W odniesieniu do wakacyjnych wyjazdów zauważyć można ciekawą prawidłowość: otóż pomimo tego, iż wysoka temperatura istotnie obniża łaknienia to tak naprawdę mało kto przyjeżdża z urlopu szczuplejszy. Związane jest to głównie z istotnym wzrostem spożycia zasobnych w cukry napojów, które wybierane są przez nas preferencyjnie by ugasić pragnienie.
Co w płynie to się nie liczy..?
Zaskakujące jest jak niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że słodkie napoje dostarczają potężnej dawki kalorii. Są jednostki, które w ogóle nie biorą pod uwagi, iż tego typu płyny posiadają wartość energetyczną. W praktyce wypijając litrową butelkę coli „wciągamy” pół szklanki cukru! Tak samo wygląda sytuacja w przypadku napojów energetycznych czy też – uwaga – soków owocowych, również tych stuprocentowych! Dodajmy do tego jeszcze trochę alkoholu i może się okazać, że płynnymi kaloriami pokrywamy nawet połowę naszego zapotrzebowania na energię!
Smutne statystyki
Wg opublikowanych niedawno danych szacuje się, iż zasobne w cukry napoje na całym świecie wywołują wśród dorosłych ponad 180 tys. zgonów rocznie (130 tys. z powodu cukrzycy, 45 tys. z powodu chorób układu krążenia i 6,5 tys. z powodu nowotworów). Tak przynajmniej wskazują dane z 51 krajów zebrane w latach 1980 -2010 przez naukowców z Tufts University. Co istotne, szczególnie zagrożone negatywnymi konsekwencjami picia dużych ilości napojów dostarczających cukrów są dzieci i młodzież. Oprócz wspomnianych powyżej chorób spożywanie napojów zasobnych w cukry może prowadzić do zwiększenia masy ciała i pogorszenia kompozycji sylwetki.
Wnioski
Słodzone napoje to istotne zagrożenie żywieniowe, które ciągle jest przez wiele osób niedoceniane. Chcąc ustrzec się negatywnych konsekwencji wynikających ze spożywania słodzonych napojów należy po prostu z nich z rezygnować lub chociaż – istotnie ograniczyć konsumpcję. W letnie upały najlepiej jest sięgać po wodę, której smak można „ubarwić” dodatkiem świeżej mięty, cytryny, cynamonu. Jeśli konieczne jest podniesienie słodkości wypijanego napoju można dodać stewii, ksylitolu lub ewentualnie miodu – te dodatki stanowić będą z pewnością lepszą alternatywę dla syropu glukozowo-fruktozowego i stołowego cukru.
Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.