IDZIEMY RAZEM PO TWOJĄ FORMĘ! 40% RABATU NA PLAN DIETETYCZNY I TRENINGOWY! SKORZYSTAJ Z KODU "40PT"

Indywidualny plan

Dietetyczny

Indywidualny plan

Treningowy

Indywidualny plan

Dieta + Trening

Opieka dietetyka i trenera Już od

Plan dieta + trening 29,99 zł/mies.

Opieka dietetyka Już od

Plan dietetyczny 26,66 zł/mies.

Opieka trenera Już od

Plan treningowy 23,33 zł/mies.

Plany dieta i trening
{{$parent.show_arts ? 'Artykuły' : 'Baza wiedzy'}}
Sklep

Dlaczego moja dieta nie działa?

Dlaczego moja dieta nie działa?
Oczywiście przyczyn może być niezmiernie wiele, skupię się zatem jedynie na najczęstszych. Większość z nich można wyeliminować niemalże od zaraz, w przypadku niektórych nie będzie to wcale takie proste i niezbędna będzie specjalistyczna pomoc.

Zaburzenia zdrowia

W aspekcie medycznym o nieskuteczności prawidłowej diety najczęściej wspomina się przy niedoczynności tarczycy. Z jednej strony słusznie - niedoczynność tarczycy może powodować spowolnienie podstawowej przemiany materii nawet o 40%. To oczywiście skutkuje, niższym progiem kalorycznym podtrzymania wagi, a dalej możliwym niższym pułapem kalorii, który będzie wymagany do utraty tkanki tłuszczowej. 

Stan ten powinien być nadzorowany przez właściwego lekarza, który jeśli tylko uzna za stosowne, wprowadzi odpowiednie leczenie farmakologiczne. Jeśli więc leczenie jest dobrze dobrane, z dużym prawdopodobieństwem można powiedzieć, że stan chorobowy nie będzie tutaj przyczyną. Wtedy przyczyn należy szukać gdzie indziej...

W naszych rozważaniach będziemy zakładać, że dieta redukcyjna została poprawnie dopasowana do Ciebie, a nie jest to dieta skopiowana żywcem z innych źródeł. 

Przestrzeganie diety tylko w wybrane dni tygodnia

Należy tutaj do powiedzieć: tylko w dni robocze tygodnia! Tak jest bowiem łatwiej. W dni, gdy pracujemy/uczymy się mamy z reguły więcej obowiązków niż w wolny weekend. W związku z tym mniejsza jest pokusa myślenia o jedzeniu, dokuczającym głodzie, mniejsza również ilość okazji, do nieplanowanego zwiększenia spożywanych kalorii.
A przecież w weekend tak oto łatwo...
Wyjścia ze znajomymi, więcej czasu przed ekranem komputera, wszystko to kusi, aby sięgnąć po przekąskę. Na jednej z reguły się nie kończy… 

Brak wystarczającej ilości snu

Zbyt krótki sen jest postrzegany przez nasz organizm, jako czynnik stresujący i jako taki wymaga dostarczenia większej ilości energii. Co więcej, gdy jesteśmy niewyspani/zmęczeni zmniejsza się nasza podświadoma chęć do wykonywania zbędnej aktywności ruchowej. Spędzamy zatem więcej czasu w pozycji statycznej, np. siedząc, zamiast iść na spacer. Spada zatem również wydatkowanie energetyczne. 

Zbyt duża redukcja kalorii

Gdy tak się dzieje nasz organizm mówi jedno słowo - głód! I dodaje zaraz - musimy przetrwać, zmniejszamy do minimum wydatkowanie energetyczne!
To skutkuje zmniejszeniem podświadomej aktywności ruchowej, czyli mamy sytuację analogiczną do omawianej w punkcie wyżej.
Jeśli tylko odczuwasz nadmierne zmęczenie/zniechęcenie do ruszania się, natychmiast daj znać o tym swojemu dietetykowi. Być może będzie to czas na korektę wykonanego planu dietetycznego.

Pijesz zbyt mało wody

Być może myślisz sobie: to trywialne… Jednak warto wziąć pod uwagę wyniki eksperymentu, które sugerują, że zwiększenie spożycia wypijanej wody od jednej do trzech szklanek, skutkowało zmniejszeniem spożywanych kalorii w zakresie ~70-200 kcal dziennie. Niby nic, ale mamy do czynienia z efektem kumulatywny, który może przesądzić o tym, że dieta będzie przynosiła lepszy skutek.

Brak cierpliwości

Dieta redukcyjna to nie tylko matematyka. Oczywiście wyliczenia i kalkulacje się przydają, jednak organizm nie działa na zasadzie 0-1. Najczęściej spadki wagi, po okresie początkowym, następują skokowo. Kilka dni bez zmiany wskazania wagi, aby pewnego dnia waga zeszła dość znacząco w dół. Bądźmy cierpliwi! 

Zbyt intensywny trening

Wydatkowanie energii za pomocą dodatkowej celowej aktywności ruchowej jest znakomitym pomysłem w trakcie diety redukcyjnej. Jednak jeśli treningi są zbyt wymagające, Twój organizm będzie podświadomie żądał dostarczenia mu większej ilości kalorii. Jeśli ulegniesz tym impulsom w sposób niekontrolowany, może skończyć się to nadmiernym przekroczeniem założonych na dany dzień kalorii. Samo sobie nie będzie to tragedią, jeśli ograniczy się do jednego dnia. Rzadko kiedy jednak tak się dzieje...

Ulegasz pokusie - pozwalasz sobie na szaleństwo

Wszystko jest dobrze do czasu, gdy rygorystycznie przestrzegasz diety. Jeśli jednak zdarzy się odstępstwo od niej, bardzo często pojawia się następująca myśl: skoro już złamałem/am zasady diety, trudno, nie odwrócę tego, mogę wrócić do jej przestrzegania jutro, a teraz hulaj dusza! 

Zdanie słusznie połowicznie...

Faktycznie nic wielkiego się nie stanie, jeśli jednorazowo, przez krótki czas ulegniemy pokusie. Jeśli jednak pozwolimy sobie w tym momencie na szaleństwo, ilość zjedzonych kalorii może wymknąć się jakimkolwiek ograniczeniom. A to może nas cofnąć w postępach diety nawet o kilka dni/tygodni. 

Masz siedzącą pracę

Na pozór może to być trudne wyzwanie. Jednak dla chcącego nic trudnego. Osobiście pracuję cały dzień przy komputerze. Jednak w odróżnieniu od większości pracuję na stojąco. Cały czas się kręcę, wykonuję dużą ilość spontanicznej aktywności ruchowej, zmieniając pozycję ciała. Oczywiście nie musisz korzystać z mojej podpowiedzi, możesz zastanowić się jednak jak zwiększyć wydatkowanie energii w ciągu dnia pracy. Może to być wybieranie schodów zamiast windy. Może wyjście w przerwach przeznaczonych na odpoczynek z budynku i przejście kilku ulic, zamiast przesiadywania bezsensownie w fotelu czytając nowości na komórce. Użyj wyobraźni! 

Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.