Nie oszukujmy się, zazwyczaj to właśnie nieodparta chęć „wrzucenia czegoś na ząb” powoduje, że przekraczamy ustalone granice i sięgamy po nadprogramowe, a nierzadko przy tym „puste” kalorie. Z uczuciem głodu można sobie jednak radzić. Istnieje wiele rozmaitych sposobów bo tego dokonać, a jednym z niezwykle skutecznych jest wprowadzenie do codziennego menu zup. Tak, to nie żart. Zupy stanowić mogą znakomity sposób na zmniejszenie łaknienia i ograniczenie chęci podjadania pomiędzy posiłkami.
Zupa syci na dłużej
Chociaż zupy kojarzą się zazwyczaj z jałowymi przystawkami, niekiedy i smakowitymi, ale raczej niewyróżniającymi się szczególnie wysoką wartością, to w istocie rzeczy stanowić one mogą niezwykle cenny składnik codziennej diety, a już zwłaszcza – diety odchudzającej. Badania naukowe jak i codzienne obserwacje wskazują, że po spożyciu zupy, nawet gdy jest ona stosunkowo niskokaloryczna, długo odczuwamy stan sytości. Efekt ten jest szczególnie wyraźnie zauważalny w przypadku zup-kremów, czyli takich których składniki zostają maksymalnie rozdrobnione, np. przy zastosowaniu blendera.
Jak to się dzieje?
Sycące właściwości zup wydać się mogą na pierwszy rzut oka zagadkowe, wręcz – nieprawdopodobne. Tymczasem mechanizm leżący u podstaw ich cennych walorów jest stosunkowo prosty. Zupa zajmuje dużo miejsca w żołądku, a jego wypełnienie jest sygnałem dla mózgu, iż można przestać domagać się jedzenia, a więc prowadzi do zmniejszenia łaknienia. Co ciekawe badania naukowe wskazują, że zjedzenie zupy - kremu wywołuje wyraźnie większy efekt sycący niż zjedzenie wszystkich jej składników osobno i popicie adekwatną ilością wody. Dzieje się tak dlatego, że gdy popijamy posiłek, to spożyta woda szybko opuszcza żołądek i dostaje się do dalszych odcinków przewodu pokarmowego. Kiedy spożywamy zupę, to składniki żywności i woda są ze sobą „związane” i opróżnianie żołądka trwa dłużej.
Jakie zupy jeść?
Nie ulega wątpliwości, że nie wszystkie zupy stanowią pożądany składnik diety i nie wszystkie wspomagać będą odchudzanie. Najlepszym rozwiązaniem będą wywary warzywne, lub ewentualnie mięsno-warzywne o ile oczywiście użyjemy niezbyt tłustego mięsa. Dodatki boczku, kiełbasy, a także mąki czy śmietany raczej trudno uznać za mile widziane. Zdecydowanie zrezygnować należy z kostek rosołowych, gdyż zawierają one zazwyczaj utwardzony tłuszcz roślinny zasobny w izomery trans. Jak wspomniałem szczególnie zalecane są zupy kremy, które można przygotować na niezliczoną ilość sposobów. Wystarczy w zasadzie włoszczyzna i kilka dodatków w postaci brokułów czy kalafiora, i trochę ziołowych przypraw i już możemy przygotować smaczną i sycącą zupę.
Podsumowanie
Zupy stanowić mogą wartościowy składnik diety, również tej ukierunkowanej na zmniejszenie poziomu tkanki tłuszczowej. Nie tylko dostarczają one wielu cennych składników, ale także znakomicie sycą. Ważne jest jednak by przygotowywać je z odpowiednio dobranych składników, z wyłączeniem kostek rosołowych, tłustych wędlin i zabielaczy.
Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.