Witamina C należy do grupy antyoksydantów, które skutecznie hamują wydzielanie cytokin prozapalnych, co z kolei daje sygnał dla organizmu, że nie jest konieczna naprawa uszkodzonych włókien mięśniowych.
Jednak okazuje się, że wsparcie w suplementacji okołotreningowej witaminą C, może nieść za sobą efekt zwiększenia pompy mięśniowej. Wykorzystanie suplementacji argininą, które ma na celu wsparcie efektu wazodylatacyjnego, zostało dość szeroko rozpropagowane w sportach sylwetkowych, jak i siłowych, jako działanie wspomagające trening i jego efektywność. Osoby stosujące argininę wypowiadają się o niej w kontekście wsparcia funkcji odżywczej mięśnia, jak i przyspieszenia efektów regeneracji. Zwiększony napływ krwi, jej zatrzymanie daje jeszcze jeden ważny efekt, jakim jest motywacja treningowa, aby zrobić jeszcze mocniejszy i bardziej efektywny trening.
Co więcej, arginina należy do związków, które posiadają pewien wpływ na poziom hormonów, w tym hormonu wzrostu. W środowisku sportowców nie trzeba tłumaczyć, jakie znaczenie posiada optymalizacja hormonalna, wysoki poziom testosteronu, czy hormonu wzrostu wraz z IGF-1. Dlatego suplementacja mająca wpływ na to, jak kształtuje się środowisko hormonalne w naszym ciele jest szalenie istotna, zwłaszcza u osób trenujących naturalnie.
Obecnie wykazano, że działanie samej argininy można wspomóc za pomocą dodatku witaminy C. Badania, jakie zostały opublikowane w magazynie “Nauka i medycyna” wskazują, że dodatek witaminy C do argininy nasila efekt działania wazodylatacyjnego poprzez ograniczenie działania rozkładającego tlen.
Naukowcy wskazali, że zastosowanie samej l-argininy wpływa na takie parametry, jak wzrost siły i masy mięśniowej poprzez wcześniej wspomniany efekt rozszerzenia naczyń krwionośnych, umożliwiając napływ większej ilości krwi. Dodatek witaminy C z kolei nasilił działanie samego aminokwasu, co jest dość zaskakującym rezultatem. Witamina C, jako antyoksydant wpływa na wolne rodniki redukując ich aktywność. Jak więc podpowiada nam logika, takie działanie wpływa na zmniejszenie ich aktywności
Grupę badanych stanowiło 20 (10+10) młodych piłkarzy (17-19 lat), którym podawano 3g l-argininy, jak i dodatek 1g witaminy C. Druga grupa otrzymywała tylko 1g witaminy C. Badanie trwało 8 tygodni, podczas którego piłkarze trenowali 3 razy w tygodniu siłowo.
Do jakich wniosków doszli badacze?
Grupa otrzymująca dodatek witaminy C z argininą znacznie zwiększyła ilość tkanki mięśniowej, jak i siły kończyn dolnych. Grupa otrzymująca samą witaminę C nie wykazała znacznych zmian w kompozycji sylwetki, a wartość siły ich kończyn dolnych nie zmieniła się znacząco.