Będąc nieustannie w pośpiechu często o tym zapominamy. To w jamie ustnej zaczyna się proces trawienia pokarmu. Zbyt szybkie jedzenie, niedokładne rozdrabnianie pokarmu, nie sprzyja sprawnemu trawieniu pokarmu. Warto o tym pamiętać i poświęcić na posiłek 5 min więcej. Z pewnością po posiłkach jedzonych wolniej, będziemy czuć się bardziej komfortowo. Co istotne, możemy również odczuwać wyższy poziom sytości i uniknąć podjadania pomiędzy posiłkami.
Jeśli picie płynów podczas jedzenia powoduje u Ciebie wzdęcia lub pogarsza refluks żołądkowy, pij przed posiłkami albo między nimi.
W przeciwnym razie nie ma powodu, aby unikać picia podczas posiłków. Wręcz przeciwnie, napoje spożywane bezpośrednio przed posiłkami lub w ich trakcie mogą sprzyjać płynnemu trawieniu, prowadzić do optymalnego nawodnienia i poprawiać uczucie sytości. Woda może zmniejszyć apetyt i spożycie kalorii.
Płyny pomagają rozkładać duże kawałki jedzenia, ułatwiając ich żołądka.
Zadbaj by w Twojej diecie znalazły się naturalne probiotyki. Mogą to być produkty kiszone, takie jak kapusta czy ogórki kiszone, a także maślanki czy kefiry zawierające żywe kultury bakterii.
Zarówno w postaci przypraw jak i ziołowych herbat. Warto włączyć napar z mięty oraz kopru włoskiego, dziurawca, rumianku, melisy czy mniszka lekarskiego.
Stymuluje wydzielanie soku żołądkowego i żółci, poprawia też ruchy jelit, działa wiatropędnie. Miętę pieprzową można stosować podczas zespołu jelita drażliwego. Przypisuje się jej także działanie przeciwskurczowe.
Wspomaga tworzenie się żółci, a także jej uwalnianie. Ziele dziurawca warto stosować w przypadku dolegliwości związanych ze stanami zapalnymi błony śluzowej jelit i żołądka. Nie powoduje nasilania objawów IBS. Dziurawiec poprawia perystaltykę jelit, co sprzyja sprawnemu przemieszczaniu się treści pokarmowej.
Pobudza wydzielanie żółci oraz zapobiega nadmiernym procesom fermentacyjnym w jelitach. Rumianek działa też przeciwzapalnie i antybakteryjnie, jego pozytywny wpływ na zdrowie jest dobrze udokumentowany. Jest to jedna z najbardziej cenionych roślin leczniczych.
Stymuluje wydzielanie soku żołądkowego i żółci, łagodzi też wzdęcia. Mniej znana nazwa to Fenkuł zwyczajny. W niektórych źródłach opisuje się go jako afrodyzjak, jest również źródłem antyoksydantów, skutecznie zwalcza wolne rodniki.
Zioła sprawdzają się również świetnie w roli przypraw
Stymuluje wydzielanie soku żołądkowego i łagodzi spastyczność układu pokarmowego. Olej tymiankowy, nawet w niskich stężeniach, posiada potencjał jako naturalny środek konserwujący produkty spożywcze. Badanie przeprowadzone w Lizbonie wykazało, że wyciąg z tymianku może chronić przed nowotworami jelita grubego .
Zwiększa wydzielanie soków żołądkowych, łagodzi skurcze w obrębie jelit. Kminek jest podstawową przyprawą w wielu regionalnych kuchniach, szczególnie w kuchni meksykańskiej, indyjskiej, afrykańskiej i azjatyckiej. Kminek może być też pomocny dla osób zmagających się z nadwagą i wysokim cholesterolem.
Pobudza wydzielanie w żołądku, ponadto przypisuje mu się właściwości napotne i moczopędne. Często mylony z kminkiem, obie przyprawy różnią się nieco smakiem. Kmin rzymski jest bardziej intensywny w smaku oraz posiada drobną nutę cytrynową.
Rozluźnia jelita i sprzyja większemu wytwarzaniu soków żołądkowych. Bazylia oferuje także inne korzyści zdrowotne, które obejmują: leczenie ukąszeń węży, przeziębień i stanów zapalnych w obrębie nosa. Praktykujący tradycyjną medycynę stosowali bazylię jako środek przeciwdrobnoustrojowy, niektóre badania naukowe potwierdzają to zastosowanie.
Bardzo często problem jest banalny. W ciągu dnia dostarczamy sobie zbyt małą ilość płynów. Poza kawą czy herbatą, pamiętajmy przede wszystkim o picu wody. 2 litry płynów to minimum, które każdy z nas powinien w ciągu dnia wypijać. Im jesteśmy bardziej aktywni, im jest cieplej, tym więcej wody potrzebujemy.
Właściwości lecznicze, przeciwzapalne oraz wspomagające trawienie ma również bulion. Warto więc włączyć go do swojego menu. Powinien być to bulion gotowany na kościach z mięsem.
Jeśli po pewnych produktach odczuwasz dyskomfort, męczą Cię wzdęcia, złe samopoczucie, warto przynajmniej na pewien czas wyeliminować te produkty z diety lub ograniczyć ich ilość. Problemy trawienne mogą pojawiać się u różnych osób po różnych pokarmach. Problematyczne mogą być niektóre zboża, owoce, warzywa, a także jajka czy warzywa strączkowe.
Nie obciążaj wątroby zbyt dużymi ilościami alkoholu, cukru czy tłuszczy trans.
Jeśli mimo zastosowanych rad nadal pojawiają się problemy trawienne, warto włączyć do diety również fermentowany ocet jabłkowy (pod warunkiem, że nie mamy wrzodów żołądka). Ocet jabłkowy zawiera składniki mineralne i pektyny, przyspiesza i pobudza wydzielanie soku żołądkowego i żółci. Można go używać jako dodatku do sałatek.
Sprawne trawienie to lepsze samopoczucie, więcej energii, brak niestrawionych resztek pokarmu, brak problemów ze wzdęciami i ciężkością po posiłku. Pozwala nam w pełni czerpać z właściwości odżywczych pokarmów, które spożywamy.
Sprawne trawienie to często brakujący element układanki. Zadbaj o nie i o prawidłowe przyswajanie wartości odżywczych.
Źródła: https://www.healthline.com/nutrition/drinking-with-meals#belief-about-liquids
Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.
Parówki i kabanosy to jedne z najpopularniejszych produktów mięsnych na polskich stołach. Łatwe w przygotowaniu,...
Probiotyki, prebiotyki i symbiotyki to pojęcia, które coraz częściej pojawiają się w kontekście zdrowia...
Ciągłe infekcje i uporczywy katar mogą być nie tylko uciążliwe, ale także sygnałem, że coś w organizmie...
