Gluten jest dość kontrowersyjnym składnikiem żywności. Chociaż zgodnie z obowiązującymi standardami wykluczenie go z diety zaleca się jedynie osobom z celiakią lub nietolerancją o podłożu alergicznym, to istnieją przesłanki, by sądzić, że z rezygnacji ze spożycia glutenu skorzystać mogą również osoby bez wspomnianych powyżej przypadłości. Opublikowane niedawno wyniki badań wskazują, że jedną z korzyści może być poprawa masy i składu ciała!
Czym jest gluten?
Gluten to składający się z białek zwanych gliadynami i gluteninami spoisty, koloidalny związek o dość specyficznych właściwościach strukturotwórczych. To dzięki glutenowi produkty takie jak chleb, makaron, naleśniki posiadają spójną i ciągliwą konsystencję. Gluten powszechnie występuje w produktach spożywczych, a jego źródłem są nie tylko typowe produkty pochodzenia zbożowego, ale również inne artykuły spożywcze takie jak sosy, wędliny, słodycze i wiele, wiele innych.
Gluten — kontrowersje
W ostatnich czasach coraz częściej wspomina się o możliwych negatywnych konsekwencjach wynikających z obecności glutenu w diecie. Przy czym zagadnienie to odnoszone jest nie tylko do przypadków osób ze stwierdzoną celiakią lub alergią na ten składnik diety i faktem, że takich przypadków odnotowuje się coraz więcej, ale również bada się możliwy wpływ glutenu na osoby zdrowe [Drago S. i wsp]. Krytyczne podejście względem glutenu prezentują zazwyczaj entuzjaści koncepcji żywieniowej zwanej dietą paleolityczną, zwracając uwagę, że organizm człowieka nie jest przystosowany do spożywania większości produktów zbożowych.
Gluten a masa ciała
Do niedawna jeszcze rozważania na temat negatywnego wpływu glutenu na masę i skład ciała miały charakter jedynie ogólnikowych spekulacji. Przeprowadzone ostatnio badania wskazują, iż zależność takowa faktycznie może istnieć. Grupa naukowców z Universidade Federal de Minas Gerais w Brazylii postanowiła sprawdzić, czy włączenie lub wyłączenie z diety myszy glutenu może mieć wpływ na masę i skład ciała. W tym celu zwierzęta zostały podzielone na dwie grupy, pierwsza otrzymywała wysokokaloryczną dietę, w której 4,5% energii pochodziło z glutenu, druga – taką samą dietę pozbawioną tego składnika.
Co się okazało?
Pod ośmiu tygodniach trwania eksperymentu myszy z dietą bezglutenową ważyły mniej niż myszy karmione karmą z glutenem. Efekt ten związany był z mniejszym przyrostem tłuszcz w przypadku „mysiej diety paleo”. Gospodarka insulinowa u zwierząt karmionych glutenem była bardziej rozregulowana: poziom insuliny był wyższy, a wrażliwość tkanek na jej działanie – niższa. Zaobserwowano także, iż u myszy przypisanych do diety bezglutenowej wzrosła aktywacja receptorów jądrowych zwanych PPAR-α. W praktyce oznacza to zdolność do intensywniejszego spalania tłuszczu. Nie bez znaczenia jest też fakt, iż u zwierząt, które nie jedzą glutenu zanotowano niższą aktywność mediatorów stanu zapalnego.
Podsumowanie
Czy wyniki badań prowadzonych na myszach muszą mieć przełożenie na ludzi? Odpowiedź brzmi: nie, nie muszą, ale – mogą. W przypadku glutenu obserwowaną zależność należy uznać za potencjalnie możliwą. Biorąc dodatkowo pod uwagę wyniki badań przeprowadzonych przez naukowców takich jak Alessio Fasano, warto zachować umiar w spożywaniu zasobnych w gluten produktów zbożowych.
Źródła:
Scand J Gastroenterol. 2006 Apr;41(4):408-19.Gliadin, zonulin and gut permeability: Effects on celiac and non-celiac intestinal mucosa and intestinal cell lines. Drago S, El Asmar R, Di Pierro M, Grazia Clemente M, Tripathi A, Sapone A, Thakar M, Iacono G, Carroccio A, D'Agate C, Not T, Zampini L, Catassi C, Fasano A. · Soares FL, de Oliveira Matoso R, Teixeira LG, Menezes Z, Pereira SS, Alves AC, Batista NV, de Faria AM, Cara DC, Ferreira AV, Alvarez-Leite JI. Gluten-free diet reduces adiposity, inflammation and insulin resistance associated with the induction of PPAR-alpha and PPAR-gamma expression. J Nutr Biochem. 2013 Jun;24(6):1105-11. doi: 10.1016/j.jnutbio.2012.08.009. Epub 2012 Dec 17.
Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.