Nie oszukujmy się, większość z nas marzy o tym, by wyglądać dobrze i tak samo czuć się we własnym ciele. Niestety często nastawienie do pracy nad sobą, do odchudzania i treningu całkowicie uniemożliwia rozsądne i efektywne działania. Niby chcemy, niby się staramy, a nieustannie czujemy się przytłoczeni ograniczeniami traktując troskę o samego siebie jako zło konieczne... Z takim podejściem jedyne, czego możemy się “dorobić” to efekt jojo i stany depresyjne. Sprawdź, czy twoje nastawienie i psychika nie płatają figli i nie bojkotują starań.
Głoduj, wybieraj najmniej smaczne, "jałowe" produkty
Każdy, kto choć raz próbował zrzucić wagę wie, że początki - wbrew pozorom - wcale nie są najtrudniejsze. Wystarczy delikatne obcięcie kalorii, poprawa jakości spożywanych pokarmów, wyeliminowanie produktów niezdrowych, słodyczy, słonych przekąsek i ... kilogramy spadają same. I nagle, niespodziewanie całkiem przychodzi moment, gdy wskazówka na wadze drgnąć w dół już nie chce. Co zatem robi przeciętny "redukujący się"? Obcina kalorie jeszcze bardziej, odrzuca kolejne produkty, odstawia przyprawy, stawia sam sobie coraz więcej zakazów i ograniczeń. Jedzenie przestaje smakować, pojawia się sfrustrowanie, głód, rozdrażnienie i plany schudnięcia schowane zostają do szafy. Na najwyższą półkę.
Jak działać, by odnieść sukces: Nie ograniczaj się, nie stwarzaj sytuacji, gdy jedzenie staje się karą, a jego brak męczarnią. Nie dość, że z pewnością wpływa to niekorzystnie na psychikę i jest jedną z najprostszych dróg do efektu jo jo, to przede wszystkim może destrukcyjnie wpłynąć na twoje zdrowie.
Uprawiaj sport, który nie daje przyjemność i nie sprawia satysfakcji
Aktywność fizyczna, podobnie jak dieta, powinna być dopasowana indywidualnie. Jakie znaczenie ma fakt, że trening siłowy byłby najbardziej korzystny, skoro na samą myśl o wejściu na siłownię robi ci się słabo i dopada cię ogromne zniechęcenie? Zapewne poświecisz się w imię wyższych celów i kilka razy zrobisz trening... W przyszłości, o ile nielubiana aktywność fizyczna cię do siebie nagle nie przekona, będziesz szukał powodu, by nie udać się na ćwiczenia... A jeżeli nawet dotrzesz na salę treningową, to z taką motywacją i chęciami niewiele zdziałasz.
Jak działać, by odnieść sukces: Wybierz taką dyscyplinę, której uprawianie sprawia ci przyjemność. Nie planujesz (przynajmniej na początku) startowania w zawodach sylwetkowych czy też pokonywania rekordów, masz trenując po prostu dobrze się bawić. Oczywiście, niezależnie od wyboru aktywności ruchowej, należy dbać o odpowiednią intensywność i stały progres.
Działaj w strefie marzeń
Wymyśliłeś, że w 3 miesiące zrobisz formę życia. Spod kilkudziesięciu kilogramów nadprogramowego tłuszczu w cudowny sposób nagle wyłonić mają się mięśnie i sylwetka Adonisa, skóra powinna pozostać jędrna i gładka, koleżanki będą piszczały z zachwytu, kumple z zazdrości. Co się dzieje w rzeczywistości? Zarówno kilogramy, jak i centymetry nie spadają tak ochoczo, na treningach leje się pot, ukryte pod tkanka tłuszczową mięśnie stają się obolałe, zakwasy nie ułatwiają sprawy... Po planowanych trzech miesiącach efekty oczywiście widać, ale znacznie odbiegają od wyobrażeń. Dostrzegasz wtedy jak wiele ciężkiej pracy musisz jeszcze włożyć w to, by osiągnąć cel. Taka wizja niejednokrotnie niesie za sobą zniechęcenie i popycha (takiego zdemotywowanego zwłaszcza) w czułe objęcia starych nawyków.
Jak działać, by odnieść sukces?
Niezmiernie ważne jest, by stawiać sobie realne, możliwe do spełnienia założenia i nagradzać się za własne małe sukcesy. Warto w swój plan wtajemniczyć przyjaciół, gdyż mogą zadziałać jako skuteczny motywator i w znacznych stopniu przyczynić się do realizacji celu.
Zastanów się, gdzie rzeczywiście leży przyczyna zaniedbań. Po namierzeniu "wroga" można podjąć odpowiednie działania, by się z nim zmierzyć. Dodatkowo mając świadomość tego, jakie sytuacje i stany emocjonalne działają na twoja niekorzyść, jesteś w stanie się z tym zmierzyć i skuteczniej przeciwdziałać.
Zwróć uwagę na to, że twoja nadwaga i słaba kondycja nie są wynikiem kilkutygodiowych zaniedbań, choroby czy też nawału obowiązków. Na taki stan rzeczy nałożyły się podejmowane przez ciebie i działania z co najmniej kilku miesięcy, a niejednokrotnie lat. Mając to na uwadze daj sobie odpowiednią ilość czasu, by się z tym zmierzyć. Szybko nie przyszło - w mgnieniu oka nie zniknie.
Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.
