IDZIEMY RAZEM PO TWOJĄ FORMĘ! 40% RABATU NA PLAN DIETETYCZNY I TRENINGOWY! SKORZYSTAJ Z KODU "40PT"

Indywidualny plan

Dietetyczny

Indywidualny plan

Treningowy

Indywidualny plan

Dieta + Trening

Opieka dietetyka i trenera Już od

Plan dieta + trening 29,99 zł/mies.

Opieka dietetyka Już od

Plan dietetyczny 26,66 zł/mies.

Opieka trenera Już od

Plan treningowy 23,33 zł/mies.

Plany dieta i trening
{{$parent.show_arts ? 'Artykuły' : 'Baza wiedzy'}}
Sklep

Jak rozpoznać dobrego trenera personalnego?

Od kilku lat obserwuję niebezpieczny trend – uprawnienia instruktora kulturystyki nabywają często osoby o minimalnej wiedzy dotyczącej nie tylko kulturystki, ale ogólnie rozumianego sportu. Nie uważam za wielki problem uzyskanie legitymacji przez osobę aktywnie, kilka lat uprawiającą trójbój siłowy, podnoszenie ciężarów czy kulturystykę. Niestety, uprawnienia nabywane są przez osoby które swoją „bogatą” wiedzą mogą zrobić krzywdę podopiecznym.

W kwestii formalnej – kto może otrzymać „papierek”?

Uczestnikami kursu mogą być osoby posiadające:

  • co najmniej średnie wykształcenie (wymagane jest dostarczenie do rozpoczęcia kursu dokumentu potwierdzającego uzyskane wykształcenie: średnie lub wyższe),
  • ubezpieczenie od następstw nieszczęśliwych wypadków,
  • brak przeciwwskazań lekarskich do udziału w kursie instruktorskim,
  • wysoką sprawność fizyczną,
  • bardzo dobra znajomość i umiejętności w ćwiczeniach kulturystycznych.

Nikt nie sprawdza „wysokiej sprawności fizycznej" ani też „znajomości i umiejętności w ćwiczeniach kulturystycznych"! Tak więc uprawnienia do bycia instruktorem kulturystyki może zyskać KAŻDY. Jeśli ktoś nie widzi w tym problemu, oto kilka autentycznych cytatów z wypowiedzi trenera personalnego legitymującego się tytułem "ADVANCED PERSONAL TRAINER & MANAGAMENT FITNESS", uczestniczki licznych szkoleń i warsztatów - ELITE POLAND FITNESS SCHOOL; LES MILS, ze specjalizacjami cytuję: „Dietetyka; Suplementacja; Kulturystyka; Masaż Sportowy; Body Building; Pilates; Body Ball; Jogging; Stretching; Aqua trening personalny; Nordic Walking; Trening Funkcjonalny".

  • "Ty masz ujemny poziom tłuszczu!" (pani instruktor do chłopaka kilkunastoletniego)
    - Tkanka tłuszczowa jest ZAWSZE obecna w organizmie, ujemny poziom mogą mieć jedynie zmarli.
  • "Musisz robić aeroby 40 minut po treningu!" (do anorektyka, 60 kg, kilkunastoletniego)
    - Ektomorficy z trudem budujący masę powinni w ostatniej kolejności próbować aerobów. Nasilają one przemianę materii i skutecznie utrudniają budowanie masy mięśniowej.
  • "A teraz robimy wyciskanie w dół" (o fazie ekscentrycznej wyciskania)
    - Chodziło o opuszczanie sztangi na klatkę piersiową.
  • "W trakcie martwego ciągu należy SKRĘCIĆ GŁOWĘ i patrzeć w lustro, czy mamy proste plecy!"
    - A to prosta droga do urazów szyjnej części kręgosłupa. Plecy muszą być proste na całej długości.
  • "Martwy ciąg zawsze robimy przechwytem" (tak ją uczył kulturysta)
    - chwyt naprzemienny jest zalecany wyłącznie zaawansowanym kulturystom, strongmanom i trójboistom.
  • "Spalacz należy brać rano, bo inaczej cały posiłek idzie w tłuszcz!"
    - odkładanie się tkanki tłuszczowej zależy od ilości i jakości pożywienia oraz pory spożywania. Spalacz nie ma nic do rzeczy.

Innym razem obserwowałem sławetny „trening personalny", gdzie otyła kobieta w wieku 50 lat została wysłana na uginanie ramion na linkach wyciągu (izolowane ćwiczenie, kompletnie nieprzydatne dla osoby z nadwagą, w nikły sposób angażujące układ nerwowy i mięśnie). Innym razem pani chciała zakupić w sklepiku w klubie MRP (zamiennik posiłku), otrzymała ... carbo – czyli czyste węglowodany. To tak jakby w restauracji otrzymać sam makaron lub sam ryż – zamiast dania. Mógłbym jeszcze długo wymieniać „profesjonalne porady" i „odkrycia dotyczące fizjologii człowieka" wielu instruktorów.

Czym się kierować przy wyborze trenera?

Udział w zawodach

Kulturysta – zawody kulturystyczne, trójboista – zawody trójbojowe lub w wyciskaniu leżąc, zapasy, boks, boks tajski, taekwon-do, brazylijskie jiu-jitsu – kieruj się osiągnięciami danej osoby jako zawodnika i jako trenera. Jeśli dana osoba nie ma osiągnięć jako zawodnik, niech ma znanych wychowanków, którzy osiągnęli coś w Polsce, a jeszcze lepiej w Europie czy na świecie. Z pewnością osoby które mają np. podopiecznego np. w elitarnej gali MMA (mieszanych sztuk walki), na mistrzostwach Polski w kulturystyce czy trójboju – coś sobą reprezentują.

Wykształcenie i wiedza

Np. AWF – żaden, nawet najlepszy kilkunastodniowy (!!) kurs nie zastąpi kilkuletniej edukacji. Im lepsza uczelnia, tym wyższe kwalifikacje. Cenne są także kierunki medyczne, dietetyka, fizjoterapia (ogromnie dużo zależy od uczelni i przyjętego toku studiów).

Wygląd zewnętrzny i predyspocyzje

Wiąże się z punktem nr 1. Jeśli „trener personalny" lub „profesjonalny instruktor" opowiada o „sześciopaku na brzuchu" – a sam prezentuje się jak tucznik, z 25% poziomem tkanki tłuszczowej – coś nie pasuje w tym obrazku? Jeśli ktoś opowiada o masie mięśniowej – czy sam ją posiada? Jeśli ktoś opowiada o bieganiu – czy sam potrafi biegać, uzyskiwać wyniki? Czy podopieczni tej osoby dobrze biegają, pływają, wspinają się?

Uprawnienia formalne

I tu uwaga – istnieje wiele organizacji, gdzie uprawnienia nadawane są za nic, pasy, dany i stopnie nic tam nie znaczą. M.in. w Polsce łatwo znaleźć takie odłamy np. karate. Dla niewtajemniczonych wszystko brzmi bardzo tajemniczo i profesjonalnie. Jeśli masz wątpliwości – udaj się do sekcji z której wywodzą się np. znani zawodnicy MMA, boksu tajskiego, judo czy zapasów. Kulturystyka –poszukaj zawodnika, z wieloletnim doświadczeniem – a najlepiej kiedyś zawodnika, obecnie trenera posiadającego wielu wychowanków na scenie kulturystycznej. Każdy taki zawodnik z sukcesami znaczy więcej niż kilkanaście kursów, certyfikatów ze szkoleń i uprawnień. Teoria nie ma przełożenia na praktykę. Nie muszę dodawać, że specjalizacja oznacza wąskie uprawnienia-ktoś jest dobry w małej niszy np. trening siłowy, podnoszenie ciężarów; pływanie. Posiadanie kilkunastu specjalizacji oznacza, że ktoś nie ma pojęcia o żadnej z tych dyscyplin. Często specjalizację instruktorzy wpisują sobie po weekendowym kursie (sic!) lub kilkugodzinnym szkoleniu.

Język, sposób wysławiania się, kultura osobista

Dobrego trenera ciężko znaleźć. Jeśli masz wątpliwości – zapytaj na dobrym forum dyskusyjnym w sieci lub popytaj wśród osób zajmujących się daną dyscypliną kilka-kilkanaście lat. Z reguły szybko można wybrać właściwą osobę, która zapewni nam bezpieczny trening i upragnione rezultaty.

Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.