Indywidualny plan

Dietetyczny

Indywidualny plan

Treningowy

Indywidualny plan

Dieta + Trening

Opieka dietetyka i trenera Już od

Plan dieta + trening 29,99 zł/mies.

Opieka dietetyka Już od

Plan dietetyczny 26,66 zł/mies.

Opieka trenera Już od

Plan treningowy 23,33 zł/mies.

Plany dieta i trening
{{$parent.show_arts ? 'Artykuły' : 'Baza wiedzy'}}
Sklep

Suchy styczeń – podejmij wyzwanie, popraw formę i zdrowie!

Suchy styczeń – podejmij wyzwanie, popraw formę i zdrowie!
„Dry January”, czyli „Suchy styczeń”, to zdrowotny trend rozpoczynający nowy rok od zaprzestania spożywania alkoholu przez cały miesiąc. Z roku na rok wyzwanie to podejmuje coraz więcej osób. Suchy styczeń daje ludziom możliwość zobaczenia, jak wyglądałoby ich życie bez alkoholu. Często bowiem wpadają w rutynę, popijając piwo każdego wieczoru albo wino do posiłków. Małe ilości alkoholu nie robią na większości wrażenia, ale jeśli z okazjonalnego picia wchodzimy w codzienną rutynę, to może się to odbić i na zdrowiu, i samopoczuciu.

Omawiany trend ma na celu pokazanie, że możemy poczuć się naprawdę świetnie, jeśli zrobimy sobie taki alkoholowy detoks. Nawet jeśli trenujesz i 2-3 razy w tygodniu pozwalasz sobie na mniejszą lub większą porcję alkoholu w przekonaniu, że nie szkodzi on w formie sportowej - także możesz być zaskoczony tą zmianą. 

Jak podjąć wyzwanie i nie zrezygnować?

Wcale nie trzeba być uzależnionym od alkoholu, żeby mieć problemy z tym wyzwaniem. Poniżej kilka wskazówek, jak sprawić, żeby suchy styczeń był pozytywnym doświadczeniem.

Udokumentuj swój cel

To może się wydawać banalne, ale jest naprawdę istotne. Spisz sobie swoje postanowienie na kartce i przyczep w domu w widocznym miejscu. Możesz też poinformować swoich bliskich o wyzwaniu. To sprawi, że trudniej Ci będzie sobie odpuścić.

Poproś o wsparcie

Dzieląc się swoim celem z rodziną lub przyjaciółmi, otwierasz bezcenny kanał komunikacji i wsparcia z ich strony. A może nawet znajdą się chętni, którzy do Ciebie dołączą? W większym gronie zawsze raźniej.

Unikaj wyzwalaczy

Wiele sytuacji w naszym życiu kojarzy się z alkoholem. Piwo podczas meczu lub filmu, lampka wina do kolacji w piątek po pracy, impreza urodzinowa itp. Są to tak zwane wyzwalacze. Aby ograniczyć picie, istotne jest to, żeby zrozumieć, jakie sytuacje wywołują u nas skojarzenie picia alkoholu. Nie musisz ich omijać szerokim łukiem. Sama świadomość i nastawienie psychiczne może wiele zmienić w Twoim podejściu.

Zaplanuj sobie, co zrobisz, kiedy będziesz mieć chwilę słabości

Nie chodzi o to, by tworzyć czarne scenariusze. Wyobraź sobie siebie w sytuacji, w której będzie Cię kusiło, żeby wypić drinka, np. spotkanie ze znajomymi w pubie, gdy wszyscy wokół piją piwo, urodziny koleżanki, gdzie całe towarzystwo wznosi toast za zdrowie... Zaplanuj sobie, co zrobisz w takiej sytuacji, np. zamówisz piwo bezalkoholowe albo sok, obrócisz sytuację w żart, albo wyjdziesz na dwór w kluczowym momencie.

Znajdź alternatywy

Jeśli wypicie piwa wieczorem lub lampki wina jest mechanizmem radzenia sobie z codziennymi problemami, lub sposobem na relaks, spróbuj znaleźć na to inny sposób. Najlepszą metodą są ćwiczenia, np. trening na siłowni, zajęcia grupowe, ale także spacer. Możesz też wrócić do swoich dawnych zainteresowań, na które brakowało czasu, albo znaleźć nowe, zajmujące hobby.

"Nie" znaczy nie

Czasami ciężko jest odmówić, ale żeby przetrwać, musisz się tego nauczyć. Są momenty, że może Ci się to wydać niezręczne, ale w końcu Twoje zdrowie jest najważniejsze i nikt nie ma prawa Cię do niczego zmuszać. Nie myśl, co powiedzą inni. Może to dobry moment, żeby się pochwalić, jakie masz wyzwanie i jak bardzo jesteś zdeterminowany, żeby je zakończyć sukcesem?

Unikaj myślenia "wszystko albo nic"

Podjąłeś wyzwanie, wytrzymałeś dwa tygodnie i skusiłeś się na piwo. Czy to koniec świata? Przegrałeś? Absolutnie nie. Stało się. Po prostu wróć do swojego wyzwania i nie rozpamiętuj. Nikt nie jest idealny i potknięcia mogą się przytrafić każdemu.

Podsumowanie

Rozpoczęcie nowego roku na trzeźwo to bardzo fajny plan. Pytanie brzmi: co będzie później? Bez względu na to, czy w kolejnych miesiącach postanowisz kontynuować wyzwanie, czy wrócisz do swoich zwyczajów, to nawet taki mały detoks jest świetnym sposobem na uzyskanie lepszego samopoczucia, poprawę jakości snu, a nawet swojego wyglądu. Twoja skóra odzyska blask, znikną cienie pod oczami i zobaczysz, że masz więcej energii. Wiele osób także chudnie w tym czasie, ponieważ nie spożywa tylu pustych kalorii, zaczyna się więcej ruszać i lepiej wysypiać.

Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.