać się dokuczliwy, odbijając się na naszej kondycji psychicznej i fizycznej. Dowodem na to jest okres zimowy i towarzysząca mu często chandra, która mija jak ręką odjął po pojawieniu się wczesną wiosną pierwszych promyków słońca. Wpływ słońca na nasz organizm nie ogranicza się jedynie do sfery psychiki, ale jest o wiele szerszy. Pod wpływem promieni UV w naszej skórze syntetyzowana jest witamina D.

Witamina D – brakujący element

Witamina D, podobnie jak inne witaminy, chociaż nie dostarcza energii ani nie buduje tkanek, jest niezbędna dla prawidłowego funkcjonowania ludzkiego organizmu. Deficyt witaminy D związany jest zaburzeniami mineralizacji kości, upośledzeniem działania hormonów takich jak insulina, jak również – testosteron, zaburzeniem pracy ważnych enzymów. Niestety jej niedobory mają dziś charakter powszechny, co związane jest z niską podażą z dietą oraz… niedostateczną ekspozycją na działanie promieni słonecznych.

Opalanie obniża ciśnienie krwi

Badania naukowe wskazują także, że regularne zażywanie kąpieli słonecznych może pomóc obniżyć ciśnienie krwi, zmniejszając tym samym ryzyko zawału i udaru. Związane jest to z faktem, iż poddanie organizmu działaniu promieni słonecznych skutkuje nasiloną produkcją tlenku azotu – związku, który rozszerza światło naczyń krwionośnych i w ten sposób obniża ciśnienie. Wygląda więc na to, że opalanie stanowić może prosty, tani, a przy okazji bardzo przyjemny sposób pozwalający obniżyć ryzyko nadciśnienia oraz zmniejszyć jego objawy.

Ciemna strona światła

Oprócz niewątpliwych korzyści wynikających z ekspozycji ciała na działanie promieni słonecznych opalanie ma także poważne wady, o których pod żadnym pozorem nie należy zapominać. Niestety nierozsądne korzystanie z dobrodziejstw słońca polegające na zbyt intensywnym opalaniu i niestosowaniu odpowiednich kosmetyków zawierających filtry ochronne, może mieć zdecydowanie niepożądane następstwa, zarówno w ujęciu doraźnym (poparzenia słonecznie, niekiedy bardzo dotkliwe), jak i długofalowe.

Negatywny wpływ promieni UV na skórę

Dzięki przeprowadzonym badaniom wiadomo dziś bezsprzecznie, że nadużywanie kąpieli słonecznych przyspiesza proces starzenia się skóry. Związane jest to z nasileniem aktywności wolnych rodników i wzmożoną aktywnością cytokin prozapalnych, które doprowadzają do kumulowania się uszkodzeń struktury i funkcji skóry. Innym z możliwych skutków jest zwiększone ryzyko niektórych form nowotworów (takich jak czerniak złośliwy). Najbardziej narażone na niekorzystny wpływ promieni UV są małe dzieci i osoby z jasną karnacją i właśnie w ich wypadku w sposób szczególny zadbać należy o foto-protekcję.

Fototyp skóry a profilaktyka

Eksponując ciało na działanie promieni słonecznych, musimy zabezpieczyć się przed promieniowaniem. Ochrona polega oczywiście na stosowaniu kosmetyków zawierających filtry ochronne (SPF). Ważne jest, by zwrócić uwagę na ich „numerację”. Wysokość filtra dobiera się w zależności od fototypu skóry określającego jej koloryt i stopień wrażliwości na działanie promieni UV. Parametry te związane są z zawartością barwnika — melaniny w skórze.

Typ celtycki

Osoby, które posiadają najmniej melaniny, charakteryzują się jasną, wręcz blado-różową karnacją, rudymi bądź bardzo jasnymi włosami, niebieskimi, niemal przezroczystymi oczami, charakterystycznymi piegami — klasyfikujemy jako typ celtycki. Skóra takich osób skóra szczególnie wrażliwa i wymaga najsilniejszej ochrony, czyli konieczne jest stosowanie kosmetyków z najwyższym faktorem. Niestety takie jednostki pomimo ekspozycji na działanie promieni UV prędzej poparzą się, niż uzyskają oczekiwaną opaleniznę…

Typ północnoeuropejski

Osoby o jasnej karnacji, blond włosach, niebieskich, szarych lub ewentualnie zielonych oczach, skłonnością do pojawiania się piegów określa się jako typ północnoeuropejski. Cechą charakterystyczną jest bardzo wrażliwa na promienie UV skóra. W pierwszych dniach ekspozycji na działanie promieni słonecznych takie osoby potrzebują preparatów z filtrem 25 – 30 lub wyższym, po około tygodniu moc filtra można zmniejszyć do około 15 – 20 SPF. Osoby takie bardzo powoli uzyskują brązową opaleniznę, konieczne są częste, ale krótkie sesje.

Typ środkowoeuropejski

Osoby charakteryzujące się lekko śniadą karnacją, szarym lub piwnym kolorem oczy i ciemnymi włosami określamy jako typ środkowoeuropejski. Ich skóra pod wpływem promieni słonecznych szybko przybiera brązową barwę. Przy tym fototypie pierwsze sesje słoneczne należy na wszelki wypadek poprzedzić zastosowaniem kosmetyków z faktorem 10-15, następnie można używać SPF 4-5.

Typ południowoeuropejski

Osoby ze śniadą cerą o żółtobrązowym odcieniu, ciemnobrązowymi lub czarnymi włosami oraz brązowymi oczami należą do typu południowoeuropejskiego. Cechą charakterystyczna jest duża podatność na opalanie, a już niewielka dawka słońca wywołuje szybką pigmentację i zbrązowienie skóry. Skóra nie wykazuje skłonności do poparzeń i dobrze znosi nawet długotrwałą ekspozycję na działanie promieni UV, (co oczywiście nie oznacza, że przy braku ostrożności nie można zrobić sobie krzywdy). Poza pierwszymi dniami można śmiało stosować niskie filtry ochronne SPF 4 lub mniej.

Dodatkowe środki ostrożności

Podczas pierwszego dnia opalania, należy ostrożnie dawkować sobie słonecznie promienie, gdyż skóra do nich nieprzyzwyczajona, łatwo może ulec poparzeniu. Przestrogę tę do serca wziąć sobie powinny przede wszystkim osoby z bardzo jasną karnacją, tutaj pierwsza kąpiel słoneczna nie powinna trwać dłużej niż kilkanaście minut. Wybierając się na plażę, warto także zrezygnować z makijażu, a także nie należy używać kosmetyków opartych na alkoholu, takich jak niektóre toniki do twarzy i wody po goleniu. Podrażnienia skóry mogą wywołać także kosmetyki zawierające kwasy organiczne i duże dawki witaminy C.

Istotne znaczenie ma także dieta oraz przyjmowane suplementy i leki. Warto zadbać o to by jadłospis był zasobny w przeciwutleniacze z grupy polifenoli, karotenoidów, witamin: C i E, których źródłem są owoce, warzywa, zielona i biała herbata, orzechy, niektóre oleje. Dzięki ich spożyciu skóra będzie bardziej odporna na działanie promieni UV. Pożądanym składnikiem diety będą także kwasy tłuszczowe omega 3 o działaniu przeciwzapalnym. Uważać natomiast należy na herbatki z dziurawca i preparaty zawierające ekstrakt z tej rośliny, gdyż zawarte w nich związki mogą zwiększać ryzyko poparzeń. Osoby stosujące leki uspokajające, antydepresyjne, przeciwcukrzycowe, a także niektóre antybiotyki i hormonalne środki antykoncepcyjne powinny zapytać lekarza lub farmaceuty, czy podczas ich stosowaniu można bezpiecznie zażywać kąpieli słonecznych.

Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.