Dlaczego słodki smak pokarmów wydaje się nam wyjątkowo atrakcyjny? Odpowiedź jest prosta – tak nas ukształtowały lata ewolucji. O ile jednak w czasach odległych przyjemność związana ze słodyczą towarzyszyła konsumpcji zasobnych w witaminy i składniki mineralne dziko rosnących owoców, o tyle współcześnie większość pokarmów o smaku słodkim stanowi jedynie źródło energii, nie dostarczając zbyt wielu wartościowych dla naszego zdrowia substancji. Jednak mimo wszystko należy pamiętać, iż ochota na słodkie produkty żywnościowe jest czymś naturalnym i o ile nie występuję zbyt często i nie prowadzi do niekontrolowanego obżarstwa, nie należy się specjalnie zamartwiać.
Istnieją natomiast przypadki, w których należy przedsięwziąć odpowiednie kroki bądź to działając na własną rękę, bądź skonsultować się z doświadczonym specjalistą – lekarzem, dietetykiem czy psychologiem. Konsekwencje nadmiernej i niekontrolowanej podaży słodyczy są bardzo poważne – dotyczą nie tylko zwiększenia ilości tkanki tłuszczowej, ale mogą być przyczyną wielu chorób o podłożu metabolicznym. Zbyt duża konsumpcja słodyczy- co potwierdzają naukowcy, także znacznie przyspiesza procesy starzenia się organizmu. Warto wiedzieć, że oprócz nabytego w toku ewolucji upodobania do słodkich pokarmów istnieje wiele innych, silnych czynników warunkujących nasz apetyt na słodkie.
Restrykcje kaloryczne
Nieprzemyślany i niezdrowy sposób odżywiania to najczęstsze powody tego, iż organizm domaga się szybkiego źródła energii. Nie mając pojęcia o zapotrzebowaniu naszego organizmu na kalorie i składniki o charakterze nieenergetycznym, dokonujemy często intuicyjnych zmian, dzięki którym w ciągu 2 tygodni rzekomo pozbędziemy się 10 kg. Konsekwencją takiego myślenia są drastyczne restrykcje kaloryczne, czyli innymi słowy głodówka, która z założenia skazana jest na porażkę. Dlatego jeśli chcesz poprawić swoją sylwetkę, nie ryzykując, iż złamiesz reżim diety i zjesz dodatkowe porcje słodyczy, zapoznaj się z zasadami racjonalnego odżywiania, dzięki którym nie tylko nie zrujnujesz sobie zdrowia, ale poprawisz sylwetkę.
Zespół napięcia przedmiesiączkowego
Amerykańscy naukowcy potwierdzili iż zwiększone łaknienie i apetyt na smak słodki są typowe dla kobiet, których dotyczy zespół napięcia miesiączkowego (PMS). Poprzedzający początek cyklu menstruacyjnego zespół napięcia przedmiesiączkowego uwarunkowany jest zmianami hormonalnymi, a objawia się często gwałtownymi emocjami i zachowaniem. Potwierdzono, iż negatywne emocje, smutek, żal i niezadowolenie wpływają pozytywnie na apetyt na smak słodki, gdyż stanowią mechanizm kompensacyjny – chcemy sobie osłodzić (wynagrodzić) przykrości, które nas spotkały.
Tymczasem często efekt jest odwrotny do zamierzonego – nadmierne spożycie słodyczy wywołuje poczucie winy i odbija się na samoocenie. Dlatego w takiej sytuacji warto postawić na zmianę trybu życia i zwiększenie aktywności fizycznej. Nic bowiem nie rozładowuje tak dobrze napięcia i nie wpływa na samopoczucie jak wysiłek – zwłaszcza jeżeli na co dzień większą część czasu spędzamy przed biurkiem czy telewizorem.
Choroby duszy
Zwiększony apetyt na słodkie bardzo często towarzyszy depresji lub innym nieprawidłowościom związanym z funkcjonowaniem ludzkiej psychiki, takim jak np. zaburzenia lękowe, bulimia, etc. Słodycze w takich przypadkach stanowią swoisty element samoleczenia – pozwalają na krótkotrwałe odczuwanie przyjemności, na skutek wydzielania serotoniny w mózgu. W dłuższej perspektywie czasowej objadanie się słodyczami i innymi produktami bogatymi w rafinowane cukry, powoduje pogłębienie się depresji. Gdy sięgasz po słodkości, bo uważasz, że jesteś do niczego, świat i ludzie są do niczego, a przyszłość na pewno nie przyniesie Ci nic dobrego, to powinieneś bezwzględnie skontaktować się psychologiem lub psychoterapeutą.
Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.