IDZIEMY RAZEM PO TWOJĄ FORMĘ! 40% RABATU NA PLAN DIETETYCZNY I TRENINGOWY! SKORZYSTAJ Z KODU "40PT"

Indywidualny plan

Dietetyczny

Indywidualny plan

Treningowy

Indywidualny plan

Dieta + Trening

Opieka dietetyka i trenera Już od

Plan dieta + trening 29,99 zł/mies.

Opieka dietetyka Już od

Plan dietetyczny 26,66 zł/mies.

Opieka trenera Już od

Plan treningowy 23,33 zł/mies.

Plany dieta i trening
{{$parent.show_arts ? 'Artykuły' : 'Baza wiedzy'}}
Sklep

Jak alkohol wpływa na nerki?

Jak alkohol wpływa na nerki?
W wielu badaniach wykazano, iż umiarkowana konsumpcja alkoholu nie jest aż tak szkodliwa dla nerek, jak myślano. Niemniej warto pamiętać, iż są to badania bazujące na dużych grupach ludzi, którzy z tego powodu nie są poddani szczegółowemu nadzorowi, a wiele czynników ma wpływ na wyniki badania. Poza tym inne eksperymenty dotyczące alkoholu i przewlekłej choroby nerek już nie są takie zachęcające.

Najcenniejszym z punktu widzenia rozpoznania chorób nerek wskaźnikiem uszkodzenia jest wydalanie większej niż uznawana za prawidłową ilości białka z moczem (białkomocz). Istotne może być również ustalenie frakcji albuminy, która normalnie stanowi 15% białka w moczu. Normalnie spotyka się wydalanie do 150 mg białka w moczu u osoby dorosłej. 

Wpływ alkoholu na nerki

Alkohol powoduje w nerkach:

  • uszkodzenia oksydacyjne,
  • uszkodzenia zapalne. Latchoumycandane i in. odkryli, że efekty samego nadmiernego metabolizmu etanolu są wystarczające do znacznego uszkodzenia funkcji nerek, bez wystąpienia ciężkiej dysfunkcji wątroby,
  • pobudza układ renina-angiotensyna-aldosteron, co ma wpływ na nadciśnienie i powiązane z tym powikłania ogólnoustrojowe,
  • nienormalne reakcje ze strony układu immunologicznego,
  • uszkodzenia kanalików nerkowych.

W jednym z badań osoby pijące średnie lub duże ilości etanolu były narażone na 87% większe ryzyko albuminurii w przypadku mężczyzn i ponad dwukrotnie u kobiet. Spożycie więcej niż 30 g etanolu na dobę (500 ml piwo dostarcza ~25 g etanolu) było związane ze zwiększeniem o 59% ryzyka albuminurii, w porównaniu do wypijania co najwyżej 10 g etanolu na dobę. A przecież tyle w Polsce nikt nie pije, niektórzy rutynowo sięgają po kilka kieliszków wódki lub piw dziennie.

W jednym z badań obserwacją objęto 11639 pacjentów regularnie nadużywających alkoholu i ponad 46 tysięcy osób z grupy kontrolnej. Osoby często sięgające po alkohol częściej były poważnie chore (miały choroby współistniejące). Niemniej, gdy uwzględniono wszystkie dodatkowe czynniki i wspomniane choroby, nadal nadmiernie picie alkoholu wiązało się z 62% większym ryzykiem rozwoju przewlekłej choroby nerek.

Podsumowanie

Raczej nie opłaca się sięganie po alkohol, nawet nie ze względu na jego wpływ na wątrobę czy nerki, ale o wiele szybszy na ogólne starzenie się organizmu, zaburzanie profilu hormonalnego, sprzyjanie niszczeniu muskulatury i układu nerwowego. Alkohol etylowy jest też jednym z głównych kancerogenów, rakotwórczy jest jego główny metabolit.

Źródła: Funakoshi Y. i in. Association between frequency of drinking alcohol and chronic kidney disease in men https://link.springer.com/article/10.1007/s12199-011-0238-6 White S. L. i in. Alcohol consumption and 5-year onset of chronic kidney disease: the AusDiab study https://academic.oup.com/ndt/article/24/8/2464/1940047?login=false Tomasz Stompór Białkomocz https://journals.viamedica.pl/forum_nefrologiczne/article/download/10457/8927 Pan C-s, Ju TR, Lee CC, Chen Y-P, Hsu C-Y, Hung D-Z, et al. (2018) Alcohol use disorder tied to development of chronic kidney disease: A nationwide database analysis. PLoS ONE 13(9): e0203410. https://doi.org/10.1371/journal.pone.0203410 Zhenliang Fan i in. Alcohol Consumption Can be a “Double-Edged Sword” for Chronic Kidney Disease Patients https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC6767945

Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.