W czasach, gdy żywność jest ogólnie i łatwo dostępna (wystarczy udać się do sklepu i wrzucić do koszyka to, na co mamy ochotę, zapłacić i udać się do domu), coraz większym, a co gorsza bagatelizowanym problemem, staje się marnowanie żywności. Jeżeli chcesz zaoszczędzić trochę pieniędzy, zainteresuj się tym, ile produktów żywnościowych ląduje z różnych powodów w twoim śmietniku zamiast w żołądku.
Dlaczego wyrzucamy jedzenie?
Jak wskazują specjaliści, zasadnicze przyczyny wyrzucania jedzenia związane są z obawami przed zatruciem – wolimy nie ryzykować dolegliwościami żołądkowo-jelitowymi. Dodatkowo wiele osób ceni sobie po prostu „świeże” produkty spożywcze, uważając, iż wybrane z nich (choć nie są zepsute czy przeterminowane) nie nadają się do przygotowania posiłku w pełni satysfakcjonującego pod względem smakowitości czy też wartości odżywczej. Wolimy kupić nowe opakowanie danego produktu i mieć pewność (czasem zupełnie niesłusznie), iż smakować będzie lepiej. Bardzo ważną kwestią, bezpośrednio wpływającą na ilość wyrzucanego jedzenia jest brak organizacji. Robienie zbyt dużych i chaotycznych zakupów – sugerowanie się promocjami i okazjami sprawia, iż zaopatrzeni zostajemy w ilości żywności, której nie jesteśmy w stanie przejeść. Owe nadwyżki często upychamy po różnych kątach, po pewnym czasie zapominając nawet o ich istnieniu. Brak rozeznania we własnych zapasach w połączeniu ze słabo zaplanowanym jadłospisem w konsekwencji doprowadza do tego, że całkiem sporo wartościowego jedzenia, zmuszeni jesteśmy wyrzucić.
Jak ograniczyć marnowanie pokarmów?
Przede wszystkim uświadomić sobie, jakie będą korzyści związane z mądrym zarządzaniem żywnością. Najbardziej oczywistym są sprawy ekonomiczne – wyrzucając niewykorzystane produkty do kosza, wyrzucasz pieniądze. Jest to o tyle ważne, że jedzenie wcale do tanich nie należy. Choć to banalne, to warto jednak wyraźnie to podkreślić: minimalizując ilość wyrzucanych pokarmów, zmniejszasz swoje wydatki na jedzenie. A jak konkretnie postępować? Zadziałać należy na kilku płaszczyznach. Przede wszystkim warto planować swój jadłospis – taki tygodniowy czy kilkudniowy harmonogram pozwoli na bardziej przemyślane zakupy – zaopatrzymy się w to, co potrzebujemy, w adekwatnych ilościach. Zmniejszymy również w ten sposób ryzyko impulsywnego kupowania produktów, które nie są nam do niczego potrzebne, czy też których nie jesteśmy w stanie przejeść. Istotne jest także należyte przechowywanie – zostawianie mięsa czy przetworów mlecznych w upalny dzień poza lodówką to gwarancja marnotrawstwa. Zatem czasem wystarczy po prostu pomyśleć. Dodatkowo dobrze jest regularnie przeglądać zawartość lodówki i kuchennych szafek – dzięki temu unikniemy niemiłych niespodzianek, a także nie przegapimy terminów ważności.
Podsumowanie
Jeżeli marnujesz jedzenie, marnujesz pieniądze. Jeżeli będziesz w sklepie kupował kolejny niepotrzebny produkt żywnościowy – taki który np. zdąży się zepsuć, zanim go wykorzystasz, to bezsensownie zwiększasz swoje wydatki. Może w takim wypadku warto darować sobie wyjście do sklepu, otworzyć portfel i wyrzucić pieniądze prosto do kosza?
Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.