BLACK WEEK • 60% RABATU NA PLANY Z KODEM: BLACK

Indywidualny plan

Dietetyczny

Indywidualny plan

Treningowy

Indywidualny plan

Dieta + Trening

Opieka dietetyka i trenera Już od

Plan dieta + trening 29,99 zł/mies.

Opieka dietetyka Już od

Plan dietetyczny 26,66 zł/mies.

Opieka trenera Już od

Plan treningowy 23,33 zł/mies.

Plany dieta i trening
{{$parent.show_arts ? 'Artykuły' : 'Baza wiedzy'}}
Sklep

Czy słodziki tuczą? Część II

Czy słodziki tuczą? Część II
W poprzedniej części niniejszego artykułu przedstawiona została dość popularna i na pierwszy rzut oka całkiem wiarygodna hipoteza, dotycząca wpływu spożywania niskokalorycznych zamienników cukru na masę i skład ciała. Koncepcja ta tłumaczyła domniemany szkodliwy wpływ wspomnianych substancji na sylwetkę tym, że już samo wrażenie słodkiego smaku wywołuje odpowiedź ze strony insuliny, co pociąga za sobą kaskadę reakcji sprzyjających gromadzeniu tłuszczu zapasowego. Warto więc odnieść przytoczoną hipotezę do danych naukowych i rozwinąć wątek o inne ciekawe założenia dotyczące relacji: słodziki – estetyka sylwetki.

To druga część artykułu. Pierwszą znajdziesz tutaj:

Insulinowa hipoteza okiem sceptyka

Przytoczona powyżej i omówiona szerzej w poprzedniej części tego artykułu koncepcja posiada pewne ograniczenia, obniżające jej wiarygodność. Podstawowy problem polega na tym, iż brakuje przekonujących badań z udziałem ludzi, które by zacytowaną hipotezę potwierdzały. Co prawda w kilku badaniach z udziałem zwierząt wykazano wiele intrygujących zależności pomiędzy spożywaniem niektórych syntetycznych substancji słodzących, a odpowiedzią insulinową i regulacją łaknienia, ale wiele wskazuje na to, że w organizmie ludzkim te mechanizmy nie ulegają uaktywnieniu.

Zagadnienie to było weryfikowane w wielu badaniach i wnioski zazwyczaj były takie jak te pojawiające się w publikacjach, do których odnośniki znajdują się poniżej:

Innymi słowy, świat nauki raczej z dużą dozą sceptycyzmu podchodzi do zacytowanej hipotezy, wskazując, iż brakuje dowodów na potwierdzenie jej prawdziwości. To jednak nie ucina spekulacji.

Wyższa konsumpcja słodzików = większa masa ciała?

Zagorzali przeciwnicy używania słodzików często powołują się na badania, które pokazują, iż istnieje korelacja pomiędzy spożywaniem produktów dosładzanych substancjami takimi jak acesulfam-k, aspartam czy sukraloza, a nadmierną masą ciała. Przyznać trzeba, że faktycznie takie badania istnieją i tego faktu nie powinno się bagatelizować. Z drugiej strony należy pamiętać, że korelacja nie oznacza związku przyczynowo-skutkowego, a jedynie współistnienie dwóch czynników w tym samym czasie. I tak, bawiąc się w spekulacje, można powiedzieć, że wzrost spożycia słodzików może wynikać z chęci poradzenia sobie z nadwagą i otyłością u osób borykających się z nadmierną masą ciała. W takiej sytuacji nie otyłość byłaby skutkiem spożywania słodzików lecz odwrotnie: wzrost spożycia zamienników cukru stanowiłby konsekwencję problemu nadmiaru tkanki tłuszczowej. Oczywiście to daleko posunięta spekulacja, ale nie jest pozbawiona logiki. Póki jednak wspomniana korelacja nie znajdzie potwierdzenia w badaniach interwencyjnych, nie będzie miała mocy faktu, potwierdzającego zależność przyczynowo-skutkową.

Nowa perspektywa

Problem z wieloma publikacjami dotyczącymi wpływu spożywania niskokalorycznych zamienników cukru na masę i skład ciała jest taki, że brakuje w nich holistycznego podejścia i wniosków opartych na analizie większej ilości danych naukowych. Nawet jeśli takie prace się pojawiają, to kończą się podsumowaniami mającymi charakter otwarty, gdzie jak mantra powtarzane są zdania mówiące, iż:

  • „dotychczasowe badania mają liczne ograniczenia” (ale nowe badania pozbawione tych ograniczeń prowadzone nie są…),
  • „potrzebne są dalsze badania weryfikujące omawianą zależność” (ale nie jest przedstawiana żadna nowa hipoteza).

Na powyższy fakt zwrócono wreszcie uwagę pod koniec 2015 roku. Badacze Roberts i wsp. postanowili w sposób skrupulatny przeanalizować zarówno wyniki eksperymentów z udziałem zwierząt jak i ludzi i odnieść się do kwestii wpływu słodzików na masę i skład ciała. Warto od razu zaznaczyć, iż autorzy doszli do ciekawych wniosków, uznając, iż:

  • używanie niskokalorycznych substancji słodzących zamiast stołowego cukru może być pomocne w zmniejszaniu podaży energii i tym samym – w obniżaniu nadmiernej masy ciała,
  • brakuje dowodów w postaci eksperymentów z udziałem ludzi na to, że może być odwrotnie, niż zostało to przedstawione powyżej,
  • założenia, według których spożywanie słodzików może zwiększać ryzyko przejadania się i prowadzić do przyrostu masy ciała wywodzą się z badań wykonywanych na zwierzętach.

To jednak nie wszystkie interesujące wnioski i refleksje. Wspomniani badacze zastanawiali się też, czy możliwe jest, że rozbieżności w wynikach badań wynikały z tego, iż badania interwencyjne człowieka są konsekwentnie wadliwe w swojej metodologii, co prowadzi, w większości przypadków, do dokładnie odwrotnych rezultatów niż badania na zwierzętach… Autorzy także zwrócili uwagę na fakt wspomniany już w niniejszym artykule, czyli na otwarte zakończenia wielu publikacji opartych na danych eksperymentalnych. Owe podsumowania nie pozwalają niestety wyciągnąć jednoznacznych wniosków, a ich autorzy ciągle podkreślają, że „kolejne badania są konieczne”… Zdaniem Roberts i wsp. na podstawie zabranych danych można powiedzieć, że niskokaloryczne zamienniki cukru mogą być potencjalnie pomocne w zarządzaniu masą ciała, ale włączenie ich do diety, samo w sobie nie musi nieść za sobą takowych korzyści.

Z pełną treścią cytowanej publikacji można zapoznać się tutaj:

Oczywiście nie wszyscy autorzy mają w tej materii dokładnie takie samo zdanie. Chwilę przed opublikowaniem pracy Robertsa i wsp. pojawiła się publikacja autorstwa Oliviera i wsp., w której autorzy prezentowali bardziej chłodne podejście do substancji słodzących, zwracając uwagę na fakt, iż zależności pomiędzy odczuwaniem smaku słodkiego a odpowiedzią neurohormonalną organizmu i jej skutkami metabolicznymi nie są jeszcze wystarczająco dobrze poznane, by do słodzików podchodzić z optymizmem.

Praca tychże autorów dostępna jest pod poniższym linkiem:

Podsumowanie

Chociaż temat wpływu niskokalorycznych zamienników cukru na nasz organizm nie doczekał się jeszcze definitywnego podsumowania, to na dziś dzień brakuje przekonujących dowodów mówiących, iż ich spożywanie może wpływać na procesy kontroli łaknienia i na gospodarkę insulinową, w taki sposób, by promować przyrost masy ciała. Mało tego, umiejętne stosowanie słodzików jest nie tylko bezpieczne z punktu widzenia pracy nad estetyką sylwetki, ale może być wręcz pomocne w tej materii, choć mimo wszystko nie należy podchodzić do nich bezkrytycznie, zwłaszcza że… istnieją nowe, intrygujące dane wskazujące, że używanie słodzików, przynajmniej tych wybranych, może być potencjalnie nieprzyjazne dla naszego organizmu na poziomie oddziaływań, których jeszcze kilka lat temu w ogóle nie braliśmy pod uwagę. Ten aspekt zostanie jednak poruszony w trzeciej części artykułu.

To druga część artykułu. Zapraszamy do przeczytania trzeciej, ostatniej:

 

Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.