Jak błyskawicznie powiększyć piersi? Breastocyklina już jest!

Szokująca skuteczność olanzapiny

Ashish Aggarwal i wsp. wykazali, iż efekty olanzapiny mogą być zdumiewające. Pacjentka otrzymywała 5 mg olanzapiny na dobę. Po około 2 miesiącach podawania leku kobieta zgłosiła się na obserwację z obustronnym powiększeniem piersi. Powiększenie było rozproszone, symetryczne, niebolesne, bez mlekotoku. Wykazywała również brak miesiączki w ostatnich 2 miesiącach.

Badania wykazały wzrost stężenia prolaktyny w surowicy w normie. Obrazowanie rezonansu magnetycznego mózgu nie wykazało żadnych objawów mikrogruczolaka. Inne badania hematologiczne, takie jak pełna morfologia krwi, testy czynności wątroby, mocznik, kreatynina w surowicy, test tolerancji glukozy i testy czynności tarczycy (T3, T4 i TSH) mieściły się w granicach normy. Jej test ciążowy był negatywny. Nie było innych istotnych odkryć dotyczących ogólnego badania fizykalnego lub systemowego. W rodzinie nie występowały zaburzenia związane z piersią. Podawanie leku wstrzymano, a pacjentka była monitorowana przez następny miesiąc. Poziom prolaktyny w surowicy oszacowany po 1 miesiącu od odstawienia leku wynosił 25 ng / ml. Jej cykle miesiączkowe ustabilizowały się po 2 miesiącach, ale nie nastąpiła poprawa pod względem powiększenia piersi. W końcu pacjentkę skierowano na oddział chirurgii, gdzie nadmiarowe 2.5 kg piersi zostało usunięte. Poziom prolaktyny sprawdzono ponownie po 2 miesiącach operacji i wynosił 10 ng / ml.

Czy warto stosować „suplementy poprawiające piersi”?

Temat szybko podchwycił zespół kierowany przez doktor Adriane Fugh-Berman. Wielokrotnie ostrzegała by nie sięgać po produkty zawierające koper włoski, dong quai (dzięgiel chiński), różnorakie ziarna, chmiel, niepokalanek mnisi czy kozieradkę. Twierdzi, iż nie pomogą one wcale zwiększyć rozmiaru piersi, czy poprawić ich jakości. Kilka z tych ziół jest hormonalnie aktywnych; na przykład chmiel zawiera 8-prenylnaringeninę, fitoestrogen, który jest silniejszy niż inne fitoestrogeny dietetyczne. Ponadto wiele suplementów diety „wspomagających biust” zawiera substraty dla Fusarium, grzyba, który wytwarza zearalenon, silny estrogen, który jest związany z powiększaniem piersi u ludzi i innych gatunków. Adriane Fugh-Berman odradza stosowanie produktów „poprawiających biust” z powodu braku dowodów na skuteczność i długoterminowe obawy dotyczące bezpieczeństwa.

Breastocyklina

Naukowcy opracowali więc nowy środek Breastocyklinę, który służy do poprawiania masy i jakości piersi. Kończą się pierwsze testy kliniczne w USA. Według dostępnych danych nowy preparat wpływa na stężenie estrogenów i prolaktyny, sprzyja wzrostowi tkanki piersi. Z pewnością może się to wiązać z ryzykiem np. piersi urosną więcej, niż chciałaby kobieta, poza tym nadal nie wiemy czy igranie z hormonami jest w tym przypadku bezpieczne (i czy w ogóle powiększanie piersi nie niesie długofalowych, niekorzystnych zmian w ich strukturze i czy też nie zwiększa ryzyka kancerogenezy). Od najbliższej środy sklep SFD przyjmuje zapisy na pierwsze partie rewolucyjnego preparatu. Już teraz zaplanuj jak bardzo chcesz zbudować swoje piersi, po prostu sama wybierz rozmiar.