Jajeczna numerologia
Jaja sprzedawane sklepach różnią się pomiędzy sobą pochodzeniem. Oczywiście wszystkie znoszone są przez kury, z tym że – żyjące i karmione w różnych warunkach. Informacji na ten temat dostarcza numeryczny stempelek znajdujący się na każdej skorupce, a dokładnie – pierwsza jego cyfra. Im niższą ma ona wartość – tym lepiej, tyle, że nie udało się definitywnie rozstrzygnąć czy dla nas – czy jedynie dla kury. Mimo wszystko pewne rozeznanie warto w tej materii posiadać.
Jaja oznaczone cyfrą „3”” pochodzą od kur spędzających całe życie w bardzo ciasnych klatkach, karmionych jedynie paszą. Numer „2” oznacza, że kury żyją w trochę lepszych warunkach, w mniejszym zagęszczeniu, z dostępem do piasku, grzęd i teoretyczną możliwością „wzbogacenia” diety o składniki zawarte w ściółce. Nadal jest to jednak wegetacja w zamknięciu. Jaja z numerem „1” pochodzą od kur z chowu wolnowybiegowego. Nioski spędzają większość dnia na świeżym powietrzu, mają możliwość uzupełniania diety o rozmaite pokarmy, które uda im się znaleźć poza kurnikiem. Jaja z cyferką „0” to jaja ekologiczne, pochodzące z chowu wolnowybiegowego karmione paszą z certyfikatem ekologicznym. Wiele wskazuje na to, iż to właśnie one stanowią najlepszą z możliwych opcji, należy mieć jednak na uwadze, że jest to rodzaj spekulacji niż twardego faktu, brakuje bowiem przekonujących badań wskazujących różnice w wartości odżywczej i prozdrowotnej jaj od kur z różnego typu hodowli. Są jednak pewne przesłanki, które każą uznać ten system rankingowy za trafny.
Nie daj się zrobić jajo
Chociaż głównym źródłem informacji na temat tego pochodzenia jaj są nadruki na skorupkach, to specjaliści od marketingu nie dają za wygraną i wykorzystują słabą orientację konsumentów próbując wprowadzić ich w błąd. I tak oto na opakowaniach jaj znaleźć można szereg haseł i informacji sugerujących, iż pochodzą one z wiejskich, tradycyjnych gospodarstw, a nie przemysłowych hodowli. Jak bowiem inaczej wytłumaczyć nazwy typu „wsie jaja”, „jaja od gospodarza”, „wiejskie wielozbożowe” i szereg innych im podobnych…? Swojsko brzmiące nazwy wzbudzają zaufanie i pozwalają stworzyć wyobrażenie, jakoby jaja pochodzące w istocie od zamkniętych w ciasnych klatkach kur znoszone były przez szczęśliwe, biegające po łące nioski…
Uważać też należy na jaja sprzedawane na targach, bazarach i straganach. W takich miejscach często pojawiają się „gospodarze”, którzy sprzedają jaja drugiej kategorii, bez nadruku, kupione za śmieszne pieniądze, przekonując, że pochodzą one z „własnego gospodarstwa”. Warto sobie zapamiętać, to, że jajo nie ma pieczątki z numerkiem nie oznacza, że pochodzi z drobnej fermy za miastem!
Termin przydatności do spożycia
Kwestią niezwykle istotną przy zakupie jaj jest termin przydatności do spożycia, który mus być nadrukowany na opakowaniu. Warto wiedzieć, ze jaja im starsze – tym mniej smaczne i – mniej wartościowe. Najlepiej jest więc zlustrować uważnie etykiety i starać się unikać jaj, którym zostało kilka dni do końca ich deklarowanej zdatności. W zamian lepiej jest wzbierać jaja z „dłuższą datą”, liczącą przynajmniej dwa tygodnie.
Podsumowanie
Kupując jaja dobrze jest zwrócić uwagę na to skąd pochodzą (tutaj przydatne będzie umiejętności rozszyfrowania informacji nadrukowanych na skorupkach). Istnieją powody by zakładać, że jaja od kur z chowu ekologicznego lub ewentualnie wolnowybiegowego posiadają pewną przewagę nad jajami od kur całe życie spędzających w klatce. Warto przy tym mieć na uwadze, że hasał zamieszczane na etykiecie takie jak „jaja wiejskie” czy „jaja wielozbożowe” nie stanowią źródła rzetelnych informacji na temat faktycznego ich pochodzenia. Nie ulega wątpliwości, że ważny jest też termin przydatności do spożycia – lepiej jest wybierać jaja z dłuższą datą, gdyż charakteryzują się one lepszymi walorami kulinarnymi i wyższą wartością odżywczą.