Dużo się mówi o negatywnym wpływie stresu na nasze zdrowie i praktycznie na każdą płaszczyznę naszego życia. Śmierć w rodzinie, utrata pracy czy nawet przeprowadzka to bardzo silne stresory, które mogą się odbić na Twoim zdrowiu psychicznym, samopoczuciu i zdrowym śnie. Okazuje się, że nie tylko trudne wydarzenia z życia mają na nas zły wpływ. Nawet te mniejsze czynniki stresu mogą spowodować poważne zaburzenia psychiczne i bezsenność.
Co to jest mikrostres?
Mikrostresy to małe, częste stresujące zdarzenia, które pojedynczo mogą nie powodować problemów, ale gdy występują często, to odbijają się na emocjach i zdrowiu fizycznym. Im częściej się zdarzają, tym większy wpływ mogą mieć na sen i zdrowie psychiczne.
Jaki jest przykład mikrostresu?
To zderzenie się z czymś stresującym, co samo w sobie nie jest przytłaczające, ale gdy pojawia się w okolicznościach innych mikrostresów w krótkim odstępie czasu, wtedy wywiera negatywny wpływ na Twoje samopoczucie.
Przykładowo, wstajesz rano, żeby przygotować się do pracy i odkrywasz, że Twoja marynarka, którą miałaś zamiar założyć, ma dużą plamę. Wsiadasz do samochodu, ruszasz aż tu nagle korek, który sprawia, że spóźniasz się o 20 minut. Kiedy w końcu dotarłaś, okazuje się, że szef Ci dołożył kolejne zadanie, a Ty nie skończyłaś jeszcze poprzedniego. Drobne stresy w ciągu jednego dnia, mogą znacząco pogorszyć Twoje samopoczucie. Mikrostresy są jak małe pęknięcia tworzące się na jakimś szklanym naczyniu. Osłabiają jego strukturę, ale nie powodują całkowitego rozbicia. Dopiero ich duża ilość sprawia, że naczynie ostatecznie pęka.
Jak mikrostres wpływa na sen?
Bezsenność to epidemia, o której niewiele się mówi. Szacuje się, że 30% populacji cierpi na krótkotrwałą bezsenność, podczas gdy mniejsza liczba cierpi na przewlekłą. Przyczyn jest wiele, a stres jest jedną z nich. Większość ludzi nie jest w stanie określić, dlaczego nie może zasnąć, a prawda jest taka, że to najczęściej różne skumulowane zmartwienia. Okazuje się, że mikrostresy są mniej problematyczne w ciągu dnia, kiedy rozpraszamy się innymi sprawami, a bardziej w nocy, kiedy już niczym się nie zajmujemy.
Jak sobie radzić?
Jednym ze sposobów jest niedopuszczenie do narastania tych mikrostresów. Identyfikuj je i zarządzaj nimi w momencie ich wystąpienia. Aby się do nich odnieść, musisz je odizolować i zaakceptować. Jednym ze sposobów, aby to zrobić, jest pisanie wieczornego dziennika. Przelej swoje myśli i uczucia na papier. Nazwij je i napisz, jak się wtedy czułaś. Pisanie w dzienniku daje Ci możliwość wyładowania się i uwolnienia swoich uczuć na zewnątrz. To naprawdę pomaga!
Zarządzaj stresem zanim nad Tobą zapanuje
Innym sposobem na mikrostresy jest nauka radzenia sobie z nimi. Jedną z metod jest medytacja uważności. Dzięki niej odkrywasz, jak skupić się na teraźniejszości, a nie na tym, co wydarzyło się w przeszłości. Korzyści płynące z medytacji rozciągają się nawet na zdrowie fizyczne, ponieważ pomaga się ona zrelaksować i obniża tętno i ciśnienie krwi. Ćwiczenie uważności w nocy i bycie bardziej uważnym w ciągu dnia pomoże Ci uporać się z nieuniknionymi mikrostresami życia. Ponadto dbanie o oddychanie może zmniejszyć reakcję organizmu na stres. Ćwicz uważne oddychanie, wdychając głęboko przez nos przez 3 sekundy, trzymając go przez 2 sekundy i wydychając przez usta przez 4 sekundy.
Podsumowanie
Nie tylko duże stresy sieją zamęt w Twoim organizmie. Te małe, tzw. mikrostresy także przyczyniają się do problemów ze zdrowiem psychicznym oraz snem. Żeby temu zapobiec, staraj się prowadzić dziennik, który pomoże Ci uwolnić emocje i wszelkie frustracje przelać na papier. Wypróbuj też medytacji uważności, która nauczy Cię jak sobie z nimi radzić. To bardzo ważne dla Twojego zdrowia zarówno psychicznego, jak i fizycznego.
Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.
