O ile jeszcze kilkanaście lat temu kawa uznawana była za bezwartościową używkę, której wpływ na organizm ograniczał się jedynie do chwilowego zmniejszania uczucia zmęczenia, co okupione rzekomo było negatywnym wpływem na układ krążenia, o tyle dziś postrzegana bywa wręcz jako napój prozdrowotny. Faktycznie wiele wskazuje na to, że kawę lepiej pić niż stronić od jej konsumpcji. Jakie korzyści wynikają z regularnego jej picia?
Konsumpcja kawy obniża ryzyko cukrzycy
Kawa, oprócz tego, że zawiera kofeinę dostarcza także związków fenolowych, które posiadają szereg ciekawych właściwości. Okazuje się, że związki te korzystnie wpływają na stan gospodarki glukozowo-insulinowej, zmniejszając tym samym ryzyko zachorowania na cukrzycę. Dane naukowe wskazują, że osoby, które regularnie piją kawę, statystycznie rzadziej zapadają na wspomnianą przypadłość. Szczególnie intrygujące jest to, że przytoczony efekt jest zaskakująco znaczący przy wysokiej konsumpcji kawy, wynoszącej ponad cztery filiżanki na dobę. Trzeba jednak pamiętać, że takie ilości kofeiny mogą być niewskazane dla niektórych osób, powodując rozdrażnienie i bezsenność. W świetle omawianego zagadnienia dobrym rozwiązaniem wydaje się bezkofeinowa wersja tego napoju.
Kawa chroni przed rozwojem chorób neurodegeneracyjnych
Regularna konsumpcja kawy oddziałuje nie tylko na parametry glukozowo-insulinowe, ale dodatkowo korzystnie wpływa na kondycję komórek nerwowych, zmniejszając tym samym ryzyko rozwoju demencji i choroby Alzheimera, a także choroby Parkinsona. Efekt ten związany jest właśnie z wysoką zawartością wspomnianych wcześniej polifenoli. Antyoksydanty zawarte w kawie chronią neurony przed nadmiernym wpływem wolnych rodników i dodatkowo pobudzają aktywność neuroprzekaźników zaangażowanych w rozwój funkcji poznawczych. Wyniki wstępnych badań naukowych sugerują także, iż polifenole kawowe chronić mogą przed rozwojem niektórych form nowotworów mózgu. Nie wiadomo jeszcze, jaka jest optymalna dawka kawy w aspekcie właściwości neuroprotekcyjnych, ale sugeruje się, że wynosi od jednej do czterech filiżanek na dobę.
Kawa chroni wątrobę
O ile jeszcze dwie dekady temu nierzadko ostrzegano, że regularna konsumpcja kawy może być zabójcza dla wątroby, to aktualnie wiadomo, że owe przestrogi nie miały racjonalnego uzasadnienia. Dziś można spotkać się z odwrotnymi stwierdzeniami mówiącymi, iż osoby, które regularnie spożywają kawę, mają zdrowszą wątrobę. Za hepatoprotekcyjne właściwości kawy ponownie odpowiadają wspominane już wielokrotnie związki fenolowe. Chronią one komórki wątrobowe przed negatywnym wpływem stresu oksydacyjnego, co zmniejsza ich degenerację i usprawnia przebieg procesów regeneracyjnych. W tym wypadku także dobrym pomysłem może być kawa bezkofeinowa.
Kawa odchudza
Filiżanka kawy działa podobnie jak porcja odchudzającego suplementu diety z grupy termogeników. Kawa, podobnie jak preparaty redukcyjne, jest źródłem kofeiny i polifenoli.
Związki te pomagają w redukcji tkanki tłuszczowej poprzez następujące mechanizmy:
zwiększają wydzielanie katecholamin, takich jak noradrenalina, przez co pobudzają do działania, nasilają lipolizę i termogenezę,
wpływają na receptory adenozynowe zmniejszając zmęczenie,
przedłużają oddziaływanie katecholamin na komórki tłuszczowe,
poprawiają wrażliwość insulinową (polifenole tylko, kofeina może mieć efekt odwrotny),
zmniejszają wchłanianie niektórych składników z pożywienia.
Termogenne walory kawy można zwiększyć dodając do niej imbiru lub chilli.
Kawa zmniejsza zmęczenie i pobudza do działania
Fakt ten jest oczywisty, a dodatkowo został wspomniany również w poprzednim akapicie, mimo to jednak warto podkreślić ten najbardziej odczuwalny i niezwykle ceniony walor opisywanego napoju. Już sam aromat kawy ma właściwości stymulujące do działania! Swoje także robi kofeina, która poprzez wpływ na receptory adenozynowe zmniejsza zmęczenie. Pod jej wpływem dochodzi do zwiększenia wydzielania katecholamin, które także mają działanie pobudzające. Kwestia dawki ma charakter osobniczy. Pobudzające działanie kawy zdecydowanie bardziej odczuwają osoby, które na co dzień jej nie piją.
Kawa poprawia zdolności wysiłkowe
Pobudzający efekt działania kofeiny przekłada się też na jej ergogeniczne właściwości. Otóż istnieją dowody na to, że pod wpływem wspomnianej substancji można uzyskiwać lepsze wyniki w testach wysiłkowych i na zawodach. To informacja cenna przede wszystkim dla sportowców. Efektywna dawka kofeiny jednak to około 3–6 mg na kg masy ciała, czyli sporo. Dla ważącego 85 kg zawodnika to ilość, wynosząca od 250 do nawet 510 mg! Dla przypomnienia należy wspomnieć, że jedna kawa otrzymana z jednej łyżeczki zmielonych ziaren lub też liofilizatu, to zaledwie około 60–100 mg kofeiny.
Osoby pijące kawę żyją dłużej
Chociaż informacja ta wydaje się mocno zaskakująca, to ma poparcie w kohortowych badaniach naukowych, które wskazują, że osoby regularnie pijące kawę żyją dłużej niż jednostki, które napoju tego unikają. Czy to właśnie kawa przedłuża życie – nie można mieć stuprocentowej pewności, niemniej wiele wskazuje na to, że obserwowany efekt związany jest właśnie z aktywnością wspominanych tutaj wielokrotnie związków fenolowych.
Podsumowanie
Jak widać picie kawy niesie za sobą wiele potencjalnych korzyści. Oczywiście jej konsumpcja nie jest obowiązkiem, ale na pewno nie jest też zbrodnią przeciwko własnemu zdrowiu, jak do dziś twierdzą niektórzy.
Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.