Dieta a pryszcze – to warto wiedzieć!

Nie tylko higiena

W stereotypowym podejściu dość często wskazuje się, iż pojawiające się wykwity skórne wynikają z nie przykładania należytej uwagi do kwestii związanych z higieną osobistą. Jest to jednak nieprecyzyjne i krzywdzące postawienie sprawy – proces tworzenia się pryszczy w dużej mierze zależy również od innych czynników, w tym psychologicznych, hormonalnych, zanieczyszczenia środowiska. Ciągle niedoceniany pozostaje także sposób odżywiania oraz tryb życia. Tymczasem zwracając należytą uwagę na jakość i ilość spożywanego pożywienia można w prosty sposób zmniejszyć ryzyko występowania zarówno pojedynczych pryszczy, jak również złagodzić objawy trądziku. Na co należy zwrócić uwagę?

Które pokarmy zwiększają prawdopodobieństwo pojawienia się pryszczy?

Przede wszystkim warto zapamiętać, iż dieta oparta na przetworzonej technologicznie żywności może zwiększać tendencję do pojawiania się wykwitów skórnych. Tak więc słodycze, fast foody, słone przekąski, słodkie napoje zdecydowanie warto limitować w swoim menu a najlepiej zupełnie wyeliminować. Wśród produktów wysokiego ryzyka specjaliści wymieniają również nabiał – także ten nieprzetworzony, potrawy bardzo pikantne oraz smażone. Mało kto wie, iż uwielbiane przez wiele osób masło z fistaszków także może nasilać częstotliwość powstawania wykwitów skórnych.

Na jakie składniki żywności należy zwrócić uwagę?

Wiemy już jakich pokarmów należy unikać bądź spożywać w ograniczonych ilościach. W ramach doprecyzowania, chciałbym zwrócić uwagę, na wybrane konkretne składniki żywności zwiększające tendencję do powstawania pryszczy:

• Nadmiar kwasów tłuszczowych omega 6, niedobór omega 3 (zaburzony stosunek tych kwasów sprzyja procesom zapalnym, również w obrębie skóry) – stosunek tych kwasów można poprawić minimalizując spożycie pokarmów będących źródłem kwasów omega 6 (fistaszki, olej słonecznikowy,etc.) i zwiększając spożycie produktów będących źródłem omega 3 (np. tłuste ryby morskie)

• Nadmiar rafinowanych cukrów – słodycze, słodkie napoje, produkty z oczyszczonej mąki, przetwory owocowe typu dżemy, konfitury i inne będące źródłem cukru warto wyeliminować, uwzględniając w zamian w jadłospisie zdrowsze alternatywy, najlepiej takie które oprócz energii stanowią źródło składników odżywczych (witamin i składników mineralnych).

• Kwasy tłuszczowe trans – wchodzą w skład wyrobów cukierniczych, a także powstają podczas długotrwałego smażenia. Limitowanie ich ilości w jadłospisie może mieć kluczowe znaczenie dla zmniejszenia tendencji do powstawania wykwitów skórnych.

Z kolei do związków pomagających „walczyć” z pryszczami, oprócz wspomnianych już wyżej kwasów tłuszczowych omega znajdujących w tłustych rybach należą:

• Witamina D - o jej niedobór stosunkowo łatwo. Dobra wiadomość jest taka, iż organizm posiada możliwość samodzielnej jej syntezy pod wpływem działania promieni słonecznych. Jej źródłem są również tłuste ryby morskie, jaja, a w sezonie jesienno-zimowym warto wspomóc się suplementacją.

• Probiotyki – zwykliśmy po nie sięgać po zakończeniu antybiotykoterapii czy w przypadku dolegliwości jelitowych. Okazuje się, iż mogą one skutecznie zmniejszać ryzyko występowania pryszczy.

O czym należy również pamiętać?

Nie bez znaczenia pozostaje tryb życia – deficyt snu, brak regularnej aktywności fizycznej, wszechobecny stres i napięcie, mogą również doprowadzać do powstawania pryszczy. Dlatego warto się wysypiać i znaleźć sposób na skuteczne metody na walkę z negatywnymi skutkami stresu. Na początek można zamienić relaks przed telewizorem czy komputerem na aktywny wypoczynek.

Podsumowanie

Aby zmniejszyć tendencję do powstawania wykwitów skórnych, które z pewnością nikomu uroku nie dodają należy zadziałać kompleksowo – dbać należycie o higienę osobistą, odżywiać się w sposób przemyślany a także unikać siedząco-leżącego trybu życia oraz niedosypiania.